Choć można natrafić na informacje, że niektóre miasta czy kraje są zmęczone turystami i chcą ograniczyć ich obecność, to jednak każdy kij ma dwa końce. Część z państw wchodzących w skład Unii Europejskiej dosłownie żyje z turystyki. Co ciekawe, można znaleźć przykłady, w których udało się pobić wyniki sprzed pandemii, a więc z 2019 roku.
Portal Statista opublikował dane za 2022 rok, z których można odczytać to, ile procent PKB w państwach Unii Europejskiej (i Wielkiej Brytanii) stanowiła turystyka. Okazało się, że liderem została Chorwacja z wynikiem 25,8 proc., której udało się pobić wynik z 2019 roku – wtedy było to 25,6 proc. Podium zamykają Grecja z 18,5 proc. oraz Portugalia z 15,8 proc., ale w przypadku tych państw okres przed pandemią był pod tym kątem lepszy.
Które kraje jeszcze osiągają znaczne wpływy z turystyki? Tutaj wskazuje się na Hiszpanię (13,6 proc. PKB), Maltę (12,6 proc.), Cypr (12,2 proc.), Włochy (10,2 proc.), Austrię (9,5 proc.), Wielką Brytanię (9,5 proc.) oraz Holandię (9,4 proc.).
Jak wypadła Polska?
Jeśli zastanawiacie się nad tym, gdzie w tym zestawieniu znajduje się Polska, to praktycznie na samym końcu. Nasz kraj zajął pod tym kątem przedostatnią pozycję. Turystyka stanowiła 4 proc. polskiego PKB. Oczko wyżej znalazły się Czechy (również 4 proc.), a ostatnia lokata należy do Irlandii (3 proc.).
Gospodarki niektórych państw żyją z turystyki i nie ulega to żadnym wątpliwościom. Wiąże się to ze sporym ryzykiem, ponieważ na ruch turystyczny ma wpływ wiele czynników. Nie tak dawno mieliśmy tego przykład, gdy pandemia COVID-19 ograniczyła możliwość podróżowania. Wtedy kraje słynące z turystyki borykały się ze sporymi problemami gospodarczymi.