Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało aktualizację listy leków, które będą podlegały refundacji. Od 1 kwietnia do wspomnianej grupy dołączy blisko 350 medykamentów, będących chociaż częściowo produkowanych w Polsce. Jednocześnie na tym nie kończą się plany resortu.
/Karol Makurat /Reporter
Na konferencji prasowej minister zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała szereg zmian, które zaczną obowiązywać od początku nowego miesiąca. Z jej słów wynika, że od 1 kwietnia zostaną „zwiększone możliwości oraz szanse leczenia chorób ginekologicznych, kardiologicznych czy onkologicznych”.
„Pobiliśmy rekord – mamy 33 nowe terapie lekowe, w tym siedem dedykowanych dla chorób onkologicznych, 26 nowych terapii dla chorób nieonkologicznych, w tym osiem dla chorób rzadkich” – poinformowała minister Izabela Leszczyna. Podczas prezentacji listy leków minister podkreśliła, że „wśród chorób rzadkich udało się zmienić program terapii lekowej dla dzieci z SMA”, tj. rdzeniowym zanikiem mięśni.
Reklama
Lista refundowanych leków będzie dłuższa. To ponad 350 pozycji
Kolejną zmianą będzie także poszerzenie listy leków podlegających refundacji. Od nowego miesiąca dołączy do niej 353 produktów. Zdecydowana większość z nich – bo 329 – to medykamenty pochodzące od polskich producentów, w składzie których znajdują się substancje czynne wyprodukowane w naszym kraju. Ich cena zostanie obniżona o 10 proc.
Pozostałe 24 leki są w pełni produkowane w Polsce. W ich przypadku MZ przewiduje refundację na poziomie 15 proc.
Minister zaznaczyła, że resort zdrowia chce wspierać polski przemysł farmaceutyczny i zwiększać jego udział w rynku. – Zależy nam na bezpieczeństwie lekowym, na bezpieczeństwie polskich pacjentów – podkreśliła Leszczyna.
Minister zdrowia dopytana została również o bezpłatne leki dla dzieci i kwestię tego, że lekarze z hospicjów nie mogą takich recept wystawiać. Leszczyna podkreśliła, że poprosiła departament polityki lekowej i departament lecznictwa MZ o współpracę w tym zakresie. „Myślę, że niebawem będziemy z tym gotowi” – zapowiedziała. Zapewniła, że w ciągu najbliższych tygodni lekarz w hospicjum, który nie ma podpisanej umowy z NFZ, będzie mógł wystawić receptę.
W sierpniu ubiegłego roku prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę rozszerzającą grupę osób, którym przysługują bezpłatne leki, o dzieci do 18 lat i o seniorów powyżej 65 lat. Po zmianie program miał być dostępny dla ok. 16 mln osób. Chodzi o nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych.