Wielki piec nr 3 w zakładzie ArcelorMittal Poland w Dąbrowie Górniczej (dawniej Huta Katowice) ma zostać tymczasowo zamknięty. Kierownictwo firmy podkreśla, że zamknięcie jednego z dwóch pozostałych wielkich pieców nie będzie trwałe; jednak warunki rynkowe wpływające na polski sektor stalowy pogarszają się z powodu rosnących kosztów energii i importu stali od tańszych producentów.
/ Tomasz Kawka / East News
„Po przeprowadzeniu kompleksowych analiz, ArcelorMittal Poland podjął decyzję o tymczasowym zamknięciu wielkiego pieca nr 3 w swojej hucie w Dąbrowie Górniczej. Decyzja ta jest podyktowana wyjątkowo trudną i stale pogarszającą się sytuacją rynkową” – podała firma w komunikacie.
Polski sektor stalowy w niekorzystnej sytuacji. „Wyjątkowo trudne warunki”
„Obecnie funkcjonujemy w bardzo trudnych warunkach, na które wpływa szereg niekorzystnych czynników. Należą do nich znacząco wysokie koszty energii, fakt, że tylko europejscy producenci ponoszą koszty nabycia uprawnień do emisji CO2 w ramach EU ETS oraz brak odpowiednich mechanizmów ochrony rynku” – wyjaśnia Wojciech Koszuta, prezes zarządu ArcelorMittal Poland.
Reklama
Dyrektor Koszuta zauważa, że Polska importuje znaczne ilości zaniżonych cenowo wyrobów stalowych. Dodatkowo, ceny wyrobów ArcelorMittal Poland spadły w ciągu ostatnich trzech miesięcy.
„Wszystkie te czynniki negatywnie wpłynęły na nasze marże zysku, co oznacza, że w obecnych okolicznościach utrzymywanie dwóch wielkich pieców jest ekonomicznie nieopłacalne” – stwierdza Wojciech Koszuta.
Import zaspokaja większość zapotrzebowania Polski na stal
ArcelorMittal powołuje się na statystyki Izby Przemysłowo-Handlowej Stali, z których wynika, że import zaspokaja obecnie 80% zapotrzebowania na wyroby stalowe w Polsce . W przypadku wyrobów płaskich, do których zaliczają się kręgi, wskaźnik ten wzrasta do 95%.
– Dołożymy wszelkich starań, aby zapewnić zatrudnienie wszystkim osobom pracującym w wielkim piecu nr 3 podczas postoju – zapewnia Stanisław Ból, dyrektor ds. personalnych w ArcelorMittal Poland.
Firma rozpoczęła już działania przygotowawcze do bezpiecznego zamknięcia bloku, co potrwa kilka tygodni. Przewidywane zamknięcie ma się rozpocząć we wrześniu, a firma planuje uważnie śledzić sytuację rynkową, aby wznowić działalność, gdy tylko sytuacja się poprawi.
Warto zaznaczyć, że w Dąbrowie Górniczej (dawniej Huta Katowice) obecnie pracują dwa wielkie piece – nr 2 i nr 3. Ostatnie tymczasowe zamknięcie wielkiego pieca nr 3 miało miejsce w październiku 2022 roku i podobnie było pod wpływem warunków rynkowych. Zakład wznowił działalność w styczniu 2023 roku.
W wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa skomentował decyzję firmy, podkreślając zbliżającą się restrukturyzację rządu, która doprowadzi do rozwiązania Ministerstwa Przemysłu. Ministerstwo to odpowiadało za sektor stalowy i od początku roku opracowywało strategię dla branży.
„To bardzo zła wiadomość dla funkcjonowania województwa śląskiego i bezpieczeństwa surowcowego Polski. Stanowi to poważne wyzwanie dla nowego ministra. Którego konkretnie?” – pytał marszałek Saługa.
Jaka jest przyszłość strategii polskiego przemysłu stalowego?
Przypomnijmy, że w środę premier Donald Tusk ogłosił utworzenie nowego Ministerstwa Energii , którym pokieruje Miłosz Motyka. Ministerstwo to zajmie się sprawami, które dotychczas należały do kompetencji ministra przemysłu oraz, w pewnym stopniu, ministra klimatu i środowiska. Dodatkowo, tworzone jest drugie, nadresortowe ministerstwo finansów i gospodarki, na którego czele stanie obecny minister finansów Andrzej Domański. Ponadto, Wojciech Balczun będzie nadzorował Ministerstwo Aktywów Państwowych.
Była minister przemysłu Marzena Czarnecka wskazała, że plan działań na rzecz zrównoważonego rozwoju przemysłu stalowego w Polsce, opracowywany w jej resorcie, ma zostać sfinalizowany do 26 września br. Dokument ten będzie stanowił podstawę do dalszych skoordynowanych działań mających na celu poprawę sytuacji w sektorze stalowym.
Od samego początku w skład międzyresortowego zespołu pracującego nad rozwiązaniami dla sektora stalowego wchodzili przedstawiciele ministerstw przemysłu, aktywów państwowych, klimatu i środowiska oraz rozwoju i technologii, a także Polskich Sieci Elektroenergetycznych i Izby Przemysłowo-Handlowej Hutnictwa. Pod koniec czerwca dołączyli do niego również przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego.
***
Wymagana obsługa JavaScript w przeglądarce.
