Ministerstwo Aktywów Państwowych ma możliwość przedstawienia szczegółów dotyczących wydzielenia aktywów węglowych z polskiego sektora energetycznego do końca drugiego kwartału 2025 roku – wynika z dokumentu przygotowanego przez wiceministra aktywów państwowych Roberta Kropiwnickiego na posiedzenie sejmowej podkomisji. Konsolidacja aktywów węglowych w ramach Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) była wizją promowaną przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.
/Tomasz Kawka /Reporter
„Obecnie prowadzone są prace związane z zawarciem umowy z doradcą wyłonionym w drugim postępowaniu. W związku z rozmiarem aktywów, które są przedmiotem tego procesu, oraz złożonym charakterem przeprowadzanych analiz, wszelkie decyzje dotyczące procesu zostaną podjęte dopiero po zakończeniu prac Zespołu (ds. wydzielenia aktywów węglowych przy MAP – red.) oraz po przeanalizowaniu wyników działań zewnętrznego doradcy” – w ten sposób wiceminister omówił aktualny etap analiz dotyczących wydzielenia aktywów węglowych z państwowych spółek energetycznych.
Trwają analizy nt. wydzielenia aktywów węglowych z polskiej energetyki. Kiedy szczegóły?
„Z tego powodu szczegółowe informacje dotyczące decyzji w sprawie realizacji procesu opisanego w dokumencie „Transformacja sektora elektroenergetycznego w Polsce. Wydzielenie wytwórczych aktywów węglowych ze spółek z udziałem Skarbu Państwa” będą mogły być przedstawione do końca drugiego kwartału 2025 roku.” – można znaleźć w piśmie wiceministra.
Reklama
Na początku grudnia minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski wyjaśniał, dlaczego prace nad wydzieleniem aktywów węglowych ze spółek energetycznych się przedłużają. Przyznał, że „rzeczywiście trwa to długo”, ponieważ do analizy są trzy hipotezy: pierwsza – że spółki energetyczne będą mogły finansować projekty transformacyjne, posiadając jednocześnie aktywa węglowe; druga – dotycząca samej koncepcji NABE (Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego), którą forsował jeszcze rząd PiS, a także sensowności wydzielenia z firm nierentownych aktywów w kontekście zapisów Kodeksu spółek handlowych; trzecia – czy wydzielenie aktywów węglowych z firm nie osłabi ich możliwości finansowych, ponieważ obecnie aktywa te „dokładają się” do wyniku EBITDA.
„Najpierw musimy zweryfikować te trzy hipotezy, ale na twardych liczbach. To będzie podstawa do podjęcia decyzji” – mówił szef MAP.
Koncepcja NABE sięga czasów rządów PiS. Tak rodziła się i upadała
W odniesieniu do koncepcji NABE, warto przypomnieć, że była ona „dzieckiem” resortu aktywów państwowych za kadencji Jacka Sasina. Rząd PiS zamierzał skonsolidować aktywa węglowe państwowych spółek energetycznych – PGE, Tauronu, Enei i Energi – w ramach spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (na zasadzie holdingu).
W ten sposób spółki energetyczne miały po pierwsze pozbyć się ciężaru finansowego (uprawnienia do emisji CO2 emitowanego przez elektrownie węglowe są bardzo kosztowne, co sprawia, że jednostki te stają się coraz mniej rentowne w kontekście unijnej polityki klimatycznej), a po drugie lepiej „prezentować się” w oczach instytucji finansujących, które coraz częściej niechętnie podchodzą do tzw. brudnych aktywów w strukturach firm i nie są skłonne do udzielania kredytów takim podmiotom. Samo