Giełdy biorą oddech po „czarnym poniedziałku”. Warszawski parkiet na plusie

Wtorek na warszawskiej giełdzie rozpoczął się od odreagowania poniedziałkowych spadków. Na początku WIG20 wzrósł o ponad 1,6 proc., a WIG o ponad 2 proc. Później (około 10.00) WIG20 rósł o niemal 1 proc., a WIG o około 1 proc.

Zdjęcie

Giedy Bior Oddech Po Czarnym Poniedziaku Warszawski Parkiet Na Plusie 9983a51, NEWSFIN

Wtorek na warszawskiej giełdzie rozpoczął się od odreagowania poniedziałkowych spadków. Zdj. ilustracyjne /123RF/PICSEL Reklama

Indeks blue chipów WIG20, obejmujący dwadzieścia największych i najbardziej płynnych spółek na GPW, na otwarciu wyniósł 2471,79 pkt (+1,66 proc.). Po „czarnym poniedziałku” obserwujemy próbę odreagowania, mimo że globalna presja związana z wojną celną wciąż trwa.

Na europejskich giełdach indeksy rozpoczęły wtorkowe notowania od wzrostów po najsilniejszych 3-dniowych spadkach od 5 lat – informują maklerzy. Wskaźnik Stoxx 600 Europy zyskuje 1,15 proc. FTSE 100 rośnie o 1,20 proc. CAC 40 idzie w górę o 1,41 proc. DAX zyskuje 0,80 proc.

Reklama

Giełdy. Czas na odreagowanie?

Wskazówką do prognozowania dzisiejszych notowań w Europie mogły być rozpoczęte znacznie wcześniej wtorkowe sesje azjatyckie.

„Ożywienie kontraktów na indeksy amerykańskie, które zyskują dziś w przedziale 0,6 do 0,9 proc., wsparło nastroje na sesji azjatyckiej. Ponad 6 proc. wzrósł japoński Nikkei, co jest wynikiem oczekiwań rynku co do kluczowej roli Japonii w negocjacjach z Stanami Zjednoczonymi” – komentują analitycy XTB.

„Nocne zmiany w Azji, napędzane nadzieją na rozmowy dotyczące taryf handlowych oraz ożywienie na Wall Street, przyniosły 1,38 proc. wzrost pochodnej DAX oraz 1,1-1,6 proc. zwyżki nowojorskich futures” – komentował poranne notowania kontraktów Michał Pietrzyca, analityk DM BOŚ.

Po otwarciu niemiecki DAX umiarkowanie rośnie, podobnie jak sesja w Paryżu.

Wtorek na giełdach. „Sytuacja zdaje się stabilizować”

Sytuacja na rynku zdaje się stabilizować. Inwestorzy oczekują na kolejne tury negocjacji z krajami objętymi sankcjami” – komentuje z kolei Konrad Ryczko z DM BOŚ.

Giełdy w regionie Azji i Pacyfiku otworzyły się we wtorek na plusie po serii spadków w minionych dniach, które były wynikiem polityki taryfowej prezydenta USA Donalda Trumpa oraz groźb nałożenia jeszcze wyższych ceł na Chiny.

„Rynki zdają się ufać rozsądkowi Trumpa, ale czy go dostrzegą? Test już dzisiaj wieczorem – Chiny zapowiedziały, że nie dadzą się zastraszyć Amerykanom i nie cofną 34 proc. stawki celnej, dopóki USA nie usiądą do negocjacji. Jednocześnie Pekin ogłosił już działania wspierające tamtejszą gospodarkę oraz zmiany w polityce monetarnej, jeśli zajdzie taka potrzeba. Tymczasem „ultimatum” Trumpa mija dzisiaj wieczorem i zobaczymy, czy zrealizuje swoją groźbę nałożenia kolejnych (50 proc.) ceł na Chiny. Jeśli to nastąpi, optymizm na rynkach okaże się tylko chwilowy” – komentuje Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ.

Giełdy w Azji, Australii i Oceanii otworzyły się na plusie

Japoński indeks giełdowy Nikkei wzrósł we wtorek rano o 6,5 proc. do

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *