Po 12 lipca 2024 r. szkoły będą mogły wystawiać uczniom wyłącznie legitymacje w formie plastikowych kart. Nowe dokumenty oznaczają jednak dodatkowe wydatki – pisze „Dziennik Gazeta Prawna” w środowym wydaniu.
/Tadeusz Koniarz/REPORTER /East News
„Szczególnie jeśli szkoły i samorządy zdecydują się na zakup drukarek i samodzielną personalizację kart. Ale w większych gminach w dłuższym okresie może to być rozwiązanie korzystniejsze niż zlecanie usług w wyspecjalizowanych firmach” – wskazuje dziennik.
Koniec papierowych legitymacji szkolnych. Uczniowie dostaną albo plastik, albo aplikację na telefon
Jak przypomina, obowiązek wydawania legitymacji w formie plastikowej karty (nazywanej „eLegitymacją”) wprowadziło rozporządzenie z 7 czerwca 2023 r. w sprawie świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych.
„Jego przepisy przejściowe bowiem wskazują, że dotychczasowe papierowe legitymacje i ich duplikaty w tej formie będzie można wystawiać tylko do 12 lipca. To istotna zmiana. Do tej pory plastikowe legitymacje były tylko jedną z opcji” – można przeczytać na łamach „DGP”.
Reklama
„Inaczej mówiąc: szkoły mogły się na nie zdecydować, ale nie musiały. Mogły pozostać przy tańszych, papierowych blankietach. Za półtora tygodnia będzie niemożliwe nawet wystawienie duplikatu utraconego papierowego dokumentu” – podkreśla dziennik.
„Dodajmy, że placówki – tak jak do tej pory – będą mogły wydać dodatkowo mLegitymację, czyli dokument elektroniczny przechowywany i prezentowany przy użyciu oprogramowania przeznaczonego dla urządzeń mobilnych (np. w smartfonie)”.
Z sondy, którą przeprowadziła gazeta wynika, że wiele gmin jest jeszcze w powijakach, jeśli chodzi o wprowadzanie plastikowych legitymacji.