Przedsiębiorcy rozliczający się według skali podatkowej lub podatku liniowego mają możliwość odliczania od podstawy opodatkowania kosztów prowadzenia działalności. Jak się okazuje, w koszty można wrzucić m.in. psa – przekazała na portalu X doradczyni podatkowa Małgorzata Samborska.
Psa można wliczyć w koszty prowadzenia działalności (East News, Zaneta Zmuda-Kozina)
„Księgowy/doradca na JDG pracujący na sprzęcie klienta pyta, czy może wrzucić w koszty wydatki na psa, którego GŁÓWNYM ZADANIEM BĘDZIE PILNOWANIE MAJĄTKU FIRMY, DOKUMENTÓW I SPRZĘTU KLIENTÓW. Serio przedsiębiorcy, po to adoptujecie psy??? KIS uznał stanowisko za prawidłowe (pisownia oryginalna – przyp. red.)” – napisała na portalu X doradczyni podatkowa Małgorzata Samborska.
Małgorzata Samborska udostępniła także fragment pisma dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, z którego wynika, że ze względu na to, że pies będzie pilnował mieszkania, w którym jest prowadzona działalność gospodarcza – „czyli będzie ochraniał majątek związany z działalnością gospodarczą, to za koszt uzyskania przychodu można uznać wydatki związane z utrzymaniem psa w związku z pełnieniem przez niego funkcji stróżujących” – czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Polak przejął firmę logistyczną od Niemców, która dziś generuje ponad 2 miliardy zł przychodów.
Pies wliczony w koszty – prawnik tłumaczy
Do możliwego wliczenia w koszty psa odniósł się także w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” prawnik Piotr Ostafi. Wskazał on, że ta kwestia nie wynika z przepisów, ale z wielu indywidualnych interpretacji podatkowych wydawanych przez dyrektora KIS.
Uznał on (dyrektor KIS – przyp. red.), że wydatki związane z zakupem, utrzymaniem i wyszkoleniem psa, podatnik będzie mógł zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej, jeżeli pies ten będzie pełnił funkcje stróżujące w prowadzonej firmie i będzie przebywał na jej terenie. Każdorazowo trzeba jednak wykazać, że wydatki poniesione na utrzymanie psa mają ścisły i niebudzący wątpliwości związek z prowadzoną działalnością gospodarczą – tłumaczy w rozmowie z „DGP” mec. Piotr Ostafi.
W przypadku, gdy firma i dom znajdują się pod tym samym adresem, sprawa rozliczenia wydatków na psa jako kosztu uzyskania przychodu wygląda inaczej. Mecenas Piotr Ostafi zwraca uwagę, że Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał, iż w takiej sytuacji wydatki na utrzymanie psa mają również charakter prywatny. Oznacza to, że pies pełni funkcję stróża nie tylko firmy, ale także prywatnego domu podatnika i zabezpiecza przedmioty użytku osobistego.
W wielu przypadkach działalność prowadzona w domu ma specjalnie wydzielone miejsce, jednak tylko niektóre wydatki mogą być uznane za koszty uzyskania przychodu. Jak wyjaśnia w rozmowie z „DGP” mec. Ostafi, fakt, że działalność prowadzona jest w wydzielonej części domu, nie eliminuje prywatnego charakteru części wydatków. W takiej sytuacji możliwe jest jedynie częściowe odliczenie, np. kosztów szkoleń dla psa związanych z jego funkcją stróża lub części wydatków na wyżywienie.