Tym co wpływa na aktualną ewolucję trendów wnętrzarskich jest z jednej strony nostalgia i wielkie powroty zapomnianych stylizacji, materiałów czy detali dekoracyjnych z dawnych lat. Z drugiej strony jest to potrzeba kontaktu z autentycznym, naturalnym środowiskiem, które stanowi kontrę dla świata wirtualnego. Zanurzeni w ekranach LED, chmurach danych i szeroko pojętej digitalizacji życia codziennego, w swoim domu chcemy czuć to, co namacalne, prawdziwe. Dywan z naturalnej wełny pod stopami, piękna gra światła, jakie wydobywa się z rattanowego abażuru, sensoryczny sztruks do którego możemy przytulić się wypoczywając na kanapie – to elementy wystroju wnętrz, które mają dawać nam poczucie autentyczności i osadzenia w przestrzeni własnego domu. Żyjący w biegu i chaosie z pewnością zainteresują się trendem tzw. biurowej nostalgii, który ma swoje korzenie w latach 80 i 90, czyli złotej epoce Wall Street. Chromowana stal, dużo czerni, skórzane wykończenia i perfekcyjnie zorganizowana przestrzeń do przechowywania, dają poczucie bezpieczeństwa i przewidywalności w świecie, który wciąż zaskakuje. Zapraszamy do zapoznania się z selekcją trendów Leroy Merlin na 2025 rok.
Biurowe lata 90
Powracamy do stylistyki „Wilka z Wall Street” i epoki Manhattanu lat 80 i 90. Od nakręcenia filmu Martina Scorsese pod tym tytułem minęła niewiele ponad dekada, ale inspiracja kinowym „biurem maklera” tak naprawdę sięga głębiej: do hitów takich jak „9 i pół tygodnia” czy „Pracująca dziewczyna”. Mamy więc chromowane powierzchnie, wszechobecną szarość i czerń, pedantyzm organizacyjny (czyli idealnie skrojone na miarę garderoby i zabudowane wnęki, jakie niektórzy mogą pamiętać z filmowego apartamentu Mickeya Rourke). Drzwi typu „akwarium” do garderoby, sypialni czy biura dodają współczesnego wyrazu wnętrzu, spełniając też ważne funkcje praktyczne. Klimat tego trendu we wnętrzach tworzą nie tylko materiały, ale także detale: żaluzje, lampy z industrialnej siatki mesh, czy metalowe wentylatory. To styl nieco męski. Charakterny, ale jednocześnie wprowadzający do pomieszczenia spokój i ład. Dziś z łatwością adaptuje się go do nowoczesnych, nawet niedużych mieszkań w nowym budownictwie.
Liście na nowo
Ogłaszamy koniec epoki liści monstery! Teraz modne są liście mniejsze, nieco fantazyjne, trochę jak te z bambusa, trochę przypominające pióra ptaka, trochę wyglądające jak gałązka palmy. Nowe liściowe wzory są zdecydowanie mniej egzotyczne, kojarzą się raczej z wnętrzem w stylu dyskretnego luksusu. Ocieplają, wprowadzają subtelną dekorację. Taki dyskretny element floralny, jednak bez nawiązań doegzotyki czy niepotrzebnego kiczu, wprowadzi harmonię, bez zbędnego skupiania uwagi na jednym wyrazistym elemencie. Wspaniale wyglądają w każdym pomieszczeniu. W łazience – jako dekor czy wodoodporna tapeta. W salonie – jako rzucik na ścianie, zasłonach, dywanie. Mogą także zdobić sypialnię jako dekoracyjna lampa czy jadalnię, jako patera w formie wielkiego złotego liścia.
Radosna gra
Subtelne zmiany we wnętrzarskich trendach kolorystycznych to coś, na co zawsze warto zwrócić uwagę. W przypadku odcienia ścian wprawdzie łatwo przemalować mieszkanie, jeśli wybór farby po pewnym czasie nam się znudzi. Ale już wybierając kanapę, czy stałe elementy wystroju – kafelki, piec kaflowy, tapety – podejmujemy decyzję na lata. Jakie zatem barwy będą na czasie w przyszłości? Żywe, ale nie jarzeniowe. Projektanci przewidują powrót lekko zgaszonych kolorów, które jednak dalekie są od nijakości. Zieleń, ochra, gołębi błękit i przydymiony róż rozświetlone odcieniami beżowymi i kremowymi, składają się na piękną radosną paletę. Radość jest zresztą motywem przewodnim tego trendu – wnętrze w takich kolorach ma nas pozytywnie nastrajać.
Lampy mesh
Są nową odsłoną mody na styl industrialny. Wypierają popularne nie tak dawno metaloweprzeskalowane reflektory, które wydawały żywcem wyjęte z epoki silników parowych i XIX-wiecznych ceglanych fabryk. Lampy czasów rewolucji przemysłowej zamieniamy więc na boom technologiczny lat 80. To właśnie wtedy mesh, czyli perforowana blacha/ siatka, stały się popularnym materiałem, i z w przestrzeni fabryk, zakładów, studiów projektowych, trafiły do wielkomiejskich loftów i biur. Dziś lampy mesh, choć zdecydowanie surowe i „techniczne” w stylistyce, nie muszą jednak dekorować wnętrza industrialnego. Równie dobrze będą wyglądać w pomieszczeniach minimalistycznych, klasycyzujących, lub w eklektycznym pokoju nastolatka. Łatwo utrzymać je w czystości, są na swój sposób eleganckie, a siatka daje niepowtarzalne światło, które wprowadza nieco urozmaicenia na ścianach wieczorową porą.
Rattan i bambus
Już nie hippisowskie boho, ale znacznie bardziej geometryczne, sztywne formy królują w dodatkach z rattanu, bambusa i podobnych im materiałów roślinnych. Mają one kilka wspólnych cech: słomkowy kolor, naturalny wygląd, lekką, ażurową konstrukcję, oraz sąwykonane z różnego rodzaju egzotycznych traw. Rattan wprawdzie jest rośliną z rodziny arekowatych – czyli palm – ale podobnie jak trawy, jednoliścienną. O podobieństwie ratanu do traw świadczy także fakt, że jedną z jego nazw tradycyjnych jest „trzcina hiszpańska”. Podsumowując: trawiaste (rattanowe, bambusowe, wykonane z trawy morskiej, etc.) dodatki do wnętrza wciąż cieszą się popularnością, ale w 2025 roku w wydaniu znacznie bardziej modernistycznym, geometrycznym i nowoczesnym.
Sztruks
Dobrze znana tkanina techniczna, odporna na ścieranie, dająca wiele możliwości aranżacyjnych – sztruks – ma wiele zalet, co sprawia że co jakiś czas wraca do mody. Teraz dodatkowo wpisuje się w wiele wnętrzarskich makro trendów, takich jak powrót komfortowych mebli w stylu lat 70. Bardzo modne są sztruksowe kanapy, które od kilku miesięcy pojawiają się u popularnych influencerów. Ale sztruks można wprowadzać do pomieszczeń także w mniejszych dawkach. Jako element dekoracji fotela, ozdobne poduszki, czy wygodny pled. Nowością są pojemniki tekstylne wykonane ze sztruksu. Wprowadzają one element przytulności w nieoczekiwanych miejscach takich jak łazienka.
REKLAMA: REKLAMA: REKLAMA:
