Wystrzelenie statku kosmicznego w tradycyny sposób jest bardzo kosztowne. Można to zrobić taniej
Paweł Rożyński
Chińscy naukowcy pracują nad projektem (zwanym Tengyun) od 2016 roku, ale uważają, że są bardzo blisko dokonania przełomu – donosi chiński dziennik „South China Morning Post” (SCMP). W ten sposób mają być wystrzeliwane 50-tonowe samoloty kosmiczne o długości prawie 40 metrów.
Kosmiczne testy w Datong
Działo szynowe jest w istocie elektromagnetycznym torem startowym, który można użyć do przyspieszenia hipersonicznego samolotu do prędkości Mach 1.6. Po wyrzuceniu samolotu powinien odpalić silniki i wejść w przestrzeń kosmiczną. Nowa technologia może znacznie obniżyć koszty wysyłania ludzi i ładunków w kosmos. To może być atrakcyjna oferta dla firm chińskich, ale też NASA czy firmy SpaceX Elona Muska, która zdominowała ten rynek. Poleganie wyłącznie na własnym zasilaniu samolotu do startu wymagałoby znacznej ilości paliwa.
Aby to przezwyciężyć, chińscy inżynierowie musieli pójść na kompromis względem konstrukcji aerodynamicznej i układu silnika, co wpłynęło na wysoką wydajność lotów w maszynach. Naukowcy pracujący nad projektem Tengyun są przekonani, że mogą rozwiązać bieżące problemy.
„Elektromagnetyczna technologia startowa stanowi obiecujące rozwiązanie, aby przezwyciężyć te wyzwania i stała się strategiczną technologią graniczną realizowaną przez wiodące narody świata” – napisał główny naukowiec zespołu Li Shaowei w artykule opublikowanym w czasopiśmie „Acta Aeronautica”.
Aby przetestować technologię, China Aerospace Science and Industry Corporation (CASIC) będzie korzystać z długiego na 1,93 km obiektu testowego maglev w Datong. Pierwotnym celem tego ośrodka badawczego było dostarczenie kluczowej platformy testowej dla technologii lewitacji magnetycznej w rurze niskopróżniowej. Obecnie rura jest używana do testów lotniczych ze względu na zdolność do napędzania ciężkich przedmiotów do prędkości 1000 km/h. Obiekt testowy Datong ma zostać wydłużony do 60 km/h, aby w przyszłości pozwalać na osiąganie maksymalnej prędkości 5000 km/h.
Elektromagnetyczne wyrzutnie obniżą koszty
Według SCMP ośrodek w Datong jest uważany za jeden z najbardziej zaawansowanych w dziedzinie urządzeń napędzanych technologią elektromagnetyczną na świecie. Obok Chin również Amerykanie są zaawansowani w pracach nad elektromagnetycznymi systemami startowymi. Już w latach 90. NASA próbowała zbudować taką wyrzutnię o wysokości 15 metrów, ale projekt porzucono z powodu trudności technicznych i braku funduszy. Skupiono się na opracowywaniu technologii katapult elektromagnetycznych.
Działa elektromagnetyczne mogą posłużyć do wystrzeliwania nie tylko samolotów kosmicznych, ale i satelitów.
Kalifornijski start-up Longshot buduje działo z lufą o długości blisko 10 km, które będzie w stanie wysyłać na orbitę satelity i zaopatrzenie dla stacji kosmicznych. Z kolei SpinLaunch tworzy coś w rodzaju kosmicznej katapulty. Ten akcelerator orbitalny jest napędzany elektrycznie. Składa się z dużej komory próżniowej, linki hipersonicznej, mechanizmu zwalniającego i tunelu startowego. W komorze znajduje się wirówka, która kręcąc się z ogromną prędkością, wyrzuca ładunek. Możliwe jest nawet kilkadziesiąt takich „strzałów” dziennie. Prace nad takim rozwiązaniem umożliwił postęp w dziedzinie produkcji nanorurek i włókien węglowych. Inżynierowie zmagają się bowiem z problemem nagrzewania się pocisku i ogromnych przeciążeń.