Weto głowy państwa Nawrockiego wobec ustawy o wsparciu Ukrainy nie blokuje dostępu do systemu Starlink dla naszego wschodniego sąsiada – zapewnia szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki. Tymczasem ukraińskie Ministerstwo Transformacji Cyfrowej poinformowało, że prowadzi konsultacje z polskimi władzami w sprawie finansowania usług Starlink – podał w poniedziałek portal Suspilne.
/Leszek Szymański /PAP
Karol Nawrocki odmówił podpisania znowelizowanej ustawy o wsparciu dla obywateli Ukrainy. Nowe przepisy miały m.in. doprecyzować warunki przyznawania świadczenia 800 plus, tak aby obejmowało także młodzież, która ukończyła szkołę średnią przed 18. rokiem życia, lecz kontynuuje naukę na uczelniach lub kursach kwalifikacyjnych.
Prezydent uzasadnił swoją decyzję m.in. koniecznością ograniczenia świadczeń wyłącznie do Ukraińców pracujących na terenie Polski.
Decyzja Nawrockiego wywołała kontrowersje – w zawetowanej ustawie znajdowały się liczne zapisy dotyczące różnych obszarów, w tym ułatwień zatrudnienia czy zasad finansowania systemu Starlink dla Ukrainy.
Reklama
Co dalej z internetem dla Ukrainy? Stanowisko kancelarii prezydenta
Jak podkreślił szef kancelarii Zbigniew Bogucki, weto prezydenta nie oznacza odcięcia Ukrainy od Starlink – wbrew sugestiom ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Zdaniem Boguckiego, parlament powinien szybko przyjąć we wrześniu projekt zgłoszony przez Nawrockiego.
W odpowiedzi na decyzję głowy państwa, wicepremier Gawkowski ocenił, że wstrzymanie ustawy utrudnia przedłużenie finansowania satelitarnego internetu dla Ukrainy, które wygasają pod koniec września. Minister stwierdził, że prezydent podjął „wysokie ryzyko”, „de facto odcinając dostęp do sieci szkołom i szpitalom”.
– Decyzja ta oznacza brak wsparcia zarówno dla łączności, jak i administracji podatkowej Ukrainy. (…) Prezydent musi teraz wziąć odpowiedzialność za ten krok i wyjaśnić, czy to właśnie nazywa partnerstwem z krajem walczącym o przetrwanie – skomentował Gawkowski.
Bogucki odparł te zarzuty, wskazując, że obecne przepisy nadal pozwalają finansować Starlink, a prezydencki projekt utrzymuje ten mechanizm. „Wystarczy, by parlament sprawnie przyjął naszą inicjatywę we wrześniu” – napisał na platformie X, dodając: „Panowie Wicepremierze – niech przestanie pan atakować Prezydenta dla celów politycznych. Straszy pan obywateli broniących suwerenności, wspierając tym samym rosyjską propagandę”.
Stanowisko Ministerstwa Cyfryzacji
Resort podkreślił, że projekt „Zapewnienie łączności na terytorium Ukrainy”, obejmujący dostarczenie terminali Starlink i opłacenie ich abonamentów, bazuje na ustawie z marca 2022 r. o pomocy Ukrainie.
Zgodnie z Art. 14, w BGK utworzono Fundusz Pomocy mający finansować zadania związane z bezpieczeństwem Ukrainy, w tym poza granicami Polski.
Ministerstwo zaznaczyło, że weto uniemożliwia przedłużenie podstawy prawnej i finansowania tego zadania po 30 września 2025 r.
Zawetowana nowelizacja przewidywała przedłużenie tymczasowej ochrony dla uchodźców z Ukrainy do marca 2026 r., zgodnie z decyzjami UE. Ponadto miała uszczelnić kryteria przyznawania 800 plus oraz wydłużyć terminy rozpatrywania wniosków o pobyt czasowy. Wykluczała też przyznawanie świadczeń osobom korzystającym z małego ruchu granicznego.
Projekt zakładał także kontynuację pomocy samorządom w edukacji dzieci ukraińskich.
– Obowiązujące prawo nie uwzględnia koniecznych korekt, o których dyskutowano publicznie. Uważam, że 800 plus powinno trafiać wyłącznie do Ukraińców aktywnych zawodowo – oświadczył prezydent, tłumacząc, że sytuacja finansowa i społeczna Polski znacząco się zmieniła od początku wojny.
Reakcja ukraińskiego resortu
Ukraińskie Ministerstwo Transformacji Cyfrowej poinformowało o trwających rozmowach z Polską w sprawie opłat za Starlink – podał portal Suspilne. Wcześniej Gawkowski zarzucił prezydentowi świadome zablokowanie przepisów dotyczących łączności, co jego zdaniem oznacza „wyłączenie internetu Ukrainie”.
– Wsparcie wygasa we wrześniu, a weto komplikuje jego odnowienie. Musimy poinformować partnerów o braku możliwości kontynuacji – stwierdził wicepremier.
***
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Szczerze o pieniądzach