Mimo że Podhale jest jednym z najnowocześniejszych ośrodków turystycznych w Polsce, środki KPO trafiły jedynie do 31 firm z regionu tatrzańskiego, a mieszkańcy zapewniają, że środki te zostały wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem. „Jesteśmy dziś przedstawiani jako oszuści i naciągacze, a to niesprawiedliwe, że obiekt taki jak mój buduje mały basen, aby pomieścić więcej rodzin z dziećmi” – powiedział właściciel pensjonatu Onetowi.
/ Michał Woźniak/East News / East News
Niedawno w internecie pojawiły się dowody dotyczące wątpliwego wykorzystania środków z Narodowego Planu Naprawy (KPO) przeznaczonych na sektor HoReCa. Doniesienia wskazywały, że środki te zostały przeznaczone między innymi na zakup prywatnych jachtów, saun, strzelnic, solariów, luksusowych mebli, a nawet houseboata. W odpowiedzi na te doniesienia Prokuratura Okręgowa w Warszawie i Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) wszczęły śledztwa, a premier Donald Tusk ogłosił stanowczy zakaz marnotrawstwa. Osoby odpowiedzialne powinny ponieść konsekwencje, a środki muszą zostać zwrócone.
Reklama
Część środków z KPO przeznaczono na Podhale
Podhale jest jednym z regionów otrzymujących środki z Narodowego Planu Odbudowy (KPO). W samym powiecie tatrzańskim zarejestrowanych jest 15 000 firm, z których większość działa w sektorze HoReCa i kwalifikuje się do dofinansowania. Niemniej jednak, jak donosi Onet, środki z Narodowego Planu Odbudowy (KRO) dotarły tylko do 31 podmiotów w takich miejscowościach jak Kościelisko, Zakopane, Murzasichle, Bukowina i Białka Tatrzańska .
Większość przyznanych środków przeznaczono na zakup sprzętu sportowego, rozbudowę bazy noclegowej oraz rozwój działalności. Sprzęt spa, w tym sauny, jacuzzi i baseny, również cieszył się dużym zainteresowaniem wśród beneficjentów KPO.
„Nasza społeczność naprawdę skorzystała na tej inicjatywie”
Reporterzy Onetu próbowali przeprowadzić wywiady z właścicielami nieruchomości, ale większość z nich odmówiła komentarza. „Jesteście zaskoczeni? Jesteśmy obecnie nazywani oszustami i naciągaczami. Czy to nielogiczne, że obiekt taki jak mój buduje mały basen, aby pomieścić więcej rodzin z dziećmi? Nikt tutaj nie kupował jachtów ani łóżek do solarium, żeby sprzedać je rok później, po zakończeniu projektu. Ludzie rzeczywiście wykorzystali ten program do modernizacji swoich firm. Mimo to otrzymałem już telefony od gości informujące mnie, że anulują rezerwacje, ponieważ uważają mnie za oszusta i okradającego rząd, i odmawiają spędzenia wakacji w takim miejscu. Nie jestem pewien, czy ta dotacja, którą otrzymałem, będzie miała dla mnie ostatecznie negatywne konsekwencje” – zauważył jeden z właścicieli pensjonatu.
Lokalny urzędnik stwierdził, że Podhale jest niesłusznie postrzegane jako region z największymi beneficjentami KPO ze względu na prężnie rozwijający się sektor turystyczny . W rzeczywistości z dotacji skorzystało jedynie kilka małych podmiotów, podczas gdy większe placówki „nie wymagały pomocy”.
wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News
