Nowe obowiązki dla lombardów. Rewolucja w przepisach może oznaczać milionowe kary, a nawet więzienie

Choć w Polsce może działać nawet 40 tysięcy lombardów, dotychczas jedynie dwadzieścia cztery dokonały wymaganego wpisu do rejestru. Prawdziwą rewolucją jest jednak objęcie lombardów obowiązkami ustawy AML (Anti-Money Laundering), w których od stycznia powinien już zacząć działać system przeciwdziałania praniu pieniędzy.

Nowe Obowiazki Dla Lombardoacutew Rewolucja W Przepisach Moze Oznaczac Milionowe Kary A Nawet Wiezienie 2e11be6, NEWSFIN

fot. Maciej Jarzębiński / / FORUM

Z początkiem roku weszła w życie ustawa o konsumenckiej pożyczce lombardowej, stanowiąca niemałą rewolucję w branży, z której usług korzysta nawet 4,5 miliona Polaków. Ma być uczciwiej, taniej i bardziej przejrzyście, a lombardy nie będą już mogły ukrywać się pod inną działalnością. Konsumenci zyskali także prawo odwołania się do Rzecznika Finansowego.

Na tym jednak nie koniec. Przed lombardami postawiono ambitne zadanie stworzenia w przedsiębiorstwie sprawnego systemu przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmy (AML/CFT). Od stycznia powinny w nich działać wyspecjalizowane organy uzbrojone w procedury, personel zostać przeszkolony, by sprostać nowym wymogom, a cały proces poprzedzić musi kompleksowa ocena ryzyka.

Przejrzyste zasady i maksymalne opłaty

Większość komentarzy na temat ustawy skupia się na nowych uprawnieniach klientów, których rzeczywiście jest sporo. Z badań Związku Pracodawców i Przedsiębiorców[1] wynika, że z usług lombardów korzystają głównie osoby z najniższymi dochodami, które nie mogą sobie pozwolić na zdobycie pieniędzy za pośrednictwem banków. Często są to też osoby z mniejszymi kompetencjami ekonomicznymi, co bezlitośnie wykorzystywały niektóre lombardy. Raport ZPP, na który powołuje się ministerstwo w uzasadnieniu ustawy, odnotowuje, że średnie odsetki sięgają nawet 1,5 proc. dziennie. W dodatku zastawiając przedmiot, można zwykle liczyć na zaledwie 35 proc. jego realnej wartości. Ta sytuacja ma się zmienić, a reguły działalności lombardowej zbliżyć do pozabankowych instytucji pożyczkowych.

Od stycznia maksymalne odsetki nie mogą przekroczyć dwukrotności odsetek ustawowych (obecnie określonych na poziomie 11.25 proc.). Ograniczono także pozaodsetkowe koszty, które w pierwszym roku nie mogą przekroczyć 20 proc. W kolejnych latach mogą one wzrosnąć o dodatkowe 10 punktów procentowych, ale tylko do maksymalnego pułapu 45 proc.

Nowe Obowiazki Dla Lombardoacutew Rewolucja W Przepisach Moze Oznaczac Milionowe Kary A Nawet Wiezienie A472783, NEWSFIN

Jaką formę opodatkowania wybrać?

Własna działalność gospodarcza a podatki

Założyłeś własną firmę? Kolejnym krokiem w jest wybór sposobu rozliczania się ze skarbówką z tytułu osiąganych dochodów. Odpowiednia formy opodatkowania, dopasowana do potrzeb przedsiębiorcy, niesie ze sobą korzyści finansowe. Warto o nich wiedzieć! Pobierz e-booka zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na [email protected]

KupDarmowy zapisWyślijImięPole wypełnione niepoprawnie!NazwiskoPole wypełnione niepoprawnie!Jeśli chcesz fakturę, to wypełnij dalszą część formularza:NIP (bez myślników)Pole wypełnione niepoprawnie!Nazwa firmyPole wypełnione niepoprawnie!Ulica, numer budynku/lokaluPole wypełnione niepoprawnie!Kod pocztowyPodaj kod w formacie xx-xxx!MiastoPole wypełnione niepoprawnie!Wyślij

Sporą zmianą są także reguły dotyczące sprzedaży zastawionych rzeczy. Nawet jeżeli czas na spłatę minął, to konsument będzie miał dodatkowy miesiąc na dopłacenie brakujących środków. Dopiero jeśli ten czas minie, lombard powinien wystawić towar do sprzedaży. Co ważne, jeżeli jej wartość przekracza 500 zł musi się to odbywać jako aukcja elektroniczna, za pośrednictwem strony lombardu lub portalu sprzedażowego.

Ciekawym rozwiązaniem jest to, że dochód z aukcji nie zasili po prostu konta lombardu. Ustawa przewiduje, że przedsiębiorca może potrącić z kwoty tylko tyle, ile klient był mu dłużny, plus maksymalnie 20 proc. Reszta ewentualnego zysku musi powędrować do konsumenta, a lombard ma na to maksymalnie tydzień.

Wszystkie powyższe zasady muszą zostać w przejrzysty sposób opisane w umowie zawieranej z lombardem. Powinno to dodatkowo pomóc chronić konsumentów, gdyż od pierwszego dnia znane będą całkowite koszty pożyczki, kwota i warunki spłaty oraz skutki jej braku.

Rejestracja to nie kontrola

Na tym jednak nie koniec wymogów, z jakimi muszą się liczyć lombardy. Ustawa przewiduje obowiązek wpisu do prowadzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego rejestru. Już działające lombardy muszą złożyć taki wniosek przed 7 lipca 2024 r. albo narażą się na grzywnę sięgającą nawet pół miliona złotych. Dotychczas z obowiązku tego wywiązały się zaledwie dwadzieścia cztery firmy, pomimo tego, że wedle szacunków ZPP w Polsce działać może od 3 do nawet 40 tysięcy lombardów. Realna liczba jest trudna do oszacowania, gdyż przedsiębiorcy często ukrywają swoją działalność pod przykryciem innego biznesu.

