Jeszcze niedawno przez wielu był uważany za darmowe pieniądze, po które grzech się nie schylić. Aktualnie wygląda to odrobinę inaczej, jednak wciąż nie ma na rynku korzystniejszego kredytu, niż kredyt studencki. Przez ostatnie 20 lat skorzystało z niego prawie pół miliona Polek i Polaków. Kto może otrzymać kredyt studencki? Dlaczego jest tak opłacalny? Jak wygląda spłata i od czego zależy wysokość odsetek?
/123RF/PICSEL
Reklama
Czym jest kredyt studencki?
Kredyt studencki jest powszechnie uważany za jeden z najbardziej opłacalnych produktów na rynku finansowym. Główną przyczyną są preferencyjne warunki udzielania i obsługi kredytu:
- spłata kredytu rozpoczyna się 2 lata po zakończeniu studiów;
- oprocentowanie jest niższe, niż jakikolwiek kredyt gotówkowy;
- częściowe umorzenie rat za dobre wyniki w nauce;
- w przypadku braku zdolności kredytowej możliwość poręczenia przez Bank Gospodarstwa Krajowego.
Jeszcze niedawno oprocentowanie raty kredytu studenckiego było bliskie zeru. Obecnie, ze względu na podniesienie stóp procentowych, wynosi realnie ok. 5 procent.
Kredyt studencki – ile można dostać?
W ramach kredytu studenckiego można uzyskać maksymalnie 60 000 zł. Wszystko zależy od tego, jakie finansowanie wybierzemy, i ile lat trwa wybrany kierunek (max. 6 lat).
Kredytu studenckiego nie wypłaca w całości, ale w miesięcznych ratach. Pieniądze są wypłacane przez 10 miesięcy w roku. Kwoty, o które można się starać to:
- 400 zł;
- 600 zł;
- 800 zł;
- 1000 zł.
Według informacji przekazanych przez MEiN w maju 2022 roku najwięcej, bo aż 81,7 proc. wnioskodawców podpisało umowę o najwyższe możliwe finansowanie (1000 zł). W sumie przez cały rok 2021 zawarto 1810 umów.
Kto może dostać kredyt studencki?
Kredyt studencki jest przeznaczony dla konkretnej grupy społecznej – studentów i doktorantów. Nauka na uczelni wyższej jest jednym z dwóch warunków koniecznych do uzyskania tej pożyczki.
- O kredyt studencki może ubiegać się student do 30. roku życia;
- O kredyt studencki może ubiegać się doktorant do 35. roku życia;
- O kredyt studencki może ubiegać się student lub doktorant, u którego miesięczny dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 3500 zł.
Po otrzymaniu kredytu studenckiego warto pamiętać o jego spłacie przez cały okres nauki. Mimo że pierwsze pieniądze oddamy dopiero dwa lata po uzyskaniu dyplomu, to kwota, jaką będziemy musieli oddać, zależy od tego, jakie oceny uzyskamy w trakcie studiów.
Najlepszy 1 proc. studentów może liczyć na umorzenie nawet 50 proc. kredytu. Znalezienie się w pierwszych 5 proc. to odjęcie 35 proc., a w 10 proc. – 20 proc. całej sumy, którą powinniśmy zwrócić.
Jak spłaca się kredyt studencki?
Pierwszą ratę kredytu studenckiego spłaca się dopiero po 2 latach od zakończenia nauki. Świeżo upieczony absolwent ma więc czas na ustabilizowanie swojej pozycji finansowej i odnalezienie na rynku pracy.
Wysokość raty to połowa transzy, które otrzymywało się podczas studiów (np. 1000 zł), plus odsetki. Jeżeli udało nam się ukończyć studia, to połowę odsetek będziemy spłacali osobiście, a połowę pokryje Fundusz Kredytów Studenckich, czyli pieniądze z budżetu państwa.
Na odsetki składają się:
- marża banku – maksymalnie 2 proc.;
- stopa redyskontowa weksli NBP pomnożona przez współczynnik 1,20.
W tym roku stopa redyskontowa wynosi 6,80. Po przemnożeniu przez 1,2 daje nam to 8,16. Łącznie odsetki mogą wynieść maksymalnie 10,16 proc., z czego połowę spłaci FKS. Oznacza to, że realne oprocentowanie wynosi zaledwie 5,08 proc. z perspektywami na spadki wraz z ewentualną decyzją NBP o obniżce stóp procentowych.
Kredyt studencki a pożyczka dla studenta
Trzeba pamiętać, że kredyt studencki to nie to samo, co „pożyczka dla studenta”.
Drugie wymienione określenie, to zwrot marketingowy – ma sugerować, że dany instrument jest skrojony pod klientów, którzy są w trakcie nauki. W praktyce zapisy umowy nie muszą zawierać żadnych odniesień do statusu studenta, ani warunków faktycznego kredytu studenckiego.
Kredytu studenckiego udzielają aktualnie 4 banki:
- PKO BP;
- Bank Pekao S.A.;
- Bank Polskiej Spółdzielczości S.A.;
- Banki Spółdzielcze SGB.
W praktyce lwia część wniosków trafia do dwóch pierwszych banków z powyższej listy – w 2022 umowy z Pekao podpisało 16,7 proc. zainteresowanych, a z PKO BP aż 82,9 proc. Na ofertę BPS zdecydowało się mniej niż 1 proc. wszystkich wnioskodawców. Pekao jest też jedyną instytucją finansową, w której można skorzystać ze specjalnego kredytu przeznaczonego dla studentów kierunków medycznych.
Czytaj także:
Ile wydajemy na żywność? Przejadamy więcej niż Niemcy, mniej niż Rosjanie
Przelew na błędny numer konta. Czy odzyskam pieniądze?
Ranking kont oszczędnościowych – SIERPIEŃ 2023. Banki tną oprocentowanie
Zobacz też:
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. MarketNews24