Nowy Zachód w skali globalnej. Czy Niemcy liderem? Jaka rola dla Polski?

W momencie, kiedy obecny ład światowy chyli się ku upadkowi, w Europie winna zaistnieć „koalicja gotowych”, która musi nawiązać współpracę z nowymi partnerami na Globalnym Południu, a Niemcy powinny przejąć rolę wiodącej siły tego „nowego globalnego Zachodu” – twierdzą niemieccy analitycy na łamach tygodnika „Der Spiegel”.

Nowy Globalny Zachd Niemcy Na Czele A Co Z Polsk 9ec55f3, NEWSFIN

fot. Krystian Maj / / FORUM

Dwa fundamentalne filary niemieckiej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa – Unia Europejska i NATO – funkcjonują coraz gorzej, oferując coraz mniej efektywnych narzędzi umożliwiających rozwiązanie naglących problemów – piszą Claudia Major i Carlo Masala w opublikowanym we wtorek materiale.

Major jest zatrudniona w ośrodku German Marshall Fund, a Masala pełni funkcję wykładowcy na Uniwersytecie Bundeswehry w Monachium. Obaj udzielają porad niemieckiemu ministerstwu obrony w kwestiach polityki bezpieczeństwa.

Według autorów Niemcy muszą na nowo zdefiniować swoją rolę w polityce międzynarodowej. W myśl ich koncepcji Niemcy powinny skoncentrować się na płaszczyznach, na które „realnie patrząc” mogą mieć wpływ, czyli na kooperacji europejskiej i globalnej, a zrezygnować z prób wpływania na nastawienie USA i Chin, ponieważ wykracza to poza ich możliwości.

„Działając w sposób pragmatyczny, Niemcy muszą stać się państwem bardziej europejskim i bardziej globalnym, nie rezygnując z podtrzymywania więzi transatlantyckich” – piszą Major i Masala.

Aby to zrealizować, Niemcy muszą „odzyskać potęgę ekonomiczną oraz atrakcyjność społeczną”. Jedynie jako silny pod względem ekonomicznym i społecznym, zjednoczony kraj będą mogły przewodzić procesowi budowy nowego, pragmatycznego Zachodu, a także być łącznikiem pomiędzy krajami Globalnego Południa a Europą i Ameryką Północną.

Polska będzie miała znaczenie w nowym układzie?

Celem Niemiec nie jest – zdaniem ekspertów – dalszy rozwój UE czy NATO jako całości, lecz utworzenie z państw obu organizacji „możliwie szerokiej koalicji chętnych i gotowych do działania”. Istotne jest, by do centrum tego systemu oprócz Niemiec zaliczały się Francja, Wielka Brytania, Polska oraz Włochy – podkreślają Major i Masala.

Niemcy powinny podejmować próby zatrzymania USA w NATO jako potęgi europejskiej, a jednocześnie zmniejszać swoją zależność od Waszyngtonu, by w razie potrzeby móc działać bez niej – czytamy w analizie ekspertów.

W obliczu narastającej konfrontacji między USA a Chinami, przy jednoczesnym wzroście neoimperialnych aspiracji Rosji, koalicja państw europejskich pod przewodnictwem Niemiec ma szansę na utrzymanie swojej pozycji tylko wtedy, gdy zbuduje „nowy globalny Zachód” – argumentują eksperci.

Zachód przyszłości nie będzie, ich zdaniem, projektem o charakterze geograficznym, lecz normatywnym i politycznym. Koalicja państw europejskich musi włączyć kluczowe kraje Globalnego Południa – takie jak Indonezja, Nigeria oraz Indie.

Pragmatyczny nowy Zachód będzie się składał europejskich sojuszników oraz globalnych partnerów. Warunkiem ich dołączenia będzie respektowanie czterech zasad: poszanowania terytorialnej nienaruszalności państw, Karty ONZ, praw człowieka, a także wolnego handlu – piszą eksperci.

Niemcy będą mogły pełnić rolę łącznika tylko pod warunkiem, że zmienią swoją kulturę polityczną – gdy z „cichego hegemona”, jakim były do tej pory, staną się bardziej odważne i świadomie przyjmą rolę siły przywódczej – uważają Major i Masala. Ich zdaniem bezzasadne są obawy, że inne kraje nie zaakceptują niemieckiego przywództwa. W dobie niepewności wiele państw otwarcie oczekuje od Berlina przejęcia roli lidera – czytamy w konkluzji analizy opublikowanej w „Spieglu”.

Jacek Lepiarz (PAP)

lep/ akl/

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *