XTB apeluje do głowy państwa o akceptację regulacji dotyczących kryptowalut.

XTB udostępniło treść listu skierowanego do prezydenta Karola Nawrockiego, w którym to dokumencie firma wzywa głowę państwa do zatwierdzenia ustawy o aktywach krypto. Jak wynika z treści pisma, zdaniem przedsiębiorstwa czas na debaty odnośnie kształtu polskich regulacji minął bezpowrotnie, a brak jakiejkolwiek regulacji prawnej będzie bardziej niekorzystny, niż akceptacja ustawy, która nie jest doskonała.

Xtb Prosi Prezydenta O Podpisanie Ustawy O Kryptowalutach E5064ff, NEWSFIN

fot. Adam Chelstowski / Forum / / FORUM

Zarząd XTB – największej firmy inwestycyjnej w Polsce – apeluje do prezydenta Karola Nawrockiego o podpisanie ustawy o rynku kryptoaktywów, uchwalonej przez Sejm dnia 26 września. W liście datowanym na 19 listopada, który został opublikowany w czwartek 27 listopada, firma podkreśla, że bezzwłoczne wprowadzenie ustawy jest niezwykle istotne dla konkurencyjności polskich podmiotów inwestycyjnych w Unii Europejskiej oraz dla ochrony polskich inwestorów.

"Czas na debatę o konkretnym kształcie polskiej Ustawy o rynku kryptoaktywów minął już dawno temu. Obecnie, brak jakiejkolwiek ustawy jest zdecydowanie większym niebezpieczeństwem dla polskich przedsiębiorstw oraz polskich inwestorów niż sytuacja, w której jej przepisy mogą być ocenione jako niedoskonałe" – brzmi treść listu XTB do prezydenta Nawrockiego.

Zobacz takżeChcesz inwestować? Nie powiemy Ci w co, ale powiemy jak! Pobierz Akademię Inwestowania II

 

Lepsza taka ustawa niż żadna?

Polska, wbrew zobowiązaniom unijnym, posiada ponad 11-miesięczne opóźnienie we wdrażaniu rozporządzenia MiCA (Markets in Crypto Assets), które wymagało uchwalenia odpowiedniej ustawy do końca roku 2024. W konsekwencji, pomimo że prawo UE obowiązuje, nie można go zastosować: nie ma krajowego organu (w planach KNF), który mógłby udzielać zezwoleń i nadzorować firmy.

To prowadzi do całkowitego braku kontroli i osłabia ochronę inwestorów, co w swoim piśmie do prezydenta zaakcentowało również XTB. Brak ustawy uniemożliwia także polskim spółkom konkurowanie z podmiotami z państw UE, które już wdrożyły u siebie unijne regulacje.

Polska wybrała najbardziej rozbudowaną i złożoną drogę regulacyjną w Europie, tworząc projekt ustawy wraz z rozporządzeniem wykonawczym liczący 334 strony. To stanowi kontrast z podejściem zastosowanym przez inne państwa, takie jak Cypr, Czechy czy Estonia, którym do wdrożenia wystarczyło "kilka kartek". 

Ten fakt, jak również niektóre kontrowersyjne zapisy ustawy wykraczające poza ramy prawa unijnego, powodują, że ustawa o rynku kryptoaktywów ma wielu oponentów, wzywających prezydenta do odrzucenia ustawy. Taki postulat zgłasza część posłów PiS i Konfederacji – m.in. Janusz Kowalski. Alternatywę dla obecnej ustawy opracowuje zespół profesora Krzysztofa Piecha.

Po przeciwnej stronie znajduje się zyskujące na sile stronnictwo, proszące Karola Nawrockiego o zatwierdzenie dokumentu, które wskazuje tak samo, jak XTB, że pomimo iż ustawa pozostawia wiele do życzenia, czas na rozmowy już przeminął. 30 czerwca 2026 roku upływa okres przejściowy ustalony w rozporządzeniu MiCA i nie da się go przedłużyć.

"Musimy do tego czasu stworzyć warunki do uzyskania wymaganych pozwoleń przez podmioty prowadzące działalność na polskim rynku" – zaznaczał think tank Fintech Poland w opublikowanym 14 listopada stanowisku w sprawie kryptoaktywów, w którym skupiające 180 spółek stowarzyszenie również wezwało prezydenta do podpisania ustawy. 

XTB apeluje o podpisanie ustawy. O licencję stara się na Cyprze

Jak pisaliśmy pod koniec października, XTB było już wtedy na końcowym etapie technicznych prac do włączenia do oferty kryptowalut. Jedyną przeszkodą w ich udostępnieniu jest licencja, o którą firma stara się na Cyprze. W związku z tym zapytaliśmy brokera, czy apel o akceptację polskiej ustawy nie stoi w sprzeczności z planami firmy. Jej krytycy mogliby zarzucać XTB, że angażuje się w sprawę, która go nie dotyczy, ponieważ już wkrótce uzyska zagraniczną licencję w zakresie kryptowalut.

– Podleganie polskim przepisom i nadzorowi pozostaje dla nas kluczowe. Jesteśmy polską firmą i chcemy prowadzić działalność w Polsce w oparciu o lokalne regulacje. Jako największy dom maklerski w kraju czujemy też szczególną odpowiedzialność za standardy ochrony inwestorów oraz za to, by polski rynek mógł się rozwijać i skutecznie konkurować z podmiotami zagranicznymi – odpowiedziało nam XTB – jednocześnie działamy w sposób odpowiedzialny biznesowo – ubiegamy się o licencje na innych rynkach, aby zapewnić ciągłość rozwoju i możliwość rywalizacji w europejskim otoczeniu regulacyjnym. Jednak jeśli tylko polskie przepisy będą to umożliwiały, polska licencja pozostaje dla nas priorytetem – dodała firma. 

Polski kryptowalutowy paraliż. Politycy ignorują innowacje i ryzyko ze wschodu?

Kryptowalutowe regulacje utknęły w Polsce w impasie. Z jednej strony mamy przegłosowaną przez Sejm, ale powszechnie krytykowaną ustawę. Z drugiej wizję prezydenckiego weta i dalszych opóźnień. Tymczasem ustanowienie adekwatnego prawa dotyczącego kryptowalut to już nie wyłącznie kwestia garstki firm i kilku milionów inwestorów. 

Czytaj więcej…

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *