Korea Południowa walczy z chińskimi robotami

Korea Południowa zmaga się z kryzysem demograficznym, co przekłada się na braki personelu w lokalach gastronomicznych. Wykorzystuje do tego własne roboty autonomiczne. Problem pojawił się w momencie, gdy Chiny zaczęły sprzedawać podobne maszyny w pięciokrotnie mniejszych cenach.

W Korei Południowej funkcjonuje coraz więcej zrobotyzowanych restauracji. Nie są one już prostymi lokalami, gdzie na stołach goście wykorzystywali tablety do zamówienia jedzenia. Teraz stoliki obsługują autonomiczne roboty, które podchodzą do klientów, zbierają zamówienie, a następnie je dostarczają. Jest to skuteczne i opłacalne rozwiązanie, które przynajmniej częściowo pozwala walczyć z efektami kryzysu demograficznego. Koreańskie Stowarzyszenie Przemysłu Robotycznego wskazuje, że w lokalach gastronomicznych w Korei Południowej pracuje ok. 5 tysięcy robotów.

Koreańskie firmy próbują przekonać klientów do tego, aby kupowali ich autonomiczne roboty. W tym celu szukają rozwiązań, dzięki którym ludzie chętniej sięgną po ich maszyny kosztujące od 7,7 tys. USD do 22,5 tys. USD. Oferują modele subskrypcji oraz najwyższą jakość produktów. Problem tkwi w tym, że podobne roboty sprzedają Chiny, które wołają znacznie niższe ceny. W Państwie Środka koszt tego typu urządzenia zaczyna się od ok. 1,5 tysiąca dolarów.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *