Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że tylko wnioski złożone do końca kwietnia 2024 roku gwarantują zachowanie ciągłości wypłat 800 plus. Nowy okres rozliczeniowy zaczyna się w połowie roku.
/rochu2008 /123RF/PICSEL
W całej Polsce do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wpłynęło już 3,3 mln wniosków o 800 plus na nowy okres rozliczeniowy. Aktualny okres rozliczeniowy kończy się w maju, a zachowanie ciągłości wypłat wymaga pośpiechu.
Kiedy trzeba złożyć wniosek o 800 plus?
Zachowanie ciągłości wypłat 800 plus wymaga złożenia wniosku na nowy okres rozliczeniowy do końca kwietnia. To gwarantuje przelew świadczenia na konto już w czerwcu. – Gdy wniosek będzie złożony do końca maja, wówczas pieniądze trafią do 31 lipca z wyrównaniem za czerwiec. Natomiast do 31 sierpnia zostaną wypłacone świadczenia dla wniosków złożonych w czerwcu – przypomina Beata Kopczyńska, regionalna rzeczniczka ZUS z woj. śląskiego cytowana przez TVP3. Wnioski o nowe 800 plus można składać od 1 lutego do 30 czerwca 2024.
Reklama
Jak złożyć wniosek o nowe 800 plus w 2024?
Wniosek można złożyć tylko elektronicznie przez platformę PUE ZUS, aplikację mobilną mZUS i portal Emp@tia. Polacy najczęściej korzystają jednak z możliwość złożenia wniosku o 800 plus przez bankowość elektroniczną.
Rodzice, którzy już wcześniej korzystali z 800 plus, nie muszą na nowo wypełniać całego wniosku. Zapamiętane dane zostaną zaciągnięte do komunikatora, a składanie wniosku potrwa wówczas kilka minut.
Koszty 800 plus niższe niż obsługi długu
– Koszty obsługi długu w relacji do PKB w kolejnych latach będą rosły, choć nieznacznie – mówi minister finansów Andrzej Domański. Dodaje, ze to wyzwanie dla jego resortu, bo Polska to jeden z krajów o najwyższych kosztach obsługi długu w Unii Europejskiej. – Wydajemy na obsługę długu więcej niż na 800 plus. To problem, który w kolejnych latach będzie się jeszcze pogarszał – kwituje Domański.
Koszty obsługi zadłużenia sektora instytucji rządowych i samorządowych w Polsce w 2023 r. wyniosły 2,1 proc. PKB. A według raportu Komisji Europejskiej w ciągu najbliższych 10 lat dług publiczny Polski wzrośnie do prawie 80 proc. PKB.