Szymon Hołownia ogłosił, że wśród postulatów, które przedstawi premierowi w swoim expose, będzie wprowadzenie tzw. windfall tax, czyli podatku od nadmiarowych przychodów sektora bankowego. Przeciwko temu zdecydowanie protestuje Związek Banków Polskich, określając to jako „krótkowzroczne myślenie”.
/MATEUSZ WLODARCZYK / NurPhoto /AFP
Polska 2050 opowiedziała się za wpisaniem do umowy koalicyjnej wprowadzenia podatku od nadmiarowych zysków. Tzw. windfall tax ma objąć sektor bankowy. Jest to specjalne obciążenie finansowe nakładane na przedsiębiorstwa, które w wyniku wyjątkowych okoliczności osiągnęły ponadprzeciętne zyski. Zgodnie z opinią zwolenników takiej formy opodatkowania, polskie banki w ostatnich latach zyskały na skutek rosnącego oprocentowania kredytów, wysokich stóp procentowych NBP oraz stosunkowo wolniejszego wzrostu oprocentowania depozytów.
Reklama
Hołownia chce nałożyć podatek na banki. Zauważa rekordowe zyski sektora
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w programie “Graffiti” na Polsat News wyraził swoje rozczarowanie brakiem odpowiedniego mechanizmu opodatkowania banków. Jak wyjaśnił, rozmowy z ministrem aktywów państwowych nie przyniosły rezultatów, a ostatecznie nie osiągnięto porozumienia w sprawie obniżenia marż bankowych.
„Mówię bardzo wyraźnie: windfall tax, czyli ten podatek od manny z nieba, jeśli banki będą – a już to sugerowały – przerzucać to na klientów, to wtedy uruchamiamy wakacje kredytowe” – powiedział Hołownia w rozmowie z Polsat News.
Szymon Hołownia zapowiedział, że spotka się z premierem, aby przedstawić zarys swojego expose. Marszałek Sejmu podkreśla rekordowe zyski sektora bankowego. „42,18 mld zł – tyle zarobiła w sumie cała branża bankowa w 2024 roku. To rekord wszech czasów i aż o 50,9 proc. więcej niż w roku ubiegłym” – mówił Szymon Hołownia.
Banki sprzeciwiają się windfall tax. “To krótkowzroczne myślenie”
Pomysł ten jest negatywnie oceniany przez Związek Banków Polskich: „Pomysł dodatkowego podatku od nadmiarowych zysków banków uważamy za wysoce nietrafiony. Proszę, pozwólcie nam finansować gospodarkę. Nadszedł czas, aby skończyć z tymi populistycznymi hasłami, które traktują banki jak chłopców do bicia” – komentuje prezes ZBP, Tadeusz Białęj, cytowany przez “Gazetę Wyborczą”.
„To bardzo krótkowzroczne myślenie: Teraz nałóżmy na banki jeszcze jeden podatek, a o resztę będziemy martwić się później. PiS prawdopodobnie zagłosuje za taką ustawą, prezydent ją podpisze, a rząd będzie miał argument, że nakładając podatek na krwiożercze banki dba o polską gospodarkę. Totalny absurd” – mówi jeden z bankowców, którego wypowiedź przytacza „Puls Biznesu”.
Po słowach Marszałka Sejmu dosięgły spadki na GPW. Akcje PKO potaniały niemal o 4 proc., Pekao i Millennium o 3,5 proc., a mBanku o 2,6 proc.
