Komisja Europejska mówi „tak” dla pomocy publicznej wobec inwestycji Intela w Polsce, informuje w piątek wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Rząd na ten cel przekaże blisko 7,5 mld zł w ciągu najbliższych dwóch lat.
/Tomasz Gzell /PAP
Jak już informowaliśmy w Interii Biznes, Intel ogłosił swój plan zainwestowania 4,6 mld dol. w nowy zakład w Miękinie pod Wrocławiem. Powstać ma ok. 2 tys. miejsc pracy. Rząd Donalda Tuska renegocjował umowę zawartą przez poprzedników, a teraz zielone światło dla tej inwestycji dała także Komisja Europejska.
Dwa lata rozmów o fabryce Intela w Polsce
Komisja Europejska dała zielone światło pomocy publicznej dla inwestycji Intela w Polsce, poinformował na briefingu wicepremier minister cyfryzacji, a to efekt ostatnich kilku miesięcy pracy
Reklama
– To zaledwie 8 miesięcy, ale również kilka ważnych spotkań w Brukseli, rozmowy w USA w siedzibie Intela w Kalifornii. (…) Teraz kolejne kroki przed nami, ale co najważniejsze (…) ta pomoc publiczna, której udzielimy, to jest ponad 7,4 mld zł w latach 2024-2026. Ta inwestycja jest dzisiaj warta – w pakiecie pomocy publicznej i całości – ponad 25 mld zł – mówił Krzysztof Gawkowski.
Wicepremier przyznaje, że to najważniejsza inwestycja od dekad, bo mowa o produkcji półprzewodników, które „w Polsce będą gwarantowały i lepszy rozwój gospodarczy, i większe bezpieczeństwo”. Premier Tusk zapowiadał, że dojdzie do renegocjacji umowy, by amerykański koncern przeznaczył w naszym kraju więcej środków na naukę.
Blisko 7,5 mld zł od rządu dla Intela
Inwestycja Intela pod Wrocławiem ma łącznie kosztować 4,6 mld dol., a więc ponad 18 mld zł. Właśnie teraz rozpoczyna się kolejny etap ścieżki procesowej związanej z tą inwestycją. Ustalone muszą zostać procedury, które zakończy rządowa ścieżka legislacyjna.
– Proces będzie wyglądał następująco – ogłaszamy projekt uchwały rady ministrów o pomocy publicznej i czekamy na opinię w ramach zespołu, a następnie wkraczamy na rządową ścieżkę legislacyjną. Dzięki podjęciu kroków, które na roboczo ustaliły już część i wątpliwości i kwestii organizacyjnych, to ścieżka rządowa będzie sprawna – powiedział wiceminister cyfryzacji, Dariusz Standerski.
Dodaj, że proces ten powinien zamknąć się do końca roku, a Polska jest już gotowa przyjąć inne duże inwestycje dotyczące nowoczesnych technologii i szybko przeprowadzać procesy z nimi związane. Na ten moment warunkiem udzielenia pomocy publicznej jest uzyskanie także przez Intel statusu otwartej unijnej fabryki. Intel złożył już taki wniosek do Komisji Europejskiej.
Powstanie 2 tys. miejsc pracy
W połowie 2016 roku Intel poinformował, że planuje budowę w Polsce zakładu integracji i testowania półprzewodników. Fabryka mogłaby stworzyć 2 tys. miejsc pracy. Na lokalizację zakładu wybrano okolice Wrocławia. Podczas piątkowej konferencji wiceminister Standerski informował, że we Wrocławiu mieszkają już pracownicy Intel.
Inwestycja firmy Intel w Polsce ma, w połączeniu z istniejącym zakładem produkcji tzw. wafli krzemowych w Irlandii oraz drugim planowanym zakładem produkcji wafli krzemowych w Magdeburgu (Niemcy), pomóc stworzyć pierwszy tego typu w Europie. Ma to być kompleksowy i najbardziej zaawansowany technologicznie łańcuch dostaw w dziedzinie produkcji półprzewodnikowych układów scalonych. Ma to być również katalizator dla dodatkowych inwestycji w ekosystem i innowacje w Polsce i całej Unii Europejskiej.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News