Od 10 listopada obowiązuje nowa stawka wskaźnika wyznaczającego wysokość dopłat w programie „Bezpieczny kredyt 2 procent”. Banki mogły dopasować swoje cenniki do nowych okoliczności. Już wiemy, którą z możliwych opcji wybrała większość.
W pierwszych dniach listopada Bank Gospodarstwa Krajowego zaskoczył obserwatorów rynku hipotek i przed upływem ostatecznego ustawowego terminu opublikował istotny komunikat. Podano w nim wskaźnik średniej kwartalnej stopy procentowej będący kluczowym parametrem w schemacie „Bezpiecznego kredytu 2 procent”. Po raz pierwszy odczyt bazował na danych przesyłanych do BGK przez banki, czyli informacjach o warunkach cenowych „zwykłych” kredytów mieszkaniowych z minionego kwartału. Szerzej o konstrukcji wskaźnika pisaliśmy na łamach Bankier.pl.
Nowa stawka obowiązuje od 10 listopada. Jest ona niższa o 0,12 pp. niż ta obowiązująca od lipca, czyli startu budzącego gorące emocje programu. Wcześniejszy odczyt opierał się na wskaźniku WIRON i wynosił 7,14 procent. Najnowszy to 7,02 procent.
Kalkulator "Bezpiecznego kredytu 2 proc."
Pobierz kalkulator „Bezpiecznego kredytu 2 proc.”
Chcesz sprawdzić, jaka będzie rata po dopłacie? Zastanawiasz się, na jaką kwotę kredytu będzie Cię stać? Chcesz dowiedzieć się, jak długość okresu spłaty wpłynie na raty? Pobierz kalkulator, który wyliczy szacunkowy harmonogram kredytu z dofinansowaniem – „pełną” ratę i ratę po dopłacie.
Pobierz poradnik zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na [email protected]
- Pobierz bezpłatnie
- Kup
WyślijImięJeśli chcesz fakturę, to wypełnij dalszą część formularza:NIP (bez myślników) Nazwa firmy Ulica, numer budynku/lokalu Kod pocztowy Miasto Wyślij
NazwiskoNiższa dopłata – a co z oprocentowaniem?
Kwestia wysokości wskaźnika BK2 interesować powinna osoby, które planują zaciągnąć kredyt lada moment. „Starzy” kredytobiorcy mają już ustalone oprocentowanie na pierwszy okres spłaty, a wysokość dopłat jest również zamrożona w oparciu o poprzednią stawkę.
Moment aktualizacji indeksu zbiegł się w czasie ze wzrostem zainteresowania kredytami z dopłatami. Niepewność dotycząca losu schematu, wizja wyczerpania się zarezerwowanych na dofinansowanie środków i bardzo prawdopodobne pogrzebanie pomysłu „kredytu 0 proc.” sprawiają, że na rynku robi się nerwowo.
Czegoś takiego na rynku nieruchomości to jeszcze nie przeżyłem. Dzwonią 18-20-latkowie zupełnie zieloni w temacie nieruchomości i chcą rezerwować "na gębę" zanim jeszcze obejrzą. Zaczyna się panika, aby kupić cokolwiek, dopóki BK2% działa. Szykuje się ciekawa końcówka roku…
— Radosław Chodkowski (@RChodkowski) November 16, 2023
Tymczasem niższy poziom wskaźnika BK2 oznacza niższą wysokość dopłaty do raty (przy niezmienionym oprocentowaniu). Zobaczmy przykład:
- Przyjmijmy, że „Bezpieczny kredyt 2 procent” w ofercie banku oprocentowany jest na 7,41 proc. Kwota kredytu to 500 tys. zł, a okres spłaty to 25 lat.
- Przy poprzednim poziomie wskaźnika BK2 (7,14 proc.) pierwsza rata malejąca wynosiła 2612 zł.
- Przy nowym poziomie (7,02 proc.) pierwsza rata malejąca po dopłacie to 2662 zł, o 50 zł więcej.
Banki mogły jednak przy okazji zmiany poziomu wskaźnika zmienić również proponowane okresowo stałe oprocentowanie swojego produktu. Przypomnijmy, że do tej pory kilka banków ustaliło oprocentowanie na poziomie dokładnie równym wskaźnikowi BK2. To z kolei oznacza, że kredyt podczas wypłacania dopłat jest oprocentowany „tak jakby oprocentowanie wynosiło 2 proc.”. Wynika to ze wzoru, który omówiliśmy szerzej w tym artykule.
Symulacje dla różnych scenariuszy można przeprowadzić samodzielnie, korzystając z kalkulatora przygotowanego przez Bankier.pl.
Dwie grupy banków
Pierwsza grupa banków sięgnęła po sprawdzony w poprzednich miesiącach trik – dopasowała oprocentowanie do nowego poziomu wskaźnika. W banku PKO BP, Banku Pekao oraz Velo Banku stawka przeskoczyła z 7,14 proc. do 7,02 proc., co sprawia, że kredyt z dopłatą realizuje obietnicę zawartą w szyldzie. Do tego grona dołączy od 17 listopada także Bank Ochrony Środowiska.
Drugą grupę stanowią instytucje, które mają bardziej rozbudowane cenniki i nie wykorzystują podejścia „jedna stawka dla wszystkich”. mBank zaktualizował warunki swojej promocji i w przypadku „Bezpiecznego kredytu 2 procent” proponuje klientom trzy opcje:
- Dla klientów spoza segmentów Active i Intensive nowa stawka oprocentowania wynosi 7,44 proc.
- Dla klientów Active – 7,34 proc.
- Dla klientów Intensive – 7,14 proc.
Podział na segmenty uzależniony jest m.in. od wysokości wpływów na rachunek i aktywności płatniczej. Nowe stawki są o 0,27 pp. niższe niż stosowane na początku października.
Kredyt z dopłatami w kilku wariantach występuje również w Alior Banku. Stawka oprocentowania uzależniona jest m.in. od zakresu sprzedaży krzyżowej (kredyt solo lub z ubezpieczeniem na życie), a także lokalizacji nieruchomości (specjalna oferta dla wybranych aglomeracji). Jeszcze w pierwszych dniach listopada możliwe było uzyskanie oprocentowania poniżej 7 proc., obecnie z danych zamieszczonych w symulatorze banku wynika, że minimum to 7,061 proc. Efektywne oprocentowanie kredytu z dopłatą byłoby zatem nieco wyższe niż 2 proc. (w okresie dofinansowania).
Oferty „Bezpiecznego kredytu 2 procent” na razie nie zaktualizował Bank BPS. W tej instytucji poziom oprocentowania jest równy wskaźnikowi BK2, ale w poprzedniej wysokości (7,14 proc.).
Ostatni zakręt „Bezpiecznego kredytu 2 procent”?
Kredyt mieszkaniowy z dopłatą do rat okazał się sprzedażowym hitem drugiego półrocza 2023 r. Liczba umów przekroczyła wielokrotnie prognozy formułowane przez ministra Budę w momencie prezentacji założeń „Pierwszego Mieszkania” (przypomnijmy – na początku mówiono o 10 tys. kredytów w roku, sprzedaż zbliży się zapewne do 40 tys.). Wiele wskazuje, że w ostatnich tygodniach roku na rynku zapanuje nastrój FOMO (fear of missing out, obawy przed pozostaniem na peronie), a wielu potencjalnych kredytobiorców zechce przyspieszyć swoje decyzje.