Ile kosztuje ogródek działkowy? Rozbieżności są duże, unikaj najtańszych ofert

Średnie ceny ogródków działkowych wahają się od kilkunastu do nawet kilkuset tys. zł. Analiza Otodom pokazuje, gdzie w ostatnich miesiącach przybyło najwięcej ofert. W Interii Biznes tłumaczymy, dlaczego nie warto sięgać po najtańsze działki i czy warto w nie inwestować. Zdjęcie

Ile Kosztuje Ogroacutedek Dzialkowy Rozbieznosci Sa Duze Unikaj Najtanszych Ofert 0399900, NEWSFIN

Popularność rodzinnych ogródków działkowych rośnie /Marek BAZAK/East News /East News Reklama

Analiza Otodom Analytics wskazuje, że liczba ofert sprzedaży nieruchomości typu ogródki działkowe wzrosła od 2022 roku w każdym województwie. A jak jest z cenami? Rozbieżności są coraz większe, co wiąże się także z jakością. 

Ile kosztują ogródki działkowe?

W ciągu dwóch ostatnich lat najwięcej nowych ofert sprzedaży ogródków działkowych pojawiło się na Warmii i Mazurach (+57 proc.), a także na Opolszczyźnie i na Pomorzu, gdzie wzrosty sięgnęły w tym czasie 40 proc. Liczba ofert jest zwykle większa wiosną i latem, gdy nie brakuje także kupujących. A jaki budżet trzeba przygotować, aby kupić ogródek z drewnianym lub murowanym domkiem? Raport Otodom mówi o bardzo dużych rozbieżnościach:

Reklama

„W wyszukiwarce ogłoszeń Otodom możemy znaleźć działkę rekreacyjną lub ogródek działkowy za ponad 400 tysięcy złotych oraz taką w cenie 15 tysięcy złotych. Jak zawsze istotna jest lokalizacja – droższe są działki z dostępem na przykład do linii brzegowej jeziora i w niedalekiej odległości od dużych aglomeracji miejskich”, czytamy w raporcie.

Ważne jest także to, co znajduje się na samej działce. Murowany domek, dostęp do prądu i wody, a nawet liczba nasadzeń – wszystko to może podbijać cenę działki. 

Stawki rosną w dużych miastach

Autorzy raportu w zestawieniu wyróżniają Poznań, gdzie zanotowano najwyższe, bo ponad 40-procentowe podwyżki cen za działki typu ROD. W stolicy rogali świętomarcińskich za metr ogródka działkowego trzeba zapłacić średnio 244 zł/m2.

Duże podwyżki Otodom notuje także w Szczecinie. Tutaj wzrost cen o średnio 28 proc. oznacza skok cen z 39 tys. zł w ubiegłym roku do ok. 50 tys. zł w 2024 roku. Taniej jest choćby w Warszawie czy Krakowie. Tutaj średnie ceny sięgają odpowiednio 217 i 212 zł za metr kwadratowy. 

Najtańsze oferty mogą być pułapką

Lokalizacja ogródka także może mieć duże znaczenie. Zadbany ogródek w centrum dużego osiedla zwykle budzi zainteresowanie, a oferty sprzedaży nie spadają poniżej 30 tys. zł za prostą działkę z małą ilością nasadzeń i domkiem do remontu. Na obrzeżach miast można znaleźć o wiele tańsze oferty. Tych inwestycji można jednak pożałować:

– Kilka lat temu za grosze kupiliśmy działkę na ogródkach, które już wtedy były zaniedbane. Planowaliśmy uprawę ogórków, pomidorów i borówek. Nic z tego nie wyszło – mówi Interii Biznes kobieta, która zainwestowała w RODOS.

Tłumaczy nam, że większość ogródków w tej lokalizacji jest zaniedbana, część z nich to wręcz składowiska śmieci, a jakakolwiek uprawa udaje się tutaj tylko przy zastosowaniu dużej ilości nawozów. W tym konkretnym przypadku ogródek działkowy stał się tylko miejscem na grilla, co nie spełnia oczekiwań naszej rozmówczyni. 

Relatywnie tanie oferty dotyczą także ogródków, wobec których gminy już mają konkretne plany. Często prozaiczny plan budowy drogi powoduje, że w serwisach ogłoszeniowych pojawiają się wyjątkowo atrakcyjne oferta. Rozwiązaniem może być tutaj proste porównanie cen podobnych ogródków na danej działce.

Czy warto inwestować w działki RODOS?

Nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym zmienia i jeszcze zmieni plany ogólne gmin, co w wielu przypadkach może prowadzić do likwidacji części ogródków działkowych. Działkowcy oczywiście nie poddadzą się bez walki. Już teraz do resortu infrastruktury wpływają setki wniosków od związków działkowych z apelami o ochronę ogródków działkowych.

Rozporządzenie zakłada ochronę ogródków działkowych w tylko trzech strefach planistycznych, które mają być wyznaczone przez gminy. Samorządy powinny przyjąć plany ogólne do 2025 roku i do tego czasu trwać będzie niepewność działkowców. Ogródki, które znajdą się poza strefami planistycznymi, w teorii będą mogły zostać przeznaczone pod inwestycje, co oznaczałoby ich likwidację. 

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *