W 2025 roku około 19 proc. pracodawców planuje zwolnienia – wynika z „Barometru ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia”. Sprawdziliśmy, które firmy ogłosiły już redukcję swoich zespołów i w jakich branżach może ich być najwięcej.
Rozpoczynający się właśnie rok nie dla wszystkich oznacza szczęśliwy początek. W wielu firmach jeszcze w 2024 r. ogłoszono plany dotyczące redukcji personelu. W niektórych z nich zwolnienia grupowe już się rozpoczęły, a u innych ruszą niebawem. Ograniczenie liczby pracowników planuje zwłaszcza branża motoryzacyjna, AGD, technologiczna i energetyczna.
Największe redukcje w Poczcie Polskiej
Do największych zwolnień planowanych na ten rok należą te w Poczcie Polskiej, która zamierza pożegnać się z 8,5 tys. pracowników. Obecnie trwa proces konsultacji z organizacjami związkowymi. Dopiero po ich zakończeniu określony zostanie dokładny termin rozpoczęcia procesów dobrowolnych odejść. Jego koniec przewidziany jest na 30 kwietnia 2025 roku. Jeśli nie skorzysta z niego wystarczająco duża liczba osób, wówczas rozpoczną się zwolnienia grupowe.
W motoryzacji nie dzieje się najlepiej
W tym roku zwolnienia planują też przedsiębiorstwa z branży motoryzacyjnej. Są wśród nich m.in. Lear Corporation, gdzie planowane jest zredukowanie 608 stanowisk, zwłaszcza produkcyjnych (blisko 450), ale też pośrednio produkcyjnych (ponad 100) oraz biurowych (56). Proces ten rozpoczął się już w grudniu ubiegłego roku, kiedy to pracę straciło 147 osób. Następnie w styczniu 2025 r. planowane są zwolnienia 114 osób, w lutym – 283, a w marcu- 64.
Również firma Hutchinson, producent zaawansowanych technologicznie produktów z gumy i tworzyw sztucznych, zamierza zmniejszyć swój zespół. W fabryce w Bielsku-Białej, zwolnionych zostanie 80 pracowników, a w jej zakładach w Żywcu zatrudnienie zmniejszy się o 91 etatów. Zwolnienia grupowe mają zakończyć się pod koniec tego roku.
Z kolei koncern motoryzacyjny Shiloh Industries planuje pożegnać ponad 180 osób w okresie od lutego do grudnia 2025 r.
Zwalniają czołowi producenci AGD
W 2025 roku zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych, zapowiedzieli także wielcy producenci sprzętu AGD. Największe redukcje zatrudnienia planuje Beko Europe. Koncern ogłosił decyzję o zakończeniu działalności zakładów w Łodzi, gdzie do końca kwietnia ma być zakończona produkcja kuchenk, suszarek i komponentów plastikowych. Pracę straci tam 1100 osób. Z kolei we wrocławskiej fabryce lodówek zwolnienia obejmą 700 pracowników.
W związku z mniejszym popytem na sprzęt AGD również Amica zamierza do końca marca zmniejszyć swój zespół o 49 osób.
Energetyka na zakręcie?
Duże zwolnienia szykują się także w branży energetycznej. Jednym z przedsiębiorstw, które je planują jest Edison Next Poland. W ramach dobrowolnego programu odejść, przedsiębiorstwo zamierza zwolnić do 55 osób w zakładach w Bielsku-Białej i Tychach.
Wiele wskazuje także na to, że skurczy się także załoga Rafako, oferującego projektowanie i wykonawstwo kotłów opalanych m.in. węglem brunatnym, kamiennym, olejem oraz gazem. Upadłość firmy zatrudniającej około 700 ogłoszono w grudniu ubiegłego roku. Choć rząd ma już plan ratowania tego przedsiębiorstwa, cięcia kadrowe mogą okazać się tu niezbędne.
Zwolnienia grupowe zaplanował także zarząd Siarkopolu w Grzybowie, należącego do Grupy Azoty. W połowie grudnia ub. roku ogłosił on konieczność zwolnienia blisko 200 osób.
Z kolei na Śląsku pracę straci ponad 250 osób zatrudnionych w spółce Alchemia należącej do Grupy Kapitałowej Boryszew. Redukcje kadry mają zakończyć się do końca lutego 2025 roku.
Mniejsi tez mają kłopoty
Pracę straci też około 100 pracowników firmy Urbański z Mosiny w Wielkopolsce, produkującej szkło i lustra. Tu informacja o zakończeniu działalności firmy pojawiła się nagle tuż przed Bożym Narodzeniem.
Złe wiadomości przed świętami otrzymali także pracownicy pilskiej Sanity, produkującej obuwie. Przedsiębiorstwo ogłosiło upadłość, w związku z czym bez pracy od stycznia została cała 150-osobowa załoga.
Z kolei niemiecka firma Stoll, producent części do maszyn rolniczych, zapowiedziała swoim pracownikom, że jej słupski oddział zostanie zlikwidowany. Zatrudnienie straci tam łącznie 90 osób – 67 pracowników produkcji i 23 administracji. Wszyscy mają otrzymać wypowiedzenia do końca lutego 2025 r.
Zwolnienia grupowe ogłosiła też firma Pitney Bowes, która rozstanie się łącznie z 47 osobami. Redukcja etatów rozpoczęła się tam już w październiku 2024 r. i potrwa do stycznia br. To samo dotyczy przedsiębiorstwa Panmar w Krośnie. Pracę ma tam stracić około 70 osób.
Natomiast producent sprzętu sportowego Horizon Sport powiadomił, że pożegna się z 39 pracownikami. Tu cięcie etatów ma zakończyć się w lutym 2025 r.