Kursy walut (środa, 31 stycznia). Ile zapłacimy za euro, dolara i franka?

Po wczorajszym (wtorkowym) popołudniowym umocnieniu, w środę rano złoty pozostaje stabilny. Euro wyceniane jest na 4,35 zł, dolar kosztuje 4,02 zł, a frank szwajcarski 4,66 zł. Globalne rynki czekają na posiedzenie FOMC, a w kraju oczekujemy danych dot. PKB w 2023 r. Zdjęcie

Kursy walut. Ile zapłacimy za dolara, euro i franka? Zdj. ilustracyjne /123RF/PICSEL Reklama

„Posiedzenie Rezerwy Federalnej wydaje się obecnie czystą formalnością od strony decyzji. Szanse na zmianę liczone w oparciu o wyceny kontraktów terminowych wynoszą kilka procent, co w praktyce oznacza, że nie ma ich wcale” – komentował Maciej Przygórzewski (InternetowyKantor.pl).

Zdaniem Marka Rogalskiego (głównego analityka walutowego DM BOŚ) wczorajsze dane z amerykańskiego rynku pracy (wypadły lepiej niż się spodziewano) odbierają argumenty zwolennikom cięcia stóp w USA także w dłuższej, kilkumiesięcznej perspektywie.

„Sytuacja na rynku pracy w USA pozostaje niezła, co może nieco komplikować argumenty dla 'gołębi’ w FED” – komentował Marek Rogalski.

Reklama

Rynki jednak oczekują sygnałów dotyczących ew. obniżek stóp procentowych.

„Nie wykluczamy, że w uzasadnieniu decyzji usłyszymy więcej konkretów dotyczących momentu rozpoczęcia obniżek stóp procentowych, które były przedmiotem rozważań już na grudniowym posiedzeniu” – prognozują analitycy PKO BP.

W środę poznamy szacunek PKB dla Polski

Dzisiaj poznamy szacunek wstępnego PKB dla Polski za cały 2023 r. Zapowiadana jest też konferencja prezesa GUS podsumowująca 2023 r.

„Na krajowym podwórku największym zainteresowaniem będzie cieszyć się publikacja danych o PKB w 2023 (śr.), która pozwoli też oszacować dynamikę aktywności gospodarczej w 4q23. Podtrzymujemy naszą całoroczną prognozę na poziomie 0,6 proc., jednak ze względu na dość słabe grudniowe dane widzimy ryzyko, że wzrost w 4q23 może okazać się nieco niższy niż dotychczas zakładaliśmy (bliżej 2,2 proc. r/r niż 2,4 proc. r/r), tym samym stanowiąc ryzyko w dół dla naszej całorocznej prognozy na 2023″ – napisali w swoim komentarzu analitycy PKO BP.