Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze wszczęła śledztwo w sprawie przerwania wału przeciwpowodziowego w Jeleniej Górze – Cieplicach przy użyciu koparki – poinformowała we wtorek rzeczniczka prasowa tamtejszej prokuratury prok. Ewa Węglarowicz-Makowska.
Śledztwo prowadzone jest w sprawie przerwania wału przeciwpowodziowego w Jeleniej Górze – Cieplicach poprzez wykopanie w nim przepustów przy użyciu koparki. Miało to spowodować zalanie ulic Lubańskiej, Dworcowej i Sobieszowskiej oraz terenów mieszkalnych położonych w tej dzielnicy.
Prok. Węglarowicz-Makowska przekazała, że ze wstępnych ustaleń śledztwa wynika, że przekopu najprawdopodobniej dokonano w celu przekierowania wody, która gromadziła się na terenie jednego z ośrodków wypoczynkowych w Cieplicach.
Jak ustaliła PAP, jeleniogórska policja od poniedziałku prowadzi czynności w tej sprawie. „Prowadzimy postępowanie w kierunku stworzenia zagrożenia i przerwania infrastruktury krytycznej. Czynności są prowadzone po zgłoszeniach mieszkańców, które do nas wpłynęły. Obecnie zbieramy materiał dowodowy, przesłuchujemy świadków, zabezpieczamy zdjęcia i dokumentację filmową” – powiedziała podinsp. Edyta Bagrowska, rzeczniczka Komendy Miejskiej w Jeleniej Górze.
Śledztwo prowadzone jest w ramach art. 163 par. 1 pkt. 2 k.k. Zgodnie z zapisem, kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać zawalenia się budowli, zalewu albo obsunięcia się ziemi, skał lub śniegu, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Mieszkańcy Jeleniej Góry od dłuższego czasu zgłaszali niepokojące informacje o koparce, która miała rozkopać wał przeciwpowodziowy w pobliżu luksusowego ośrodka należącego do "milionera z Instagrama". Wszystko po to, by odprowadzić deszczówkę po intensywnych opadach. Chociaż… pic.twitter.com/7e0KuZlIAu
— KapitanKot (@ProfesorKot) September 16, 2024
W piątek 13 września uległ podtopieniu należący do Piotra Śledzia ośrodek Holiday Park&Resort znajdujący się w części Jeleniej Góry zwanej Cieplicami. W skład kompleksu wchodzi 214 domków oddanych do użytku dwa lata temu. Tego samego dnia w mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia zbulwersowanych mieszkańców miasta, którzy twierdzili, że – żeby zmniejszyć skutki wezbrania wody na terenie ośrodka – sprowadzono koparki, które utworzyły przepust w wale przebiegającym wzdłuż ulicy Sobieszowskiej, co poskutkowało zalaniem sąsiadującej z kompleksem części miasta.
Straż pożarna przekazywała w poniedziałek, że nie ma informacji o tym, żeby "ktoś uszkadzał wały i robił przy nich coś, w wyniku czego mogłyby zostać zalane tamte okolice".
"Zalaniu uległo trzy czwarte Cieplic. W tym także Holiday Park, w którym były prowadzone działania: ewakuacja sprzętu, samochodów, a następnie także ludzi” – tłumaczył rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze Krzysztof Zakrzewski. Podkreślił przy tym, że: „był taki napór wody, która wylewała się i z koryta rzeki, i z wszystkich dopływów rzeki Kamiennej, że gdzieś to musiało się wylać”.
Pytany o tę kwestię prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak zapewniał, że koparki nie naruszały systemu wałów, lecz pracowały na terenie dawnych stawów. "To, co widzimy na filmach, nie należy do systemu wałów przeciwpowodziowych. To, co było celem pracy koparki, to ziemia po stawach, które tam się znajdowały. Nie ma nic wspólnego z wałami przeciwpowodziowymi" — mówił w rozmowie z portalem Salon24.
autorzy: Beata Lisowska, Grzegorz Rutke, Filip Romik
from/ gru/ bli/ godl/ js/