Co ważne, KNF prowadzi jedynie rejestr, ale nie sprawuje nadzoru nad lombardami. W toku prac nad ustawą przedstawiciele Komisji argumentowali, że takie rozwiązanie może sprawiać mylne wrażenie, że firma wpisana do rejestru jest w jakiś sposób dodatkowo sprawdzana, a przez to i bezpieczniejsza. W rzeczywistości KNF ogranicza się do sprawdzenia wyłącznie aspektów formalnych – lombard prowadzić może wyłącznie spółka akcyjna albo spółka z ograniczoną odpowiedzialnością o kapitale zakładowym minimum 50 tysięcy złotych. Ponadto we władzach podmiotu nie może zasiadać osoba prawomocnie skazana. Instytucją, która ma sprawować nadzór nad lombardami jest Inspekcja Handlowa.

Kopernikański przewrót

Prawdziwą rewolucją dla lombardów jest jednak łatwy do przeoczenia artykuł 56., który dodaje zaledwie jedno zdanie do ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i przeciwdziałaniu terroryzmu. Na jego mocy, od 7 stycznia 2024 r. każdy przedsiębiorca wykonujący działalność lombardową ma status instytucji obowiązanej. Oznacza to, że z początkiem roku zyskali oni dodatkowe obowiązki związane z AML i podlegają nadzorowi ze strony Głównego Inspektora Informacji Finansowej.

Ustawodawca argumentował, że ryzyko prania pieniędzy w działalności lombardowej jest co najmniej równie wysokie jak w wypadku instytucji pożyczkowych, które objęto analogicznymi rozwiązaniami. Dlatego już teraz lombardy powinny formalnie wyznaczyć tzw. AML Oficera, czyli osobę odpowiedzialną (także karnie) za nadzór nad zgodnością działalności instytucji z przepisami ustawy. Dodatkowo w ramach zarządu spółki powinno się wytypować osobę odpowiedzialną za AML, a jeden z członków kadry kierowniczej wyższego szczebla powinien zostać wyznaczony do wykonywania obowiązków ustawowych.

Każda instytucja ma także obowiązek posiadania wewnętrznej procedury AML/CFT. Musi ona opisywać sposób stosowania tzw. środków bezpieczeństwa finansowego, a zatem przede wszystkim identyfikacji i weryfikacji tożsamości klientów, a także monitorowania ich aktywności. Przed nawiązaniem stałej relacji konieczne jest kompleksowe prześwietlenie klienta, a w określonych sytuacjach, także sprawdzenie pochodzenia majątku, w tym funduszy użytych do spłaty pożyczki. Trzeba także pamiętać, że w myśl ustawy przedmiotem działalności lombardowej jest nie tylko udzielanie pożyczek, ale także sprzedaż zastawionych przedmiotów. Stąd oba typy działalności powinny się wiązać z zastosowaniem proporcjonalnych środków bezpieczeństwa finansowego i być przewidziane w procedurach spółki.

Lombardy muszą także przygotować i cyklicznie aktualizować ocenę ryzyka prania pieniędzy i finansowania terroryzmu, która w kompleksowy sposób oszacuje różne aspekty zagrożenia oraz podatności spółki na wykorzystanie jej produktów do celów przestępczych. Ocena ryzyka musi ponadto zawierać propozycje działań, które zidentyfikowane ryzyko będą mitygować i przewidzieć ich skuteczność.

Ustawa nakłada na instytucje obowiązane szereg obowiązków szkoleniowych, mających na celu wytrenowanie personelu w identyfikacji zachowań podejrzanych, mogących świadczyć o próbie prania pieniędzy. Jest to niezbędne, gdyż lombardy muszą niezwłocznie zawiadamiać Generalnego Inspektora Informacji Finansowej (GIIF) o wszelkich podejrzeniach prania pieniędzy, a za niedopełnienie tego obowiązku odpowiedzialne osoby mogą trafić do więzienia nawet na 5 lat.

W uzasadnieniu do ustawy o pożyczce lombardowej, można przeczytać o ryzyku tzw. „legalnego paserstwa”, a zatem sytuacji, gdy pod zastaw oddawana jest rzecz pochodząca z kradzieży. W tym kontekście lombardy muszą pamiętać o wymogu wynikającym z art. 89. ustawy o przeciwdziałaniu pieniędzy, która zobowiązuje do niezwłocznego powiadomienia odpowiedniego prokuratora o podejrzeniu, że majątek pochodzi z przestępstwa.

Sprostanie wszystkim wymogom wprowadzonej 7 stycznia ustawy o pożyczce lombardowej wymaga skoordynowanych działań i niemałej wiedzy specjalistycznej. Działania AML muszą być adekwatne do zidentyfikowanego ryzyka i dobrze udokumentowane. Warto powierzyć przygotowanie oraz sprawdzenie procedur i procesów wykwalifikowanym instytucjom zewnętrznym. Zwłaszcza, że niemal pewne jest, że lombardy dość szybko zaczną być kontrolowane, a za naruszenia przewidziano nie tylko wysokie kary pieniężne, ale nawet pozbawienie wolności.

 Wojciech Sitarz – senior consultant z zespołu Financial Crime, Deloitte

[1] https://zpp.net.pl/wp-content/uploads/2021/05/Lombardy-wersja-elektroniczna-9-c.pdf
ZPP, Rynek Lombardów w Polsce, 2021

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *