Bitcoin i cyfrowe waluty w trudnej sytuacji. Czy to schyłek wzrostów i początek spadków?

Rynek walut cyfrowych doświadcza ciężkich chwil. Notowania bitcoina cofnęły się do najniższego pułapu od początku lipca, a jeszcze głębsze spadki obserwują najważniejsze altcoiny. Wśród inwestorów rozpanoszył się lęk, stanowiący wypadkową wielu przyczyn. Jedną z nich są obawy o to, że przekroczyliśmy już wierzchołek cyklu.

Bitcoin I Kryptowaluty Pod Presj Koniec Hossy Czas Na Bess 7ce911f, NEWSFIN

fot. PurpleRender / / shutterstock

W piątek, 17 października, o godzinie 10:00 kurs bitcoina utrzymywał się w pobliżu poziomu 105 000 USD, najniższego od 2 lipca, wykazując ponad 13% spadek w ujęciu tygodniowym. Ethereum w tym samym czasie krążyło wokół miesięcznego minimum, czyli 3750 USD. Kurs BNB plasował się na poziomie 1040 USD, co oznaczało tygodniową utratę wartości rzędu 15,9%, XRP cofnęło się w tym okresie o 20% do 2,20 USD, zaś solana o 18,7% spadając poniżej 180 USD.

TradingView

Czemu waluty cyfrowe tracą na wartości? Sytuacja 17 października

Do zniżek na rynku walut cyfrowych przyczynił się szereg determinantów. Wśród kluczowych możemy wyszczególnić:

  • eskalację napięć handlowych pomiędzy Pekinem i Waszyngtonem, 
  • osłabienie wykorzystania dźwigni finansowej,
  • odpływ środków z funduszy ETF na bitcoina, 
  • realizację dochodów, 
  • obawy dotyczące kresu cyklu rynkowego.

Ogłoszone przed tygodniem przez Pekin ograniczenia eksportowe dotyczące metali ziem rzadkich, które spotkały się z amerykańską deklaracją odcięcia Chin od oprogramowania z USA i podniesienia ceł o 100%, spowodowały flash crash (gwałtowny spadek i szybkie odbicie) na bitcoinie i reszcie walut cyfrowych. W ciągu kilku godzin 1,6 mln inwestorów poniosło straty w wysokości 19 mld USD, co stanowiło największą jednodniową likwidację pozycji z dźwignią w historii tego rynku. 

Mimo iż Donald Trump dążył do stonowania napięć, handlowe stosunki Chin i USA wciąż zmierzają w złym kierunku. Konfrontacja rozprzestrzeniła się na morza, gdy obie strony zwiększyły wobec powiązanych ze sobą statków opłaty portowe. W obliczu tych perturbacji inwestorzy tracą ochotę na najbardziej ryzykowne aktywa i skłaniają się ku złotu, którego notowania biją w ostatnich dniach rekord za rekordem.

Kolejna fala likwidacji i realizacja dochodów na bitcoinie

Oczyszczony z dźwigni finansowej rynek walut cyfrowych, rozpoczął odzyskiwanie sił w tym tygodniu, jednak czwartkowe i piątkowe spadki spowodowały kolejną falę likwidacji. Inwestorzy stracili w ciągu ostatniej doby blisko 1,2 mld USD, z czego ponad 930 mld USD dotyczyło spekulacji na wzrosty – wynikają z danych od CoinGlass.

Dane Farside Investors wskazują z kolei na zauważalne w ostatnich dniach odpływy środków z funduszy ETF na bitcoina. 15 października opuściło je 104 mln USD. 16 października odpływ środków wzrósł do 530 mln USD. 

Jednocześnie, jak donosił portal "CryptoSlate", 15 października doszło do rekordowej realizacji dochodów na rynku walut cyfrowych. Zgodnie z danymi Checkonchain tego dnia inwestorzy zbywali bitcoiny za 1,8 mld USD. Większość z nich nabyła je powyżej 3 miesięcy wcześniej. Część inwestorów może zabezpieczać się w ten sposób, w obliczu narastających obaw dotyczących cykli rynkowych bitcoina.

Koniec cyklu, pora na bessę?

"4 października minęło dokładnie 1424 dni od poprzedniego maksimum z 10 listopada 2021 r. Od szczytu z 17 grudnia 2017 r. do 10 listopada 2021 r. również upłynęło 1424 dni, co dla osób analizujących cykliczność może zwiastować początek końca cyklu" – opisywał na portalu "ForexClub" analityk CMC Markets Daniel Kostecki.

Równocześnie ekspert zwrócił uwagę, że od 4 grudnia 2013 r. do 17 grudnia 2017 r. upłynęło 1474 dni, czyli o 50 dni więcej, co mogłoby wyznaczać drugą, późniejszą datę kresu cyklu na 19 listopada 2025 roku. Jednocześnie należy zwrócić uwagę, że ostatni rekord notowań bitcoina miał miejsce 6 października, kiedy jego kurs przekroczył 126 000 USD. 

Z drugiej strony nie brakuje krytyków koncepcji, w której etapy wzrostów i spadków na rynku walut cyfrowych definiuje się na bazie kalendarza. Podnoszą argumenty, że mające miejsce w ostatnim roku szerokie wkroczenie w tę strefę instytucji i pojawienie się funduszy ETF zmienia obraz sytuacji. Po raz pierwszy w dziejach bitcoin pokonał szczyt poprzedniego cyklu jeszcze przed halvingiem, co stanowi wyraźne odejście od przebiegu wcześniejszych hoss.

Kryptowalutowy wskaźnik strachu i chciwości spadł ostatniej doby do 22 pkt., co wskazuje na "ekstremalny strach", zaś emocje nie są dobrym doradcą. Dalszy rozwój wydarzeń na rynku walut cyfrowych pozostanie natomiast powiązany ze stanem amerykańskiej gospodarki i polityką monetarną Fed.

Michał Misiura

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *