Nadmuchana bańka sztucznej inteligencji. Tylko czy ktoś jej faktycznie używa?

"ChatGPT znam, ale nie używam". Modne narzędzia sztucznej inteligencji egzystują sobie w sferze nowinek, ale jak się okazuje, bardzo niewiele osób z nich regularnie korzysta. Z 12 tys. ankietowanych tylko kilka procent stwierdziła, że używa ich na co dzień.

Nadmuchana bańka sztucznej inteligencji. Tylko czy ktoś jej faktycznie używa?

fot. AI Image Generator / / Shutterstock

Sztuczna inteligencja rozpaliła umysły na nowo (pierwsza bańka rosła wraz z premierą "Terminatora") wraz z uruchomieniem ChatuGPT w listopadzie 2022 roku. To zapoczątkowało swoisty wyścig technologiczny wśród BigTechów, które inwestują miliardy dolarów w rozwój własnych – oczywiście konkurencyjnych – sztucznych inteligencji.

Instytut Reutersa i Uniwersytet Oksfordzki przeprowadziły ankietę, której celem było m.in. zbadanie, jak często używamy narzędzi związanych z AI. Jego wyniki omówiono w BBC News. Szczególny nacisk położono na te najnowszej generacji, które mogą reagować na proste podpowiedzi tekstowe za pomocą obrazów, dźwięków i wideo. I tak np. w Wielkiej Brytanii zaledwie 2 proc. robiło to na co dzień. Oczywiście największy odsetek odpowiedzi na "tak" został zanotowany wśród osób w wieku od 18 do 24 lat. Wniosek nasuwa się więc samoistnie – pomimo tak wielkich nakładów gotówki i energii, AI nie zalicza się do rutynowo odpalanych narzędzi internetowych.

Scarlett Johansson pozywa sztuczną inteligencję. Spółka OpenAI ukradła jej głos?

Aktorka jest zszokowana, rozgniewana i nie dowierza, że to się stało. ChatGPT po aktualizacji przemówił jej głosem (co prawda z nutką syntetyczności), ale jednak nie sposób nie rozpoznać charakterystycznego tembru Scarlett Johansson.

WIĘCEJ…

– Istnieje więc wyraźna rozbieżność między szumem, jaki tworzy się wokół sztucznej inteligencji a interesem społecznym z nią związanym – wyjaśnia dr Richard Flechter, główny autor raportu w BBC News. – Duża część społeczeństwa nie jest szczególnie nią zainteresowana, a około 30 proc. nie słyszało o żadnym z ważniejszych produktów, w tym o ChacieGPT – dodaje.

Ocena samej sztucznej inteligencji jest skrajnie różna. Z jednej strony przewiduje się, że pobudzą gospodarkę, ułatwią diagnostykę chorych czy znajdą sposób na dalekie podróże kosmiczne. Z drugiej jednak strony słychać głosy, także samych twórców, że stanowi ona zagrożenie dla istnienia ludzkości.

Co jeszcze zasugerowani ankietowani:

  • AI będzie miała zasadniczy wpływ na społeczeństwo, szczególnie w zakresie wiadomości, mediów i nauki;
  • AI poprawi jakość życia, ale będzie miała negatywny wpływ na społeczeństwo poprzez np. postępującą alienację.

– Nadzieje i obawy związane ze sztuczną inteligencją znacznie różnią się od sektora pytanych – wyjaśnia dr Flechter. I dodaje, że ludzie są generalnie optymistami co do wykorzystania AI w nauce i ochronie zdrowia, ale ostrożnie podchodzą do jej zastosowania w wiadomościach i dziennikarstwie. Martwią się także utratą pracy.

***

Popkultura i pieniądze w Bankier.pl, czyli seria o finansach "ostatnich stron gazet". Fakty i plotki pod polewą z tajemnic Poliszynela. Zaglądamy do portfeli sławnych i bogatych, za kulisy głośnych tytułów, pod opakowania najgorętszych produktów. Jakie kwoty stoją za hitami HBO i Netfliksa? Jak Windsorowie monetyzują brytyjskość? Ile kosztuje nocleg w najbardziej nawiedzonym zamku? Czy warto inwestować w Lego? By odpowiedzieć na te i inne pytania, nie zawahamy się zajrzeć nawet na Reddita.

opr. aw

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *