
Czy powinienem płacić rachunki za media, czy kupić dziecku zimowy płaszcz? Skąd wziąć pieniądze na nieuchronnie zbliżającą się spłatę kredytu? Te pytania są równie dramatyczne, jak „być albo nie być” Hamleta. Prawdziwy dramat polega jednak na tym, że ciągłe problemy finansowe stały się normą dla zdecydowanej większości ludzi.
W tym artykule omówimy, jak wydostać się z mętnych wód ubóstwa i osiągnąć bogactwo oraz dobrobyt materialny.
Wyobraźmy sobie mężczyznę, który ma zamiar przepłynąć ocean. Po prostu nie wie, dokąd dokładnie zmierza. Żaden wiatr nie będzie sprzyjający, bo cel jest najważniejszy.
To samo dzieje się w świecie wielkich pieniędzy:
- Jeśli chcesz pozbyć się wiecznie pustego portfela, to przede wszystkim powinieneś postawić sobie jasny cel – nauczyć się „zaprzyjaźnić” z pieniędzmi i stać się bogatym człowiekiem.
- Pomoże Ci to obrać właściwy kurs na oceanie życia, poprawić swoją sytuację finansową i osiągnąć tak upragniony dobrobyt.
Jak zostać kapitanem własnego statku i uciec z bagna ubóstwa? Problemu nie da się rozwiązać na poziomie, na którym powstał. Potrzebna jest radykalna zmiana sposobu myślenia i precyzyjne, skrupulatnie zaplanowane działania.
Oto kilka kroków, które pomogą Ci wyrwać się z tego błędnego koła:
1. Zbudowanie niezawodnej łodzi oznacza wzięcie na siebie odpowiedzialności.
Obwinianie pecha lub okoliczności zewnętrznych za swoje trudności finansowe jest tym samym, co uważanie siebie za kawałek drewna, który fale i wiatr unoszą, gdzie chcą.
Masz swoją własną (samodzielnie zbudowaną) łódź życia:
- Możesz postrzegać siebie jako zabawkę wiatru i prądów (czyli niekorzystnych okoliczności zewnętrznych).
- Albo możesz postanowić, że jesteś absolutnym panem swojego życia, niczym kapitan statku.
Następnie zdecydowanie chwyć wiosła, postaw żagiel, spójrz na mapę i śmiało popłyń w stronę swoich bogactw.
2. Naucz się wiosłować prawidłowo.
Niech Twoja nowa wiedza zawodowa i umiejętności praktyczne, najbardziej poszukiwane na rynku pracy, staną się Twoimi „wiosłami”.
Wiosła są bezużyteczne, jeśli leżą na pokładzie. Więc wiosłuj!
- Nie siedź latami w jednym miejscu, rozwijaj się jako specjalista w swojej dziedzinie.
- Znajdź dodatkowe źródło dochodu (w wolnym czasie). Nawet niewielki wzrost dochodów będzie dla Ciebie inspiracją i sprawi, że poczujesz się jak kapitan własnego życia, a nie jak bezradny odłamek unoszący się na falach.
3. Zabierz ze sobą koło ratunkowe – zadbaj o swoje bezpieczeństwo finansowe.
Nie wypływaj w morze bez koła ratunkowego. W świecie pieniędzy koło ratunkowe to tak zwana „finansowa siatka bezpieczeństwa”:
- Zaoszczędź wystarczająco dużo, abyś w razie spokoju mógł „dryfować” bez pracy przez około sześć miesięcy do roku.
- Aby to zrobić, odkładaj co najmniej 10–20% każdego ze swoich zarobków.
4. Zrezygnuj z balastu, nie bierz pożyczek i nierozsądnie wydawaj pieniądze.
Dług i pożyczki mogą wywrócić i zatopić każdą łódź (nawet największą). W końcu pożyczki wcale nie są darmowe; poprzez spłatę odsetek, ostatecznie spłacasz wielokrotnie więcej, niż pożyczyłeś.
Ponadto złe kredyty uniemożliwią Ci inwestowanie (i wzbogacenie się), zmuszając Cię do walki o utrzymanie się na powierzchni.
5. Działaj szybko – wypłyń! Inwestuj.
Bogactwa nie zdobędziesz szybko, korzystając wyłącznie z wioseł, czyli wyłącznie ze swojej pensji i małych prac dorywczych.
W chwili, gdy zainwestowane przez Ciebie pieniądze zaczną dla Ciebie pracować, dosłownie „polecisz” ku bogactwu z zawrotną prędkością.
Pozwól pieniądzom zarabiać, podczas gdy Ty śpisz spokojnie w swojej kabinie. Wiatr inwestycji poniesie Cię tam, dokąd chcesz dotrzeć:
- Aby to osiągnąć, wyrób w sobie dobry nawyk regularnego kupowania walut, akcji, metali szlachetnych i innych instrumentów finansowych.
- Pozwoli Ci to stopniowo budować imponujący kapitał finansowy (którego dochód w pełni wystarczy na utrzymanie Ciebie i całej Twojej rodziny).
Wznawiać:
- Problemy finansowe można rozwiązać. Poczuj się jak kapitan i pewnie pokieruj swoim statkiem ku brzegom dobrobytu finansowego.



