Warszawska siedziba Donalda Tuska będzie miała nowe ogrodzenie. Centrum Informacyjne Rządu nie ujawnia ceny inwestycji – pisze „Rzeczpospolita”. Kontrowersje wzbudziła wymiana bramy na nową. – Nawet jeśli ucierpi na tym estetyka, zmiany są konieczne – mówi były antyterrorysta Janusz Dziewulski.
CIR nie ujawnia, czy premier korzysta z willi przy ul. Parkowej. Według "Rz" wiele na to wskazuje (PAP, PAP/Radek Pietruszka)
Rządowa willa przy ul. Parkowej sąsiaduje z Łazienkami Królewskimi. Kancelaria Premiera zamontowała już nową bramę do kompleksu, teraz bierze się za remont ogrodzenia. Janusz Dziewulski, były antyterrorysta i były poseł, uważa, że takie zmiany są konieczne, nawet kosztem estetyki.
Skąd kontrowersje wokół bramy willi premiera? „Rzeczpospolita” przypomina, że „znajdujące się tam w przeszłości ażurowe ogrodzenie z metalowych prętów zostało zastąpione masywną konstrukcją, zwieńczoną u góry drutem żyletkowym„. Brama została okrzyknięta jako kontrowersyjna.
Z drugiej strony willa przy Parkowej sąsiaduje z prywatnymi budynkami przy ul. Sulkiewicza. „I to właśnie od nich chce teraz lepiej odgrodzić się Centrum Obsługi Administracji Rządowej” – czytamy. W dokumentach przetargu zapisano, że wykonawca ma wykonać wykop głęboki na ponad metr, by zabezpieczyć fundamenty muru, zdjąć z muru okładziny z piaskowca, zamienić na szczycie cegły żelbetonem, naprawić pęknięcia, obłożyć mur płytami granitowymi i zamontować nowy drut żyletkowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Zarabiał 75 tys. dol. rzucił pracę i zbudował firmę w Polsce – Przemek Żebrowski w Biznes Klasie
Ambasada Rosji za sąsiada premiera
Centrum Informacyjne Rządu nie odpowiedziało na pytanie „Rz” o koszty. Nie tłumaczy też powodów zaplanowanych prac. Dziewulski podkreśla, że „szczelne ogrodzenie jest też ważne z powodów kontrwywiadowczych”.
Kompleks przy Parkowej, w którym mieszczą się także hotel, budynek archiwum i trzy inne rządowe wille, sąsiaduje m.in. z ambasadą Rosji. – To nie są dziś sprzyjający nam sąsiedzi – zaznacza ekspert.
Dziennik przypomina, że w 2019 r. Centrum Obsługi Administracji Rządowej opublikowało w internecie pełne plany willi premiera, które były elementem dokumentacji przetargowej na remont łazienek. „I nie skasowało ich przez długie miesiące od zakończenia postępowania” – czytamy.