Podwykonawcy Clean Air w tarapatach. Większość w obliczu bankructwa?

Nie tylko właściciele domów od miesięcy oczekują płatności od Clean Air. Kontrahenci, podwykonawcy i ich pracownicy również oczekują konkretnych kwot. W rzeczywistości około tuzina tysięcy firm oczekuje ponad 2,6 mld zł przelewów. Zdjęcie

Podwykonawcy Clean Air W Tarapatach Wikszo W Obliczu Bankructwa Afef69a, NEWSFIN

Program Czystego Powietrza został wstrzymany pod koniec listopada ubiegłego roku / 123RF/PICSEL Reklama

Wznowienie programu Clean Air zaplanowano na 31 marca 2025 r., co spowoduje czteromiesięczną przerwę w przyjmowaniu wniosków . Zawieszenie rekrutacji przypisuje się niewystarczającej skuteczności programu i rosnącej liczbie nadużyć.

Firmy związane z Clean Air stoją w obliczu bankructwa

Długotrwałe oczekiwanie na środki z programu Czyste Powietrze stanowi spore wyzwanie dla przedsiębiorstw, których działalność opiera się przede wszystkim na termomodernizacji budynków.

Reklama

„W przypadku naszej firmy opóźnienia w płatnościach z NFOŚiGW w ramach programu Czyste Powietrze sięgają lipca 2024 r. Choć dzięki zaangażowaniu w inne sektory rynku możemy jeszcze przez jakiś czas funkcjonować, to jeśli sytuacja z programem nie ulegnie poprawie w dłuższej perspektywie, żadna firma nie zniesie wielomiesięcznych opóźnień w płatnościach z NFOŚiGW” – mówi w rozmowie z Gazeta.pl Jędrzej Hartka, prezes zarządu Gottersfeld z Torunia.

Wspomniana firma wykonała pełną termomodernizację wielu domów, ale większość funduszy pochodziła z budżetu przedsiębiorcy . „Obecnie nasza sytuacja jest fatalna” – dodaje prezes.

Według doniesień inne firmy budowlane w tym regionie również borykają się z podobnymi problemami. W najbliższych tygodniach aż 100 z nich jest gotowych ogłosić upadłość.

Czekają na miliardowe przelewy z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej

Gottersfeld opublikował również otwarty list, w którym stwierdził, że zaprzestanie płatności „prowadzi do upadku całego sektora budowlanego”.

„Nasza firma, podobnie jak setki innych, nie otrzymała rekompensaty za usługi wykonane latem ubiegłego roku. Za wykonane prace należy nam się ponad 2 mln zł , a jesteśmy małą, rodzinną firmą. Jest to jednak zaledwie ułamek całości. Skumulowane zaległości wobec wykonawców mogą sięgać miliardów złotych w skali kraju” – czytamy w liście wysłanym do serwisu gazeta.pl.

Jaka jest odpowiedź funduszu na tę sytuację? W styczniu Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spotkał się z wykonawcami w sprawie zaległych płatności z programu Czyste Powietrze. Na tym spotkaniu wiceprezes Funduszu poinformował, że zidentyfikowano ponad 200 tys. oczekujących wniosków na kwotę 2,6 mld zł . Podobne dyskusje planowane są na szczeblu wojewódzkim. Fundusz dodatkowo wyjaśnia, że opóźnienia w wypłacaniu środków z Czystego Powietrza są również związane z brakiem finansowania z KPO pod koniec 2023 r.

Wypłaty z KPO na rachunki Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przebiegają bez problemów , zgodnie z wnioskami zgłaszanymi przez poszczególne fundusze. W tym roku – w styczniu – wnioski takie złożyło pięć Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (Lublin, Wrocław, Opole, Warszawa, Kraków), a wszystkie te wypłaty zostały zrealizowane (łącznie 250 mln zł). Obecnie rozpatrywane są kolejne trzy wnioski – złożone w lutym – z Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku, Toruniu i Katowicach na łączną kwotę przekraczającą 81 mln zł” – wyjaśnia NFOŚiGW dla gazeta.pl.

Obecnie zajmujemy się tymi zaległymi płatnościami, a także przeprowadzamy dokładne kontrole poprzednich inwestycji. Kontrole te ujawniają między innymi zawyżone koszty jednostkowe lub narzucanie przez wykonawców nadmiernie wysokich marż.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *