Ceny złota osiągają szczytowe poziomy, a chęć zakupu tego metalu szlachetnego wśród Polaków nieustannie rośnie. Mennica Skarbowa szacuje, że pomimo dynamicznych zwyżek cen złota, Polska ma szansę zanotować historyczny rekord – sprzedaż przekraczającą 20 ton złota inwestycyjnego rocznie wśród klientów detalicznych.
W październiku 2025 roku po raz pierwszy w dziejach zaobserwowaliśmyzłoto po 4 000 USD za uncję, po zwyżce jego wartości od początku roku o ponad 53procent. Oprócz rekordów nominalnych cena w wyrażeniu dolarowym bije także historycznewartości w ujęciu realnym, czyli takim, które uwzględnia inflację. Po przeliczeniuna polską walutę złoto wyceniane jest na przeszło 14,8 tys. zł za uncję, chocjeszcze dwanaście miesięcy temu płacono niewiele ponad 10 tys.
Konunktura na złocie utrzymuje się od kilku lat. Pomimo tego, żewzrost o ponad 50 proc. w 2025 roku jest zjawiskiem niespotykanym od lat 70. XX wieku,należy pamiętać, że złoto zyskało na wartości w 2024 roku o 27,2 proc., a w 2023 rokuo ponad 13 proc. Dopiero jednak w 2025 roku Polacy w dużej liczbie ruszyli po zakupyzłota. Potwierdzają to już ogłoszone dane sprzedawców złota, jak również ichprognozy.
Prognoza rekordowej sprzedaży w Polsce
W pierwszej połowie bieżącego roku Mennica Skarbowa, największy wnaszym kraju dystrybutor złota inwestycyjnego i innych metali szlachetnych, sprzedałaponad 1,42 tony złota i 2,8 ton srebra. Im bliżej końca roku, tym bardziejrealna wydaje się prognoza Mennicy, że Polska ma szansę być świadkiem rekordowejdystrybucji produktów ze złota przekraczającej 20 ton w przeciągu roku dla inwestorówindywidualnych.
„Ceny złota utrzymują się na rekordowych pułapach, a zapotrzebowaniena metal utrzymuje się na wysokim poziomie zarówno wśród inwestorówinstytucjonalnych, jak i klientów indywidualnych. Przy obecnej dynamice wzrostówPolska ma szansę stać się świadkiem historycznego rekordu – sprzedażyprzekraczającej 20 ton złota inwestycyjnego rocznie wśród klientówdetalicznych” – skomentował Jarosław Żołędowski, prezesMennicy Skarbowej.
„W kontekście zmiennej sytuacji ekonomicznej oraz nasilających siękonfliktów zbrojnych w niektórych rejonach świata złoto zyskuje na znaczeniujako pewna i długoterminowa forma ulokowania i zabezpieczenia kapitału. Tautrzymująca się niepewność sprzyja rozwojowi rynku detalicznego i powoduje, żewzrastająca atencja do fizycznych metali szlachetnych skłania nas dorozbudowy naszej sieci dystrybucji” – dodał, informując, że spółka notowana naNewConnect otwiera nowy punkt sprzedaży w Częstochowie, 16. w całym kraju.
Co wybrać? Złote sztabki czy monety?
Złoto jest popularne wśród inwestorówindywidualnych ceniących sobie bezpośrednie władanie aktywem. W przypadkusztabek i monet ich wycena odpowiada rynkowej wartości złota powiększonej omarże sprzedawców. Zazwyczaj im mniejsza moneta lub sztabka, tym marża dilerajest wyższa. Złoto, to znaczna wartość w niewielkiej objętości, lecz oferowane sztabkii monety o mniejszych wagach znacząco zredukowały wartościową barierę wejścia winwestycję w złoto.
Sztabki złota są dostępne już w gramaturach od 1 grama, którychkoszt to około 600-650 zł. Zdarzają się też sztabki o mniejszej wadze. Te kojarzone z telewizją iprzetrzymywane w skarbcach banków ważą 400 uncji trojańskich,czyli 12,44 kg i wymagają przy obecnych cenach i kursie USD/PLN około 6 mln złkapitału. Sztabka o wadze jednego kilograma to obecnie koszt powyżej 480 tys. zł.
Z kolei typowym gabarytem monet bulionowych, określanych równieżjako lokacyjne, jest jedna uncja trojańska (1 oz. = 31,1035 gramów), gdziewartość samego złota to przeszło 15 tys. zł. Istnieją również monety o „nominałach”1/2,1/4 czy nawet 1/10 uncji. Najbardziej znane monety to amerykański Orzeł,kanadyjski Liść Klonowy, południowoafrykański Krugerrand, australijski Kangur,brytyjska Britannia, chińska Panda oraz wiedeńscy Filharmonicy, z którychwiększość wybijana jest z czystego złota próby Au.9999. Narodowy Bank Polski od1995 r. oferuje z kolei Orła Bielika.
Monety, w szczególności te najbardziej popularne, są sprzedawane z niewielką dopłatą w porównaniu do sztabek (większy koszt produkcji). Jednak w przypadku inwestycji „detalicznych” taki zakup wydaje się korzystniejszym rozwiązaniem ze względu na większą płynność rynkową, czyli inaczej mówiąc możliwość spieniężenia w transakcji kupna i sprzedaży, oraz dzięki temu, że łatwiej potwierdzić ich autentyczność (np. przy pomocy wagi i suwmiarki czy linijki Fischa). Oprócz wartości samego kruszcu często zyskują one na wartości kolekcjonerskiej.
Jak informowała Mennica pod koniec września, obecnie największym zainteresowaniem cieszą się małe iśrednie gramatury – sztabki od 1 do 100 gramów oraz monety bulionowe. MennicaSkarbowa, chcąc zaspokoić rosnące zapotrzebowanie, zaczęła organizować dodatkowe transportymetalu z Niemiec. Krajowe zapasy są niewystarczające, mimo że KGHM rozpocząłprodukcję i sprzedaż polskiego złota, informowała spółka.
Michał Kubicki