W ostatnim kwartale 2023 roku produkt krajowy brutto Niemiec był niższy niż kwartał wcześniej. Choć nasi zachodni sąsiedzi póki co uniknęli „technicznej recesji”, to w istocie największa gospodarka Europy pogrążona jest w poważnym kryzysie.
W IV kwartale 2023 roku PKB Niemiec był realnie (czyli po uwzględnieniu wzrostu cen) o 0,3% niż kwartał wcześniej oraz o 0,2% niższy niż w analogicznym kwartale roku poprzedniego – poinformował Destatis. W całym 2023 roku PKB Niemiec zanotował spadek o 0,3% rdr i był to pierwszy ujemny wynik od 2020 roku (oraz dopiero drugi roczny spadek PKB po 2009 roku).
Przez dwa poprzednie kwartały PKB Niemiec pozostawał bez zmian – jego kwartalna dynamika wynosiła 0,0% kdk. Ostatni dodatni wynik przydarzył się Niemcom w pierwszym kwartale, który nastąpił po spadku o 0,4% kdk w końcówce 2022 roku. Brak dwóch kwartałów spadku PKB z rzędu sprawia, że największa gospodarka jak dotąd uniknęła tzw. technicznej recesji.
Nie zmienia to jednak faktu, że nasi zachodni sąsiedzi od kilku lat przeżywają poważny kryzys gospodarczy. Po roku 2017 niemiecka gospodarka w zasadzie stoi w miejscu. W 2018 r. PKB największej gospodarki Europy wzrósł o zaledwie 1%. Rok później odnotowano wzrost o 1,1%. A w 2020 roku niemiecka gospodarka skurczyła się o 3,8%, by urosnąć o 3,2% rok później oraz o 1,8% w roku 2022. Wynik za rok 2023 to -0,3%. W rezultacie indeks realnego PKB (liczonego w cenach stałych z roku 2015) na koniec poprzedniego kwartału wynosił prawie tyle samo co w IV kwartale 2017 roku oraz zaledwie o 0,7% wyżej niż w roku 2019.
– Ogólny rozwój gospodarczy w Niemczech w 2023 roku uległ zahamowaniu w otoczeniu, które w dalszym ciągu było naznaczone licznymi kryzysami – tak dane o niemieckim PKB skomentowała Ruth Brand, szefowa federalnego urzędu statystycznego.
– Niesprzyjające warunki finansowania wynikające z podwyższania stóp procentowych oraz słabszy popyt krajowy i zagraniczny także odcisnęły swoje piętno. Dlatego gospodarka Niemiec nie kontynuowała odrodzenia po gwałtownym załamaniu ekonomicznym doświadczonym w pandemicznym roku 2020 – dodała Brand.
To jednak tylko wierzchołek góry lodowej niemieckich problemów gospodarczych i społecznych. Więcej na temat kryzysu u naszych zachodnich sąsiadów można przeczytać w artykule zatytułowanym „Niemcy „chorym człowiekiem” Europy”.