Projekt aktu prawnego, który umożliwia połączenie PZU SA z Pekao SA, to według szefa klubu PiS, Mariusza Błaszczaka, próba zawłaszczenia mienia państwowego przez obecne władze i osoby powiązane z premierem Donaldem Tuskiem. Swoją opinię wyraził w czwartek.
W zeszłym tygodniu Ministerstwo Finansów w notatce do sekretarza Stałego Komitetu Rady Ministrów poinformowało o wniosku resortu o ponowne zajęcie się projektem ustawy umożliwiającej unię PZU SA z Pekao SA, zgłasza też poprawkę mającą na celu uwzględnienie uwag przedstawionych przez Rządowe Centrum Legislacji w toku uzgodnień międzyresortowych, a także prosi o omówienie sprawy na najbliższym posiedzeniu komitetu stałego, które odbyło się w czwartek.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej lider klubu PiS, Mariusz Błaszczak, stwierdził, że projekt ten jest „usiłowaniem przywłaszczenia przez obecną władzę, osoby powiązane z Donaldem Tuskiem i koalicją 13 grudnia, majątku państwa”. W jego opinii, projekt ten przekreśli osiągnięcia rządu PiS, czyli – jak dodał – „odzyskanie Pekao SA dla Polski, na rzecz skarbu państwa”.
Według przywódcy klubu PiS, rozproszenie własności firm spowoduje „przejęcie na własność” ich aktywów przez osoby, które je kontrolują. Zaznaczył, że klub parlamentarny PiS będzie oponował przeciwko projektowi. Dodał także, że PiS zamierza „mobilizować opinię publiczną, aby zamanifestować swój sprzeciw wobec tych działań”.
Zdaniem innego posła PiS, Jana Kanthaka, w konsekwencji rozpatrzenia projektu, państwo polskie utraci wpływ na „liderów polskiej ekonomii”. – To by implikowało, że w przypadku chęci zmiany zarządu, np. w obliczu zmiany politycznej, państwo nie miałoby możliwości dokonania takich zmian – dodał parlamentarzysta. Apelował o interwencję do Komisji Nadzoru Finansowego, argumentując, że „taka sytuacja zwiększa ryzyko w sektorze bankowym”.
Sowa: Na majątku publicznym uwłaszczało się Prawo i Sprawiedliwość
Wiceprzewodniczący sejmowej komisji finansów publicznych, Marek Sowa (KO), zapytany przez PAP o komentarz do wypowiedzi polityków PiS, odparł, że „na majątku publicznym uwłaszczało się Prawo i Sprawiedliwość, a więc także pan Błaszczak”. Według niego, poziom kontroli państwa nad spółkami nie ulegnie zmianie; przekonywał, że chodzi o „podniesienie potencjału inwestycyjnego”.
Z kolei inny wiceprzewodniczący tej komisji, Rafał Kasprzyk (Polska 2050), ocenił, że Błaszczak „nie powinien oceniać innych przez pryzmat własnych i partyjnych działań”. – Odnoszę się do połączenia Orlenu z Lotosem i transferu polskiego kapitału do np. firmy MOL powiązanej z Putinem – stwierdził.
Na przełomie lipca i sierpnia resort finansów stworzył projekt ustawy, mający na celu umożliwienie planowanego połączenia części PZU SA z Pekao SA. Pod koniec września poinformowano, że minister finansów i gospodarki wnosi o zawieszenie prac nad projektem ustawy. Minister Andrzej Domański tłumaczył, że chodzi o uzupełnienie projektu o aspekty techniczne.
Poprawka Ministerstwa Finansów, która została wniesiona w ubiegłym tygodniu, zakłada między innymi, że informację o podziale krajowego zakładu ubezpieczeń oraz prawie ubezpieczających do anulowania umowy ubezpieczenia będzie anonsował w dzienniku o zasięgu krajowym lub na stronie internetowej zarówno krajowy zakład ubezpieczeń przejmujący, jak i krajowy zakład ubezpieczeń utworzony w wyniku podziału.
Dodano także objaśnienie do uzasadnienia, że w sytuacji, gdy podział krajowego zakładu ubezpieczeń (zakładu reasekuracji) następuje bez przeniesienia portfela ubezpieczeń (portfela reasekuracji) na spółkę akcyjną, w której udziałowcem jest krajowy zakład ubezpieczeń (zakład reasekuracji), to na tę spółkę nie zostanie przeniesione zezwolenie na prowadzenie działalności ubezpieczeniowej (działalności reasekuracyjnej). (PAP)
kl/ par/ sdd/
