Amazon Web Services (AWS) – filia Amazona oferująca usługi związane z przetwarzaniem w chmurze oraz hostingiem – obwieściła w nocy z poniedziałku na wtorek, że poradziła sobie z potężną usterką, przez którą spora liczba witryn internetowych na całym świecie była niedostępna przez większość dnia.
Ponad 1000 aplikacji i stron internetowych – w tym platformy społecznościowe, takie jak Snapchat oraz Reddit, a także banki, takie jak Lloyds i Halifax – odczuło skutki trudności AWS.
Problemy dały o sobie znać około godz. 8 rano czasu polskiego w poniedziałek, kiedy użytkownicy zaczęli raportować kłopoty z dostępem do wielu platform. Obejmowało to obszerny zakres różnych stron i usług, od popularnych gier online, takich jak Fortnite, po aplikację do uczenia się języków Duolingo. Serwis Downdetector poinformował, że w trakcie awarii liczba doniesień o problemach od użytkowników z całego świata wzrosła do przeszło 11 mln.
Systemy "wstały" dopiero w nocy
Około północy czasu polskiego firma Amazon ogłosiła, że wszystkie usługi AWS „wróciły do normy”. Lecz zanim to się stało, firma musiała ograniczyć funkcjonowanie części własnego systemu, aby usunąć zasadniczy problem.
Amazon jak dotąd nie wyjaśnił szczegółowo, co spowodowało usterkę, ani nie wydał oświadczenia. Z aktualizacji statusu na stronie internetowej wynika, że trudności wynikały z funkcjonowania systemu nazw domenowych (DNS), który udaremniał aplikacjom odnalezienie prawidłowego adresu interfejsu DynamoDB API firmy AWS, czyli chmurowej bazy danych wykorzystywanej do przechowywania informacji o użytkownikach i innych newralgicznych danych.
Eksperci zwrócili uwagę, że awaria unaoczniła zagrożenia związane z tym, że tak wiele przedsiębiorstw bazuje na niewielkiej liczbie dominujących na rynku dostawców. – To wydarzenie pokazało, jak dalece nasza infrastruktura jest współzależna. Mnogość usług internetowych polega na fizycznej infrastrukturze podmiotów trzecich, a to obrazuje, że problemy mogą się pojawić nawet u największych dostawców zewnętrznych. Drobne błędy, często spowodowane przez czynnik ludzki, mogą mieć szeroki i istotny wpływ – stwierdził w rozmowie ze stacją BBC prof. Alan Woodward z Uniwersytetu Surrey.
Szacuje się, że do Amazon Web Services należy blisko jedna trzecia ogólnoświatowego rynku usług chmurowych.(PAP)
bjn/ akl/