Lokaty walutowe w bankach. Pojawił się nowy gracz z „konkurencyjną” ofertą

Lokaty walutowe to jeden z mniej popularnych produktów oszczędnościowych w bankach. Nawet jeśli znajdziemy ofertę tego typu w danej instytucji, to wybór walut, w jakich można zamrozić oszczędności, jest zwykle bardzo skromny. Podobną opinię można wydać o towarzyszących im stawkach, choć jest kilka wyróżniających się instytucji.

Na Bankier.pl nie brakuje rankingów z najlepszymi lokatami na rynku. Po kilku miesiącach przerwy powracamy z zestawieniem obejmującym tego typu produkty, ale w walutach innych niż nasza polska złotówka. W przypadku tego typu ofert stawki są zdecydowanie niższe i nie przekraczają 3 proc. w skali roku.

Lokata w euro w kolejnym banku

W ostatnich miesiącach lokata w euro zagościła w ofercie kolejnego banku. Mowa o Nest Banku, który dodał od palety produktów oszczędnościowych od razu dwie propozycje – Nest Lokatę oraz Nest Lokatę Nowe Środki. Naturalnie – druga z opcji jest wyżej oprocentowana, bo poza koniecznością posiadania konta walutowego wymaga od zainteresowanego wpłaty nowych środków. Stawka na tym depozycie to 2 proc. rocznie dla lokaty kwartalnej i 1,50 proc. w skali roku dla półrocznego depozytu.

Nest Lokata Nowe Środki to wraz z dwoma innymi propozycjami na rynku lider wśród ofert na 3 miesiące. Pozostałe dwie są dostępne w Banku Pekao oraz Inbanku. W pierwszym z nich podana stawka również dotyczy środków, które są uznane za nowe. Inbank na Lokacie w euro nie stosuje natomiast żadnych warunków dodatkowych.

Podane banki składają się na TOP3 również w przypadku lokat półrocznych. Najwyższą stawkę na ten okres można wyciągnąć w Inbanku – 2,50 proc. w skali roku. 2 proc. rocznie towarzyszy Lokacie na Nowe Środki od Banku Pekao, natomiast wspomniana nowość – Nest Lokata Nowe Środki na 6 miesięcy – przyniesie przychód o równowartości 1,50 proc. rocznie.

Lokaty półroczne w euro są dostępne w dwunastu bankach, kwartalne – jedenastu. Zdecydowanie trudniej znaleźć przykłady na 12 miesięcy. Taką ofertę ma aktualnie dziewięć banków. Najwyższe oprocentowanie figuruje na Lokacie w EUR w Inbanku – 2,75 proc. rocznie. Pozostałe banki proponują zdecydowanie niższe procenty – do 0,40 proc. w skali roku w CIti Handlowym (stawka jest uzależniona od wariantu konta osobistego, z którego korzysta deponent) i 0,20 proc. w skali roku w VeloBanku.

Najwyższa stawka na lokacie w dolarach

Taka sama liczba banków ma w ofercie lokatę w dolarach amerykańskich, jednak nie jest to identyczna grupa instytucji. Lokatę w USD można przykładowo znaleźć w BNP Paribas Banku Polska czy Santander Banku Polska – instytucjach, które nie pojawiają się w pierwszej tabeli. Z kolei nie znajdziemy tu takich marek jak Inbank oraz Nest Bank płacących za ulokowanie EUR najwięcej.

Lokata w USD na miesiąc to najmniej popularny wśród banków okres. Można ją znaleźć w zaledwie pięciu instytucjach. Najwyższe oprocentowanie figuruje na Lokacie terminowej lub T-Lokacie w Citi Handlowym – do 0,40 proc. w skali roku. Taka stawka dotyczy jednak wyłącznie posiadaczy konta w wariancie premium.

W przypadku oferty na 3 oraz 6 miesięcy zdecydowanym liderem jest Bank Pekao, który na swoich Lokatach na Nowe Środki proponuje 3 proc. w skali roku. Maksymalna kwota wpłaty na ten produkt to 200 000$. Pozostałe instytucje zostały daleko w tyle, oferując kilkakrotnie mniej. Tutaj ponownie wyróżnia się oferta Citi Handlowego proponującego do 0,50 proc. na depozycie kwartalnym i do 0,80 proc. na lokacie półrocznej.

Zamrażając środki na 12 miesięcy, można otrzymać oprocentowanie sięgające 0,90 proc. w skali roku. Tyle oferuje BNP Paribas Bank Polska na swojej lokacie walutowej w USD. Do 0,80 proc. rocznie można otrzymać, decydując się na ofertę Citi Handlowego. 0,50 proc. w skali roku to z kolei oferta czterech innych instytucji – Alior Banku, Banku Millennium, BOŚ Banku oraz VeloBanku.

Tylko pięć banków z lokatą w funtach

Ofertę w funtach szterlingach znajdziemy tylko w pięciu bankach. W zależności od okresu stawki sięgają maksymalnie 0,60 proc. w skali roku. Tutaj ponownie na pierwszy plan wybija się Citi Handlowy, który taką stawkę proponuje na lokatach półrocznych oraz rocznych. Takie samo oprocentowanie jest również dostępne w BOŚ Banku na EKOlokacie rocznej.

Symboliczne stawki to norma

Oprocentowanie na lokatach walutowych zdecydowanie odbiega od tego, które można znaleźć na depozytach w rodzimej walucie. Powodem jest przede wszystkim to, że stawki na lokatach walutowych są uzależnione od stóp procentowych krajów, z których dane waluty pochodzą (lub w przypadku euro – strefy euro).

Zdecydowana większość banków proponuje na tego typu produktach stawki niższe niż 1 proc. w skali roku, a w przypadku sześciu z nich jest to oprocentowanie wynoszące 0,01 proc. w skali roku lub 0 proc. rocznie. Mowa o Alior Banku (lokata w euro), Banku BPS (0 proc. rocznie), Banku Millennium, Credit Agricole, ING Banku Śląskim i mBanku.

Poza niskimi stawkami lokaty walutowe charakteryzują się niską zmiennością oprocentowania. Od czasu publikacji poprzedniego artykułu w kwietniu br. zmianie uległa oferta w tylko czterech bankach – tych, które proponują najwyższe stawki.

Na plus można odnotować wzrost oferowanego oprocentowania w Banku Pekao. Oprocentowanie na kwartalnej lokacie w USD wzrosło o 0,50 pp., a półrocznej – 0,20 pp. Obniżone zostało natomiast oprocentowanie na półrocznej lokacie w EUR – z 2,30 do 2,00 proc. w skali roku.

Spadki widoczne są także w Inbanku i Citi Handlowym. W przypadku Citi Handlowego cięcie wyniosło 0,20 pp. dla lokaty kwartalnej, 0,50 pp. dla lokaty półrocznej oraz 0,45 pp. na lokacie rocznej. Obniżki w Citi Handlowym wynosiły dla euro  do 0,30 pp. natomiast dla USD maksymalnie 0,50 pp. Oprocentowanie w funtach szterlingach nie uległo w tym czasie zmianie.

Do zmian na korzyść klientów można zaliczyć pojawienie się lokat w euro w Nest Banku. Jak już zostało wyżej wspomniane, depozyty te są jednymi z najwyżej oprocentowanych dla tej waluty.

Źródło