Według Ministerstwa Finansów, iluzoryczne B2B generuje straty przekraczające 2 mld zł każdego roku – oznajmia w rozmowie z wtorkowego wydania portalu Wyborcza.biz minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Zdaniem zwierzchniczki MRPiPS „nie jest zbyt późno”, aby wprowadzić regulacje modernizujące Państwową Inspekcję Pracy. „Realizacja planu prac nad tą ustawą jest rzeczywiście intensywna, dlatego że reforma Państwowej Inspekcji Pracy, umożliwiająca tej instytucji skuteczne przekształcanie umów cywilnoprawnych, które mają charakter pozorny – innymi słowy tzw. umów śmieciowych – w umowy o pracę, stanowi jeden z fundamentów Krajowego Planu Odbudowy” – zaznacza w rozmowie z portalem Dziemianowicz-Bąk. „Projekt ustawy przeszedł już etap konsultacji z pozostałymi ministrami, w najbliższym czasie powinien zostać przekazany do Komitetu Stałego” – oznajmia.
Szefową resortu zapytano, czy nie ma obaw, że projekt ustawy ulegnie zawężeniu w procesie prac rządowych. „Cały gabinet podjął decyzję o dokonaniu rewizji Krajowego Planu Odbudowy i włączeniu do niego tejże reformy. (…) Z kolei minister finansów wskazał na niniejszą reformę jako jeden ze sposobów na uszczelnienie systemu i zapobieganie zbyt dużemu deficytowi w finansach publicznych. Mówiąc wprost – zaznaczył, że na naruszaniu prawa pracy oraz fikcyjnych umowach cywilnoprawnych tracą nie tylko oszukani pracownicy, ale także budżet państwa, a wartość strat sięga miliardów złotych” – precyzuje Dziemianowicz-Bąk w konwersacji z Wyborcza.biz.
Jak uzupełnia, „same iluzoryczne B2B to według danych Ministerstwa Finansów straty rzędu ponad 2 mld zł każdego roku”. „Panuje powszechne zrozumienie w rządzie, że ten system po prostu wymaga uszczelnienia. Podobnie jak prowadzi się walkę z luką VAT, tak samo powinniśmy zmagać się z luką wynikającą ze śmieciowych form zatrudnienia” – dodaje minister.
W jej opinii przygotowywana reforma to także „starania o interes sprawiedliwych przedsiębiorców, którym trudno jest rywalizować na rynku z podmiotami, które zatrudniają pracowników bez umowy albo redukują koszty, zmuszając ich do fałszywego samozatrudnienia i umów śmieciowych”.
Podkreśla ponadto, że „tam, gdzie występuje relacja pracy, powinna obowiązywać umowa o pracę”.
Rewolucja w prawie pracy. Przedsiębiorcy i pracownicy na zleceniach z nowymi uprawnieniami ws. stażu
Od 1 stycznia 2026 roku zmienią się zasady określania stażu pracy. Do okresów branych pod uwagę podczas jego obliczania zostanie wliczone nie tylko zatrudnienie na etacie, ale także prowadzenie działalności gospodarczej lub wykonywanie pracy na podstawie umowy-zlecenia. Co istotne, ustawa obejmie także okresy z wcześniejszych lat – dzięki czemu osoby, które przez długi czas świadczyły pracę poza etatem, uzyskają potwierdzenie swojego doświadczenia zawodowego, jak również uprawnienia pracownicze, kiedy zdecydują się na etat.
czytaj dalej »
nl/ jpn/



