Euro: Przebicie trendu. Kurs na 4,14 zł?

Złoty rozpoczął nowy tydzień z impetem. Notowania EUR/PLN dotknęły dolnej granicy tegorocznej konsolidacji. Jeżeli ten symptom zostanie potwierdzony, wnioski wynikające z analizy technicznej wskazują na atak na najniższy poziom z lutego.

Kurs Euro Naruszy Trend Boczny Euro Bdzie Po 414 Z 8a49ec7, NEWSFIN

fot. Dmytro Ihoshyn / / Shutterstock

W poniedziałek o 9:41 kurs euro kształtował się na poziomie 4,2217 zł, z tendencją spadkową o blisko 0,5 grosza w porównaniu do piątkowego kursu referencyjnego. To wskazuje na dotknięcie (ale jeszcze nie pokonanie) kluczowej bariery wsparcia na poziomie 4,2250 zł. Ten pułap przez minione pół roku powstrzymywał wszelkie usiłowania wzmocnienia się złotego.

Wybicie dołem z trwającej od kwietnia konsolidacji w przedziale 4,2250-4,3050 zł, w świetle analizy technicznej, sugerowałoby ruch w dół o wielkość odpowiadającą rozpiętości tejże konsolidacji. To jest o 8 groszy, co sprowadziłoby kurs do poziomu 4,1450 zł za euro. Mniej więcej na tym poziomie odnotowano tegoroczny najniższy kurs euro pod koniec lutego.

– Spodziewamy się, że pod koniec tygodnia siła polskiej waluty może się odnowić, sprowadzając kursy EUR/PLN i USD/PLN odpowiednio w okolice 4,22 oraz w pobliże przedziału 3,61–3,63 – zaznaczyli w porannym opracowaniu ekonomiści PKO BP.

Przeczytaj także

Złoty mocny jak nigdy. Czy skończy się jak zawsze?

Ostatnia fala umocnienia złotego zaskoczyła niemal wszystkich ekspertów. Jeszcze dwa tygodnie temu bardziej prawdopodobne rysowało się osłabienie złotego i wzrost kursu euro do poziomu 4,30 zł. Zwłaszcza, że w ostatnim czasie nie pojawiły się żadne fundamentalne dane przemawiające za umocnieniem polskiej waluty. Można by raczej odnaleźć czynniki osłabiające złotego w stosunku do euro (np. inflacja CPI niższa od prognoz i seria obniżek stóp procentowych w NBP).

Ciężko też stwierdzić, aby sytuacja na globalnych rynkach kapitałowych jakoś szczególnie sprzyjała złotemu w porównaniu z euro. Kurs EUR/USD w dalszym ciągu oscyluje w obrębie korekty po ustanowionym we wrześniu 4-letnim szczycie. Dodatkowo nastroje na Wall Street w ostatnim czasie są raczej dalekie od euforycznego optymizmu.

W niniejszym kontekście warto podkreślić, że spośród głównych par „złotowych” jedynie sytuację na parze euro-złoty można postrzegać jako przełomową. Kurs dolara utrzymywał się bowiem na poziomie 3,6370 zł i wciąż mieścił się w obszarze obowiązującej od sierpnia konsolidacji.

Frank szwajcarski – pomimo niemal rekordowej siły względem euro – na rynku krajowym kosztował 4,5800 zł i kontynuował trend boczny w przedziale 4,50-4,60 zł. Po 6-letnich minimach poruszały się natomiast notowania funta brytyjskiego, wycenianego przez rynek na 4,7890 zł.

KK

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *