Misje Apollo miały prosty cel. Musiały jedynie sprawdzić, czy człowiek jest w stanie dostać się na powierzchnię Księżyca. Misje Artemis idą krok dalej i mają położyć podwaliny pod kolonizację naturalnego satelity Ziemi.
NASA ma niezwykle ambitny plan. Misje Artemis mają doprowadzić do zbudowania pierwszej księżycowej bazy, która umożliwi dalszą kolonizację Kosmosu. Jednak już sam Księżyc jest potężnym biznesem wartym obecnie ponad 100 mld USD. Najbardziej elektryzującą wiadomością jest to, że to wszystko opuściło sferę marzeń i stało się rzeczywistością. NASA nawiązuje współpracę z prywatnymi firmami, takimi jak SpaceX, Nokia czy Blue Origin. Mają one dostarczyć rozwiązania i technologie funkcjonujące na Księżycu. W ich zakres wchodzą przejażdżki księżycowe, transmisje z naturalnego satelity Ziemi czy opracowanie księżycowego GPS-a.
Stany Zjednoczone dzięki misji Apollo udowodniły, że człowiek może dostać się na Księżyc. Teraz ma jednak nastąpić prawdziwy przełom. Misje Artemis doprowadzą do zbudowania baz księżycowych. Początkowo ludzie będą tam przebywać od kilku tygodni do kilku miesięcy, jednak ten czas stopniowo będzie się wydłużać. Ostatecznie ma to być drugi dom dla ludzi wspieranych przez zaawansowane roboty. Jednocześnie Księżyc stanie się przystankiem w drodze na Marsa, który jest drugi na liście planet do kolonizacji.