Jedna z działających w Polsce spółek zarządzających funduszami emerytalnymi – Nationale-Nederlanden – mogła popełnić przestępstwa. Zawiadomienia dotyczące potencjalnego ujawnienia poufnych informacji i wykorzystania ich w obrocie giełdowym są już w prokuraturze. Złożyła je Komisja Nadzoru Finansowego (KNF).
/Arkadiusz Ziółek /East News
Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) złożyła zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw przez Nationale-Nederlanden PTE – poinformowano w komunikacie.
Podejrzenie dotyczy ujawniania poufnych informacji i wykorzystania ich w obrocie giełdowym.
Nationale-Nederlanden to towarzystwo emerytalne obecne na polskim rynku od 1998 krajach. oku. Zarządza funduszami OFE, IKE, IKZE i PPK. Towarzystwo jest częścią Grupy NN – firmy ubezpieczeniowo-inwestycyjnej działającej w 18 krajach.
Podejrzenie przestępstw. Grożą za nie milionowe grzywny
Przestępstwa, o których popełnienie podejrzewa Nationale-Nederlanden KNF, miałyby polegać na „ujawnieniu informacji poufnych o zamiarze złożenia zleceń kupna akcji oraz wykorzystania tych informacji w obrocie akcjami” – czytamy w komunikacie regulatora rynku.
Reklama
Chodzi o akcje spółek Unimot, Mercor, Compremum i Polenergia.
KNF podała, że złamanie zakazu ujawniania informacji poufnych jest naruszeniem unijnego rozporządzenia w sprawie nadużyć na rynku (tzw. rozporządzenie MAR). Na podstawie polskiego prawa to przestępstwo jest zagrożone grzywną do 2 mln zł, karą pozbawienia wolności do lat 4 albo obiema tymi karami łącznie.
Z kolei złamanie zakazu wykorzystania informacji poufnej, będące naruszeniem tego samego rozporządzenia, jest zagrożone grzywną do 5 mln zł, karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat albo obiema tymi karami łącznie.
„Informacja o złożeniu przez Komisję zawiadomienia ma na celu ochronę interesów uczestników rynku finansowego i poinformowanie o potencjalnym naruszeniu ich interesów” – napisano w komunikacie.