Reforma składki zdrowotnej. PiS stawia warunek, lewica przeciwna

Sprzeciw Lewicy i Razem, oraz stawiane przez PiS warunki dotyczące pokrycia deficytu finansowego NFZ z budżetu państwa, a także poprawki Konfederacji – tak można scharakteryzować intensywną dyskusję na temat projektu zmiany składki zdrowotnej obowiązującej od 2026 roku. Magdalena Biejat również zabrała głos w tej sprawie, stwierdzając, że jest to ustawa, która „nigdy nie powinna być przedstawiana przez polski rząd”. Projekt przed głosowaniem powróci do prac komisji sejmowych.

Zdjęcie

Reforma Skadki Zdrowotnej Pis Stawia Warunek Lewica Przeciwna C662767, NEWSFIN

Sejm pracuje nad reformą składki zdrowotnej /123RF/PICSEL Reklama

W środę Sejm rozpatrzył projekt ustawy, który obniża składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Ta obniżka ma kosztować 4,6 miliarda złotych i ma wejść w życie na początku 2026 roku. Projekt wprowadza dwuelementową podstawę do obliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców – do określonego poziomu będzie ona ryczałtowa, natomiast od nadwyżki dochodów będzie obliczana procentowo.

– Przedsiębiorcy korzystający z skali podatkowej oraz rozliczający się podatkiem liniowym będą płacili 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia, a po przekroczeniu dochodu powyżej 150 proc. przeciętnego wynagrodzenia, będą płacili 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia oraz 4,9 proc. od nadwyżki powyżej 150 proc. przeciętnego wynagrodzenia – wskazywała podczas obrad sejmowych komisji Krystyna Skowrońska (KO), powtarzając to na mównicy sejmowej.

Reklama

Wskazała również, że przedsiębiorcy rozliczający się ryczałtem od przychodów będą płacić 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia, a po przekroczeniu 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia, będą płacili 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia oraz 3,5 proc. od nadwyżki powyżej 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia. Natomiast w przypadku przedsiębiorców rozliczających się kartą podatkową, składka wyniesie 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia.

Zmiany w składce zdrowotnej obejmą 2,5 miliona firm

Wiceminister finansów Jarosław Neneman wyjaśnił, że procedowany projekt jest wynikiem długotrwałych dyskusji oraz osiągniętego kompromisu w koalicji.

– Należy pamiętać o ograniczeniach budżetowych, które występują, i w obecnej sytuacji, w jakiej się znajdujemy, wydaje się, że to rozwiązanie jest najbardziej adekwatne. (…) Skorzysta niemal 2,5 miliona podatników prowadzących działalność. 75 proc. z nich zapłaci prostą składkę ryczałtową, co w pewnym sensie oznacza powrót do wcześniejszych rozwiązań – choć nie jeden do jednego – które obowiązywały wcześniej. Nie ma powrotu do sytuacji sprzed Polskiego Ładu, ponieważ Polski Ład wprowadził wiele zmian: zmieniła się kwota wolna od podatku w PIT, oraz stawka podatku w PIT – stwierdził.

Posłanka KO, Iwona Maria Kozłowska, argumentowała, że aktualne brzmienie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej generuje wiele problemów dla przedsiębiorców.

– Skomplikowane obliczanie składki na ubezpieczenie zdrowotne, tzw. Polski Ład, wprowadził od 1 stycznia 2022 roku wzrost obciążeń dla przedsiębiorców (…) Nowelizacja ma ogromne znaczenie dla przedsiębiorców, zwłaszcza tych osiągających niskie i średnie dochody – podkreśliła.

Patryk Wicher (PiS) przyznał, że jego ugrupowanie poprze projekt, jednak postawił ministerstwu finansów pewien warunek.

– Będziemy za, jeżeli pan minister nie tylko zadeklaruje wyrównanie strat tylko z tej ustawy, nad którą dziś debatujemy, czyli 4 miliardy 600 milionów zł do NFZ. A co z tymi, z czego pamiętam, 4 miliardami zł z poprzedniej wersji ustawy? Czy te środki również będą zrekompensowane? Co z luką 23 miliardów zł w NFZ? Czy teraz może pan obiecać,

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *