Rosyjska armia weszła w posiadanie nienaruszonego systemu naprowadzania używanych przez wojsko ukraińskie amerykańskich rakiet ATACMS – podała w poniedziałek agencja Reutera, powołując się na rosyjskie media. Urządzenie to zostało rzekomo wymontowane z jednego z takich pocisków, zestrzelonego przez Rosjan.
Jak pisze Reuters, na nagraniu wideo, opublikowanym przez rosyjską propagandową agencję RIA, widać niezidentyfikowanego eksperta ds. broni, z twarzą zakrytą kominiarką, sprawdzającego, jak twierdzi, system naprowadzania, wyjęty z rakiety ATACMS, prawdopodobnie zestrzelonej przez siły rosyjskie. Reuters zaznacza, że nie był w stanie zweryfikować pochodzenia tego filmu.
Ekspert na filmie pokazuje etykiety z systemu naprowadzania GPS, które wskazują, że sprzęt pochodzi ze składu armii amerykańskiej w Alabamie. Podkreśla, że zdobycz pozwoli dowiedzieć się, w jaki sposób amerykańskie rakiety są kontrolowane podczas lotu.
"Możemy przekonfigurować nasze systemy rakiet ziemia-powietrze i dostroić nasze systemy walki elektronicznej do strącania takich pocisków" – powiedział rosyjskim mediom emerytowany rosyjski pułkownik Wiktor Litowkin. (PAP)
zm/ ap/