Oszczędność energii to wyzwanie. Modernizacja cieplna budynku, mimo popularności, bywa skomplikowana.

Coraz więcej Polaków rozważa wprowadzenie bardziej efektywnych energetycznie rozwiązań w swoich domostwach. Ograniczeniem jest dla nich nie tylko koszt takiej inwestycji, ale także niedostateczna wiedza o przebiegu całego procesu oraz dostępnych instrumentach do jego realizacji. Udostępniony przez ING Bank Śląski darmowy kalkulator wydajności energetycznej budynków ma na celu wsparcie w przygotowaniu planu remontu i określeniu jego rentowności.

Energooszczdnie Nie Rwna Si Atwo Termomodernizacja Cho Lubiana Nie Zawsze Oczywista 3553f10, NEWSFIN

fot. Daniel Dmitriew / / FORUM

– Polacy wykazują pozytywne nastawienie w kierunku zmian, które poprawią efektywność energetyczną ich mieszkań. Z badań zrealizowanych na zlecenie ING wynika jednoznacznie, że ponad 20% Polaków bierze pod uwagę przeprowadzenie termomodernizacji – oznajmia agencji Newseria Andrzej Sowa, dyrektor odpowiedzialny za kredyty oraz ubezpieczenia dla klientów indywidualnych w ING Banku Śląskim. 

Poprawa efektywności energetycznej budynków mieszkalnych jest jednym z podstawowych elementów polityki klimatycznej Unii Europejskiej i narodowych strategii modernizacji budownictwa. Według Komisji Europejskiej sektor budynków odpowiada za około 40% zużycia energii w UE, dlatego zmniejszenie utraty ciepła w domach i budynkach wielorodzinnych ma bezpośredni wpływ na wielkość emisji oraz wydatki gospodarstw domowych. Zgodnie z Długoterminową Strategią Renowacji Budynków, blisko 70% domów jednorodzinnych w Polsce wymaga prac modernizacyjnych. To skutkuje tym, że koszty ogrzewania w polskich gospodarstwach domowych należą do jednych z największych w UE w odniesieniu do zarobków.

– Potencjał podniesienia efektywności energetycznej jest olbrzymi. W Polsce znajduje się ponad 15 mln budynków, z czego więcej niż połowa to domy jednorodzinne, z których duża część kwalifikuje się do modernizacji. Większość z nich to obiekty starsze, wybudowane przed 1990 rokiem – dodaje Andrzej Sowa.

Nowe perspektywy przed Polakami

Z badania, które zostało zrealizowane na zlecenie ING, wynika jednak, że właściciele nieruchomości nie wiedzą, w jaki sposób zaplanować cały proces termomodernizacji. Zaledwie 8% orientuje się, czym jest wskaźnik EP (wskaźnik rocznego zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną, który informuje, ile energii zużywa budynek), a 19% nieruchomości posiada certyfikat energetyczny.

– Ponad 87% ankietowanych stwierdziło, że pomocne byłoby dodatkowe narzędzie, pewnego rodzaju wskazówka, ponieważ nie znają poszczególnych etapów takiej inwestycji, nie wiedzą, od czego zacząć, gdzie szukać porady, a także, w jaki sposób sfinansować inwestycję i jakie formalności się z nią wiążą – akcentuje ekspert ING.

Polacy nie są także świadomi wysokości kosztów całego przedsięwzięcia. Niewielki procent (od 6 do 19%) zna ceny poszczególnych rozwiązań poprawiających efektywność energetyczną. Najlepiej wypadają inwestycje w panele słoneczne i zamianę oświetlenia na LED – w przypadku których świadomość kosztów ma odpowiednio 19 i 18% badanych. Następne 41% ankietowanych ma ogólne pojęcie o kosztach, ale nie zna konkretnych cen. W odniesieniu do wentylacji z rekuperacją ciepła około 6% badanych zna dokładne kwoty.

87% ankietowanych uznało, że poprawa efektywności energetycznej budynku jest złożona: zarówno jeśli chodzi o określenie zakresu prac, jak i sporządzenie kosztorysu, wybór dostawcy, realizację oraz rozliczenie dotacji.

Kalkulatory mogą okazać się pomocne

– W sierpniu bieżącego roku uruchomiliśmy kalkulator, którego zadaniem jest pomóc oszacować, czy inwestycja w efektywność energetyczną jest opłacalna. Aby skorzystać z kalkulatora, wystarczy wpisać adres nieruchomości, jej powierzchnię, liczbę pięter oraz rok budowy, a na podstawie tych danych możliwe będzie oszacowanie kosztu takiej inwestycji, oszczędności, jakie dzięki niej uzyskamy, a także czasu, w jakim się ona zwróci. Czyli wszystkie informacje potrzebne do podjęcia decyzji, czy warto wprowadzić zmiany w swoim domu – objaśnia dyrektor ING Banku Śląskiego.

Kalkulator uwzględnia dostępne programy dotacyjne i umożliwia opracowanie spersonalizowanego planu inwestycji. Z narzędzia może skorzystać każdy, nie tylko klienci banku. Zostało ono stworzone we współpracy z holenderską firmą CFP Green Buildings, której rozwiązania wspomagają coroczne planowanie modernizacji dla ponad 10 milionów budynków w Europie. Rozwiązanie ING wpisuje się w unijną „falę renowacji”, która przewiduje podwojenie tempa modernizacji budynków do 2030 roku i osiągnięcie neutralności klimatycznej sektora budynków do 2050 roku. Jak podkreślają eksperci, termomodernizacja nie tylko generuje oszczędności na rachunkach, ale również poprawia jakość powietrza i zmniejsza smog, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, gdzie nadal dominuje ogrzewanie węglowe.

– Potencjał jest spory, jednakże istotna jest tutaj rola banków, aby przekonywać klientów do tego, że warto realizować modernizacje – podkreśla Andrzej Sowa.

Bank ma w ofercie kredyt hipoteczny z korzystnymi warunkami dla osób, które podniosą efektywność energetyczną budynku o minimum 30%, a także pożyczkę z premiami pieniężnymi – łącznie do 1000 zł – dla tych, którzy spożytkują pożyczone środki na modernizację i przedstawią świadectwo energetyczne budynku. Ponadto klienci mogą skorzystać z wyszukiwarki dostępnych dotacji, co pozwala na łączenie finansowania bankowego ze wsparciem publicznym. Połączenie różnych źródeł finansowania – kredytu, pożyczki i dotacji – może w znaczący sposób przyspieszyć tempo termomodernizacji w Polsce, szczególnie wśród posiadaczy starszych domów jednorodzinnych.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *