Hakerzy i internetowi oszuści coraz częściej wykorzystują AI. Ale i AI z nimi walczy
Joanna Kamińska
Reklama
Na ten problem zwraca uwagę amerykański portal NBC News.
Reklama Reklama
Sztuczna inteligencja w użyciu rosyjskich hakerów
Tego lata rosyjscy hakerzy po raz pierwszy zastosowali innowacyjną metodę ataków na masowe wiadomości phishingowe kierowane do Ukraińców. Do wiadomości dołączyli załącznik zawierający program sztucznej inteligencji, który po zainstalowaniu automatycznie skanował komputery ofiar w poszukiwaniu poufnych danych, a następnie przesyłał je do hakerów.
Ten proceder został dokładnie scharakteryzowany w lipcowych raportach technicznych zarówno przez ukraiński rząd, jak i przez kilka firm zajmujących się cyberbezpieczeństwem. Jest to pierwsza znana sytuacja, w której zauważono, że rosyjski wywiad tworzy złośliwy kod przy użyciu dużych modeli językowych (LLM), które są rodzajem chatbotów opartych na sztucznej inteligencji.
Wyścig zbrojeń w obszarze sztucznej inteligencji
Akcja Rosjan nie była jedynym tego typu działaniem w ostatnich miesiącach. Różni hakerzy, w tym cyberprzestępcy, szpiedzy, badacze oraz obrońcy korporacyjni, zaczęli wykorzystywać narzędzia sztucznej inteligencji w swoich pracach. Chociaż modele LLM, takie jak ChatGPT, wciąż mają swoje ograniczenia, to jednak bardzo efektywnie przetwarzają instrukcje językowe, tłumaczą prosty język na kod komputerowy oraz identyfikują i podsumowują dokumenty. Do tej pory technologia ta nie zrewolucjonizowała świata hakowania, niemniej jednak sprawiła, że doświadczeni hakerzy stali się lepsi i szybsi.
Reklama Reklama Reklama
Jak zauważa NBC News, pomiędzy hakerami a firmami oraz badaczami zajmującymi się cyberbezpieczeństwem rozpoczął się wyścig zbrojeń w dziedzinie sztucznej inteligencji. Hakerzy odkrywają i wykorzystują luki w oprogramowaniu, podczas gdy firmy i badacze starają się je naprawić jako pierwsi.