Notowania ropy naftowej odzwierciedlają doniesienia ze Stanów Zjednoczonych dotyczące zmniejszających się rezerw paliwowych. Surowiec zyskuje na wartości na nowojorskiej giełdzie – przekazują brokerzy. Eksperci podkreślają jednak, że inwestorzy z niecierpliwością wyczekują rezultatów negocjacji dyplomatycznych, które mogą kluczowo wpłynąć na trendy cenowe.
/123RF/PICSEL
Potencjalny układ pokojowy może okazać się przełomowy dla sektora naftowego – podkreślają eksperci. Inwestorzy śledzą rezultaty dyskusji pomiędzy przedstawicielami USA, UE oraz Ukrainy, jednak szczególne znaczenie przypisują planowanym rozmowom Putin-Zełenski.
Napięte oczekiwania wobec negocjacji dyplomatycznych
Podczas poniedziałkowych konsultacji w Waszyngtonie, przywódcy Donald Trump, Wołodymyr Zełenski oraz delegaci europejscy uzgodnili, że kolejnym krokiem mają być bezpośrednie rozmowy Zełenski-Putin, a następnie spotkanie trójstronne z udziałem amerykańskiego prezydenta. Jak podaje Biały Dom, Władimir Putin wyraził wstępną zgodę na dialog z prezydentem Ukrainy. Według wcześniejszych informacji, rosyjski lider miał preferować Moskwę jako miejsce spotkania, jednak strona ukraińska odrzuciła ten pomysł.
Reklama
W grę wchodzą także inne lokalizacje, m.in. Genewa, promowana przez francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona ze względu na neutralny status Szwajcarii w konfliktach międzynarodowych.
Wtorkowe doniesienia portalu Politico, oparte na dwóch źródłach, wskazują, że administracja amerykańska rozważa Budapeszt jako miejsce trójstronnych rozmów z udziałem Trumpa, Zełenskiego i Putina.
Obecnie rynek koncentruje się na monitorowaniu postępów w zawieszeniu walk na Ukrainie, do czego przyczyniła się seria wcześniejszych wysokopoziomowych konsultacji.
Ewentualne porozumienie mogłoby ułatwić zniesienie restrykcji w eksporcie rosyjskiej ropy, mimo że Moskwie już teraz udaje się utrzymać znaczące dostawy m.in. do Indii i Chin.
Wzrosty cen surowca w reakcji na amerykańskie dane
Notowania ropy na giełdzie w Nowym Jorku wykazują tendencję wzrostową po publikacji informacji o redukcji zapasów w USA – donoszą brokerzy. Baryłka ropy WTI z dostawą na wrzesień kosztuje na NYMEX 62,55 USD (+0,32%). Brent na ICE Futures wyceniany jest na 66,00 USD za baryłkę, również po zwyżce o 0,32%.
Ropa Brent natychmiast
66,49 0,70 1,06% akt.: 20.08.2025, 12:36
- Max 66,72
- Min 65,82
- Stopa zwrotu – 1T -0,20%
- Stopa zwrotu – 1M -4,78%
- Stopa zwrotu – 3M 0,63%
- Stopa zwrotu – 6M -13,30%
- Stopa zwrotu – 1R -15,24%
- Stopa zwrotu – 2R -22,21%
Zobacz również: OLEJ KANADA ROPA CRUDE SOK POMARAŃCZOWY Wyszukaj inne
- Aby wyszukać rozpocznij wpisywanie nazwy waloru
Spadek rezerw ropy w Stanach Zjednoczonych – takie wnioski płyną z najnowszego raportu Amerykańskiego Instytutu Paliw (API). Zgodnie z danymi, zapasy surowca zmniejszyły się w ubiegłym tygodniu o 2,4 mln baryłek. W magazynach Cushing odnotowano jedynie minimalną redukcję – 100 tys. baryłek.
Zmniejszeniu uległy także rezerwy benzyny – o 1 mln baryłek. Natomiast zapasy produktów destylacyjnych wzrosły o 500 tys. baryłek – wynika z analiz API.
Niepokojące perspektywy dla sektora naftowego
Eksperci zwracają uwagę, że długofalowe przewidywania dla rynku ropy pozostają niekorzystne – w drugiej połowie 2025 r. można spodziewać się globalnej nadpodaży tego surowca.
Powrót zwiększonej produkcji krajów OPEC+ oraz niepewność związana z polityką handlową administracji Trumpa rodzą wątpliwości co do przyszłego popytu.
Od stycznia 2025 r. notowania surowca obniżyły się o ponad 10%.
***
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News