Wstrzymać planowane zwolnienia grupowe w PKP Cargo – list z takim apelem został wysłany do prezydenta Andrzeja Dudy oraz premiera Donalda Tuska przez NSZZ Solidarność PKP Cargo. Związkowcy wezwali do podjęcia działań mających na celu ich zatrzymanie. Pracę ma stracić niemal 2500 osób.
/Łukasz Gdak /East News
O planowanych kolejnych zwolnieniach grupowych, będąca w procesie restrukturyzacji firma PKP Cargo poinformowała w ubiegłym tygodniu. Wskazała wówczas, że mogą one objąć do 2429 osób w różnych zawodach. W bieżącym roku, do końca lipca, pracę miałoby stracić do 1041 pracowników, a w przyszłym, do końca września – do 1388.
Zwolnienia w PKP Cargo. Związkowcy szukają pomocy
Reakcją na ten komunikat było wystosowanie przez NSZZ Solidarność PKP Cargo pisma do prezydenta Andrzeja Dudy oraz premiera Donalda Tuska. Związkowcy zaznaczyli w nim, że z „ogromnym niepokojem” przyjęli zapowiedź zwolnień. Apelowali o podjęcie niezbędnych działań, aby do redukcji miejsc pracy nie doszło.
Reklama
“Osłabienie PKP Cargo otworzy drogę dla przewoźników z zagranicy do przejęcia kluczowych zadań transportowych” – argumentowali autorzy listu. W piśmie do prezydenta Dudy podkreślili, że ich zdaniem stanowi to “realne zagrożenie dla polskiej suwerenności gospodarczej i bezpieczeństwa”. Wezwali do interwencji i podjęcia wszelkich możliwych działań, aby wstrzymać proces zwolnień. Poprosili także prezydenta o znalezienie alternatywnego rozwiązania, które umożliwiłoby zatrzymanie pracowników.
W piśmie do premiera Donalda Tuska zapytali, jakie alternatywne, restrukturyzacyjne rozwiązania do masowych zwolnień rozważa rząd, aby zapewnić przetrwanie i rozwój PKP Cargo. „W obliczu kryzysu w PKP Cargo, czy jest Pan gotów osobiście zainterweniować i wesprzeć spółkę, wzorem działań podejmowanych przez Pana w innych trudnych sytuacjach polskich przedsiębiorstw?” – pytają premiera związkowcy.
Wizja grupowych zwolnień w PKP Cargo
Według nich, realny wpływ na funkcjonowanie oraz podejmowanie decyzji w PKP Cargo ma PKP S.A. Związkowcy przypominają, że jest to spółka akcyjna notowana na GPW, w której PKP S.A. posiada 33,01 proc. akcji. Pytają, czy rząd jako właściciel PKP S.A. dąży do odbudowy i wzmocnienia spółki, czy też „proponowane rozwiązania restrukturyzacyjne, oparte na masowych zwolnieniach, doprowadzą do jej marginalizacji lub stopniowego zaniku”. Ich zdaniem, należy wesprzeć spółkę w niezbędnych inwestycjach. Trzeba również opracować i wdrożyć strategię PKP Cargo, która zapewniłaby firmie stabilność finansową oraz konkurencyjność.
W oświadczeniu przesłanym w ubiegłym tygodniu PAP, zarządca masy sanacyjnej PKP Cargo w restrukturyzacji Izabela Skonieczna-Powałka zwróciła uwagę, że informacja o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych musi zostać ogłoszona przed złożeniem Planu Restrukturyzacji, jeśli rozważane jest, aby były one jego częścią. „Nie oznacza to, że zwolnienia grupowe zostaną przeprowadzone w takim kształcie jak przedstawiono w informacji o ich zamiarze. Przedstawiona informacja jest najbardziej pesymistycznym scenariuszem przeprowadzenia zwolnień grupowych” – zapewniała Skonieczna-Powałka.