Tysiące mieszkańców regionu Zatoki Perskiej decyduje się spędzić letnie wakacje w Zakopanem, kurorcie słynącym z wyciągów narciarskich i szlaków turystycznych, jak donosi saudyjski portal Arab News. Portal zapytał arabskich turystów o preferencje dotyczące stolicy Podhala jako miejsca wakacyjnego. Ich odpowiedzi wskazują, że na decyzję nie wpływają w ogóle koszty.
/ Michał Woźniak/East News / East News
Polskie media wielokrotnie donosiły o rosnącej popularności Zakopanego wśród arabskich turystów, a teraz prasa arabska zwraca uwagę na ten trend. Artykuł na ten temat ukazał się na saudyjskiej anglojęzycznej platformie Arab News.
„Zakopane kwitnie wśród arabskich turystów. Całkowicie przejęliśmy to miejsce”.
„Całkowicie przejęliśmy to miejsce” – zażartował fotograf Fahad Alayyash, odnosząc się do napływu arabskich turystów do Zakopanego . 38-letni Saudyjczyk, podobnie jak niezliczona liczba innych osób z Zatoki Perskiej, spędził wakacje w stolicy Podhala.
Reklama
„Położone w południowej Polsce, Zakopane stało się popularnym letnim celem podróży dla turystów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej i Kuwejtu, z siedmioma lotami dziennie z regionu na pobliskie lotnisko w Krakowie” – czytamy na stronie internetowej. Wprowadzenie bezpośrednich lotów z Zatoki Perskiej ułatwiło przyjazd turystów z krajów arabskich . Agata Wójtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, zauważyła, że trend ten zapoczątkowała wizyta przedstawiciela saudyjskiego biura podróży, poszukującego nowych miejsc na wakacje, który podobno był oczarowany stolicą Podhala.
Mieszkańcy Zatoki Perskiej chwalą Zakopane za jego niedyskryminacyjną atmosferę
Według Manal Alanazy, 45-letniej profesor technologii edukacyjnych na Uniwersytecie Króla Sauda, Saudyjczycy już znają miasto Zakopane, a obecność wielu Arabów spędzających tam wakacje nie jest powszechnie akceptowana. „Kiedy poinformowałam ojca i brata, że jadę do Polski, mój brat nie był zadowolony. Powiedział: »Są tam tylko ludzie z Zatoki Perskiej«” – podzieliła się.
Saudyjka odkryła stolicę Podhala za pośrednictwem mediów społecznościowych. Abdullah Alotaibi, 30-letni kapitan statku z Kuwejtu, również natknął się na takie posty, co wywołało dyskusję na temat bezpieczeństwa. „Natknąłem się na wątek na Twitterze (obecnie X – red.) na temat Zakopanego i tego, że traktuje się tam wszystkich sprawiedliwie i nie ma tam dyskryminacji religijnej. Uznałem to miejsce za atrakcyjne i postanowiłem je odwiedzić” – powiedział saudyjskiemu portalowi.
Dwie główne zalety Zakopanego
Jak podkreśla Arab News, poczucie bezpieczeństwa jest istotną zaletą Zakopanego dla mieszkańców Zatoki Perskiej . Czują się oni na Podhalu jak Alanazy. „Było ciemno, a ja szedłem… Pomyślałem sobie: nie jesteś w Polsce, tylko w jednym z krajów Zatoki Perskiej. Wystarczy spojrzeć. Nic się nie stanie” – relacjonował profesor w rozmowie z portalem informacyjnym.
Arabów przyciąga do Zakopanego również klimat. W przeciwieństwie do Polaków, deszcz i zimno nie są im straszne, wręcz przeciwnie – często je preferują. Strona internetowa zaznacza, że temperatury w Zatoce Perskiej mogą przekraczać 50 stopni Celsjusza, podczas gdy polskie lata są zazwyczaj łagodne. Manal Alanazy początkowo rozważała podróż do Paryża, ale z powodu upałów zmieniła zdanie i wybrała Podhale.