Po długim okresie wstrzymania prac nad ustawą, która podnosi limity wydatków na mieszkalnictwo społeczne i komunalne, następuje przyspieszenie. W czwartek projekt trafi na posiedzenie Komitetu Stałego Rady Ministrów, a następnie do parlamentu, wprowadzając istotne zmiany w tej kwestii. Równocześnie w Sejmie procedowana jest mniejsza zmiana drogą poselską.
/123RF/PICSEL
Rządowy projekt dotyczący zmiany ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa oraz niektórych innych aktów prawnych ma być omawiany na posiedzeniu Stałego Komitetu Rady Ministrów już w najbliższy czwartek. Umożliwi on przydzielenie co najmniej 2,5 mld zł na budownictwo społeczne i komunalne w tym roku oraz kolejne sumy w następnych latach. Projekt wprowadza również szereg zmian w zakresie budownictwa społecznego, w tym dotyczących priorytetowego traktowania wniosków z KPO. – Wzmacniamy także pozycję nabywcy mieszkania poprzez Portal DOM, który zapewni dostęp do rzeczywistych cen transakcyjnych mieszkań, co zwiększy przejrzystość rynku nieruchomości – oznajmił w piątek minister rozwoju Krzysztof Paszyk.
Reklama Rozwiń
Ustawa została opracowana już wiosną ubiegłego roku przez ówczesnego wiceministra rozwoju Krzysztofa Kukuckiego z Lewicy, jednak po konsultacjach resortowych od lata utknęła w punkcie martwym (formalnie na etapie komitetu ekonomicznego RM) z powodu wewnętrznego sporu w koalicji dotyczącego dopłat do kredytów.
Nieoficjalnie mówi się, że problemem był konieczny czas na przygotowanie przez ministra rozwoju Krzysztofa Paszyka nowej wersji dopłat do kredytów, po tym jak poprzedni Kredyt na start został zablokowany.
Wstrzymanie projektu spowodowało, że samorządy, które złożyły wnioski o dopłaty na budowę mieszkań komunalnych i społecznych, nie mogły ich otrzymać, mimo że w budżecie przewidziano wyższe kwoty, które są jednak blokowane przez formalny limit wydatków wynoszący obecnie 1 mld zł. O tym pisaliśmy w Interii, a temat ostatnio podniosła „DGP”.
Duży projekt z wydatkami na mieszkania komunalne wkrótce w Sejmie
W ubiegłym tygodniu minister rozwoju w nieco szybszym tempie przedstawił program z nową wersją dopłat do kredytów. To umożliwiło kontynuację prac nad projektem pozwalającym na zwiększenie wydatków na mieszkania komunalne i społeczne oraz reformy w funkcjonowaniu tych form mieszkalnictwa.
Przed tym wydarzeniem w Sejmie pojawiły się dwa projekty poselskie, w tym procedowany w piątek projekt Polski 2050, który zwiększa jedynie limit wydatków na rządowy program budownictwa socjalnego i komunalnego w 2025 roku z 1 do 2 mld zł (nie zwiększa to jednak środków, a dotyczy jedynie formalnego limitu), a to, ile rząd rzeczywiście wyda, zależy od zabezpieczonych kwot w budżecie.
Projekt przedstawiał poseł Kamil Wnuk. W trakcie debaty sejmowej wiceminister rozwoju Tomasz Lewandowski wyjaśnił, że procedowany projekt poselski jest znacznie mniej rozbudowany, podczas gdy rządowy, który 27 lutego zostanie przedłożony na posiedzeniu Stałego Komitetu Rady Ministrów, jest znacznie szerszy i dotyczy wyższych kwot. Najpóźniej w połowie marca trafi do Sejmu.
– Po pierwsze, wyznacza znacznie wyższy limit na rok 2025 – sięga on niemal 5 miliardów złotych. Po drugie, ustala ten limit na program budownictwa socjalnego i komunalnego na lata, aż do 2030 roku, kiedy roczna kwota ma wzrosnąć nawet do 10 miliardów złotych – mówił wiceminister.
W Sejmie mniejsze zmiany w trybie poselskim
Ten