Dziedziczenie nieruchomości często wiąże się z pytaniami o możliwość jej sprzedaży oraz obowiązki podatkowe. Niezależnie od tego, czy spadkobierca planuje szybką transakcję, czy odczekanie określonego czasu, kluczowe jest uregulowanie stanu prawnego mieszkania i zrozumienie zasad opodatkowania. Wyjaśniamy, jak krok po kroku przygotować się do sprzedaży mieszkania ze spadku oraz uniknąć potencjalnych problemów formalnych i podatkowych.
/123rf.com /123RF/PICSEL
Jak sprzedać mieszkanie ze spadku?
Pierwszym krokiem do sprzedaży odziedziczonego mieszkania jest uregulowanie jego stanu prawnego. Należy uzyskać dokument potwierdzający prawo do spadku, czyli akt poświadczenia dziedziczenia sporządzony u notariusza lub prawomocne postanowienie sądu o stwierdzeniu nabycia spadku. Oba te dokumenty mają taką samą moc prawną, ale wybór ścieżki zależy od sytuacji – notariusz wymaga zgodności wszystkich spadkobierców, natomiast sąd jest rozwiązaniem w przypadku sporów. Dopiero po uzyskaniu tych dokumentów możliwe jest złożenie wniosku o wpis prawa własności do księgi wieczystej, co stanowi warunek konieczny, aby legalnie rozporządzać nieruchomością. Zlekceważenie tego etapu może opóźnić całą procedurę sprzedaży i narazić właściciela na dodatkowe problemy prawne.
Reklama
Kolejnym istotnym krokiem jest zgromadzenie kompletu dokumentów, które będą niezbędne podczas transakcji sprzedaży. Oprócz potwierdzenia nabycia spadku, potrzebne będą m.in. zaświadczenia o braku zaległości w opłatach względem wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej, o braku osób zameldowanych w lokalu oraz ewentualne zaświadczenia z urzędu gminy, jeśli nieruchomość znajduje się na terenie objętym programem rewitalizacji. Warto także uzyskać zaświadczenie z urzędu skarbowego o uregulowaniu podatku od spadków, co potwierdzi brak dodatkowych zobowiązań finansowych wobec państwa.
W przypadku nieruchomości odziedziczonej przez kilku spadkobierców kluczowe jest zapewnienie zgody wszystkich współwłaścicieli na sprzedaż. Jeśli ktoś z grona beneficjentów nie wyrazi zgody, konieczne może być przeprowadzenie działu spadku, co pozwala na wyodrębnienie udziałów i ustalenie zasad podziału środków ze sprzedaży. Taka sytuacja wymaga dodatkowego zaangażowania notariusza lub sądu, co wydłuża proces. Gdy wszystkie kwestie formalne są już uporządkowane, a nieruchomość widnieje w księdze wieczystej na nazwisko aktualnego właściciela, można przystąpić do sporządzenia umowy przedwstępnej i finalnego aktu notarialnego.
Przeczytaj też: Jak wykupić mieszkanie w TBS? Jakie są warunki?
Sprzedaż mieszkania ze spadku a podatek
Opodatkowanie sprzedaży nieruchomości odziedziczonej w drodze spadku często budzi wątpliwości i jest źródłem licznych nieporozumień. Podstawowa stawka podatku dochodowego wynosi 19%, co w przypadku lokalu o wysokiej wartości oznacza poważne obciążenie finansowe. Kluczowe jest jednak zrozumienie, że obowiązek podatkowy nie zależy wyłącznie od momentu nabycia nieruchomości przez spadkobiercę, lecz także od daty, w której spadkodawca stał się jej właścicielem. Zgodnie z art. 10 ustawy o PIT oraz interpretacją Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 30 lipca 2024 r. (sygnatura 0112-KDIL2-1.4011.498.2024.2.AK), pięcioletni okres uprawniający do sprzedaży bez podatku liczy się od daty nabycia nieruchomości przez zmarłego.
Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że w wielu przypadkach pięcioletni okres oczekiwania na sprzedaż nieruchomości może nie być konieczny. Jeżeli spadkodawca był właścicielem mieszkania przez ponad pięć lat przed śmiercią, spadkobierca może sprzedać je niemal od razu bez konieczności płacenia podatku dochodowego. Z punktu widzenia opodatkowania ważne jest też rozróżnienie sprzedaży odziedziczonej nieruchomości od zbycia udziału w spadku. Zbycie udziału w masie spadkowej, a nie samej nieruchomości, podlega opodatkowaniu według zasad ogólnych. Wynika to z przepisów, które traktują takie działanie jako sprzedaż praw majątkowych, a nie nieruchomości (art. 1051-1053 Kodeksu cywilnego). Organy podatkowe jasno wskazują, że te sytuacje regulują inne przepisy, co może być pułapką dla nieświadomych spadkobierców.
Szczególną uwagę należy zwrócić na przypadki, gdy nieruchomość była częścią majątku wspólnego małżonków. Za datę nabycia nieruchomości przyjmuje się bowiem moment, w którym została ona włączona do majątku wspólnego, niezależnie od udziałów poszczególnych spadkobierców. Taki sposób liczenia okresu pięcioletniego sprawia, że w praktyce wiele nieruchomości dziedziczonych po rodzicach lub dziadkach może zostać sprzedanych bez konieczności płacenia podatku. Jednak w sytuacjach, gdy lokal został nabyty lub włączony do majątku wspólnego przez spadkodawcę krótko przed jego śmiercią, spadkobiercy mogą być zmuszeni odczekać kilka lat, aby uniknąć opodatkowania. Zrozumienie tych zasad oraz odpowiednia analiza historii nieruchomości pozwalają uniknąć błędów i ograniczyć ryzyko dodatkowych kosztów.
Przeczytaj też:
Skarbówka blokuje konta Polaków. Oto, kto ma powody do obaw
Ile wynosi podatek od darowizny? Sprawdź, kogo obowiązuje
W sądzie czy u notariusza? Gdzie najlepiej odrzucić spadek?