/Wojciech Olkusnik/East News /East News
Karol Nawrocki ogłosił, że podpisał 21 z 22 złożonych ustaw. Jedyną niepodpisaną jest tzw. ustawa wiatrakowa „Ostatecznie zdecydowałem się na weto wobec ustawy wiatrakowej, ponieważ stanowi ona formę nacisku na obywateli. Oczywiste jest, że ludzie nie życzą sobie turbin wiatrowych w pobliżu swoich posesji. Reprezentuję głos Polaków i tam, gdzie możliwe jest wzmocnienie kraju, będziemy działać. Tam zaś, gdzie większość parlamentarna ignoruje społeczeństwo, prezydent musi stanąć po jego stronie” – oświadczył Karol Nawrocki podczas briefingu w Pałacu Prezydenckim.
Reklama
Miłosz Motyka: Prezydencka decyzja to poważny błąd
W trakcie spotkania dotyczącego konsekwencji weta głos zabrał minister energii Miłosz Motyka. „Kwestie bezpieczeństwa energetycznego są dla nas priorytetem i stanowią codzienne wyzwanie dla ekspertów z Polskich Sieci Energetycznych. Stabilne dostawy prądu i przystępne ceny to fundament tej bezpieczności. Wszystkie nasze działania prawne i inwestycyjne zmierzają do obniżenia kosztów energii” – wyjaśnił Motyka. – Bezpieczeństwo energetyczne to równocześnie suwerenność i niezależność – możliwość wytwarzania oraz wykorzystywania zasobów lokalnie, na rzecz społeczności.
Minister podkreślił, że wetując ustawę, prezydent skierował kraj ku importowi surowców. „To prosta droga do uzależnienia. Negatywny scenariusz. Dane pokazują, że regiony zdominowane przez OZE notują wyraźnie niższe stawki za energię – dodał.
Resort energii przedstawił analizy wskazujące na wpływ weta na opłaty za prąd. „Decyzja głowy państwa to poważny błąd. Z naszych obliczeń wynika, że przy przeciętnych warunkach wietrzności każdy 1 GW mocy z lądowych farm wiatrowych obniża koszt MWh o 10–20 zł. Weto zablokowało możliwość wprowadzenia tańszej energii” – stwierdził Motyka.
– Wiele samorządów popierało tę ustawę. Dla nich to nie tylko podatki, ale również środki na rozwój lokalnej infrastruktury. To bezpośrednie korzyści dla obywateli – mówił minister. – Stworzyliśmy mechanizm Funduszu Partycypacyjnego. Mieszkańcy mogli rocznie zyskać nawet 100 tys. zł z przeciętnej 5 MW turbiny. Prezydent przekreślił te szanse – podsumował.
Obniżka cen energii. Ministerstwo zapowiada działania
Motyka poinformował również o pracach resortu nad redukcją stawek za prąd.
– Prezydent wspominał o zamrożeniu cen. My skupiamy się nie na doraźnych środkach, lecz trwałych reformach – zapowiedział. – Finalizujemy prace nad pakietem antyblackoutowym, nad którym pracują specjaliści. Nowe regulacje wzmocnią stabilność systemu.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News