Jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie, amerykański Goldman Sachs, ujawnił się jako udziałowiec polskiej sieci handlowej Dino. Globalny gigant zwiększył swój udział w kapitale zakładowym spółki powyżej progu 5 proc.
/annaplucinska /123RF/PICSEL
Zgodnie z opublikowanym w poniedziałek komunikatem amerykański bank inwestycyjny Goldman Sachs zwiększył udział w kapitale zakładowym sieci sklepów Dino do poziomu 5,04 proc.
Wcześniej udział przedstawiciela globalnego sektora bankowego wynosił 4,93 proc. kapitału i głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy (WZA).
Reklama
DINOPL
390,0000 -1,7000 -0,43% akt.: 13.05.2024, 17:51
- Otwarcie 388,6000
- Max 391,5000
- Min 385,0000
- Kurs odniesienia 391,7000
- Suma wolumenu 338 884
- Suma obrotów 131 841 665,30
- Widełki dolne 349,8000
- Widełki górne 427,4000
Kiedy dany inwestor przekracza próg 5 proc. udziałów w spółce, wymaga to zgłoszenia i publicznego ujawnienia tej informacji zgodnie z przepisami regulacyjnymi. Przekroczenie progu 5 proc. bywa interpretowane jako znaczący udział w kapitale, co może wpływać na decyzje inwestycyjne innych osób oraz na wycenę akcji.
Dino inwestuje w centra dystrybucyjne
Jak informowaliśmy w Interii sieć sklepów Dino ma być coraz większa – spółka zapowiedziała budowę nowych placówek głównie w zachodniej Polsce. Firma uzyskała w ubiegłym roku przychody ze sprzedaży na poziomie 25,7 mld zł. To o niemal 30 proc. więcej w stosunku do roku poprzedniego.
Pozwoliło to zwiększyć inwestycje i tym samym w ubiegłym roku 1,2 mld zł przekazano na otwarcie 250 nowych sklepów i utworzenie 4,5 tys. miejsc pracy. Obecnie spółka zatrudnia około 42 tys. osób.
Nowe sklepy to tylko część planów Dino. Firma chce zbudować trzy nowe centra dystrybucyjne – w woj. warmińsko-mazurskim, lubelskim i świętokrzyskim. Inwestycje zostaną wyposażone w instalację fotowoltaiczną, a powierzchnia magazynowa każdego z centrów będzie wynosić ok. 45 tys. metrów kwadratowych.
Łączny koszt budowy jednego centrum dystrybucyjnego szacowany jest na ok. 140 mln zł netto.
