Siergiej i Andriej Schneiderowie są właścicielami jednej z największych sieci handlowych w Rosji, Swietofor. Prowadzą również sklepy w Polsce, handlując pod nazwami MyPrice i Tak-Tu. Oligarchowie najwyraźniej popadli w konflikt z Jedną Rosją – partią Władimira Putina, a może samego prezydenta. Po inicjatywie posła z tej frakcji firma znalazła się pod lupą rosyjskiego odpowiednika Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
/ Karol Porwich/East News / East News
Przed konfliktem na Ukrainie Siergiej i Andriej Schneiderowie założyli sklep Mere w Polsce, gdzie oferowali produkty bezpośrednio z palet, co pozwalało na niższe ceny. Oligarchowie utrzymują podobny model biznesowy w Rosji. Swietofor plasuje się w pierwszej dziesiątce największych sieci handlowych w kraju, często nazywanych przez Rosjan „sklepami dla ubogich”.
Po inwazji sił Putina na Ukrainę, Schneiderowie zostali zmuszeni do zamknięcia działalności w Polsce; jednak odrodzili się za pośrednictwem firmy Torgservis PL, wraz ze sklepami MyPrice i Tak-Tu . Sytuacja ta przykuła uwagę polskiego rządu. W oświadczeniu dla portalu wiadomoscihandlowe.pl Ministerstwo Rozwoju i Technologii potwierdziło, że „działalność firmy zostanie zbadana w celu ustalenia konkretnych działań”.
Reklama
Rosyjska służba nadzoru Rospotrebnadzor przeprowadziła kontrolę sklepów Swietofor
Wygląda na to, że Schneiderowie mogli również ściągnąć na siebie gniew rosyjskiego rządu, ponieważ z inicjatywy Siergieja Lisowskiego, deputowanego Jednej Rosji (związanego z partią Władimira Putina), Rospotrebnadzor przeprowadził kontrole punktów sprzedaży sieci. Znaczną liczbę nieprawidłowości zidentyfikował polski odpowiednik Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Operacja zakończyła się zajęciem około 300 ton produktów.
Zgodnie z komunikatem urzędu, kontrola wykazała, że sklepy Swietofor sprzedawały między innymi przeterminowane produkty, niesprawny sprzęt chłodniczy, a pracownicy nie mieli niezbędnych badań sanitarno-epidemiologicznych ani dokumentacji medycznej potwierdzającej ich uprawnienia do pracy z żywnością. Ponadto personel nie przestrzegał norm higieny osobistej. Stwierdzono również, że sklepy sprzedawały towary, w tym artykuły spożywcze, bez odpowiedniej dokumentacji potwierdzającej ich jakość i pochodzenie.
Zamknięto 76 sklepów
„W wyniku kontroli sporządzono 2,7 tys. protokołów dotyczących wykroczeń administracyjnych, co skutkowało grzywnami w łącznej wysokości ponad 1,2 mln rubli. Obecnie trwają działania proceduralne. Ponadto 314 przypadków wykroczeń administracyjnych zostało przekazanych do rozpatrzenia przez organy sądowe. Na mocy postanowienia sądowego zawieszono działalność 76 punktów sprzedaży detalicznej. Pozostałe przypadki są nadal rozpatrywane” – poinformował Rospotrebnadzor.
Swietofor działa w Rosji od 2009 r., konsekwentnie realizując model biznesowy skoncentrowany na niedrogich sklepach przypominających magazyny. Na uwagę zasługuje rozległy charakter kontroli i brak wcześniejszych problemów z siecią. Byli pracownicy sieci, w rozmowach z 74.ru, kwestionują niektóre twierdzenia, twierdząc, że przeterminowane produkty były regularnie usuwane z półek przez personel.
Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News